Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  14 cze 2016, 22:35
 pomorskie
#231327
rychurych pisze:wychodzi na to ze może to być wina chipa..
okolicznosci u mnie jak u ciebie mogą na to wskazywać, kojarze jeszcxe jeden przypadek na forum i też pochipie zaczął szarpać, ponowne wgranie serii na próbę wszystko by wyjaśniło
By rychurych -  15 cze 2016, 18:18
 dolnośląskie
#231377
Byłem dziś w warsztacie gdzie robili mi chipa i to nie wina programu. obstawiaja albo pompe paliwa tą przy głowicy albo pompowtryski ale zeby sie o tym przekonać trzeba to zdemontować i poddać jakimś testom....
Awatar użytkownika
By UnlimitedPL -  20 cze 2016, 13:26
 śląskie
#231836
Hej. Po wymianie uszczelek rur przy wlocie i wylocie intercoolera zaczęło szarpać przy przyspieszaniu. Na zimnym jak i ciepłym silniku. Raczej objaw się od tego nie wziął ale wolę napisać. Jeszcze jedno co było robione to odpięta została wtyczka ta co jest między silnikiem a akumulatorem chyba od przepływomierza (tak?) i po podpięciu i odpaleniu pojazdu świecił się check engine. To normalne? Błąd usunąłem vcds'em i wrócił a po drugim skasowaniu już nie. To normalne z tym check engine po wypięciu tej wtyczki nawet na wyłączonym zapłonie?

50km przed opisanymi wyzej czynnościami został też wymieniony zawór EGR. Jednak przez te 50 kilometrów nie było szarpania.
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  20 cze 2016, 13:41
 pomorskie
#231837
UnlimitedPL pisze: Jeszcze jedno co było robione to odpięta została wtyczka ta co jest między silnikiem a akumulatorem chyba od przepływomierza (tak?) i po podpięciu i odpaleniu pojazdu świecił się check engine. To normalne? Błąd usunąłem vcds'em i wrócił a po drugim skasowaniu już nie. To normalne z tym check engine po wypięciu tej wtyczki nawet na wyłączonym zapłonie?
wiele razy odpinałem wtyczkę przepływomierza na wyłączonym zapłonie i nigdy błędu nie miałem, najwyraxniej w którymś momencie musiał być włączony zapłon

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:
...lub wtyczka została za szybko wypieta tzn. bezpośrednio po wyłączeniu zapłonu gdzie bord nie wszedł jeszcze w stan uspienia, trwa to z reguły kilka sekund
Awatar użytkownika
By UnlimitedPL -  20 cze 2016, 13:46
 śląskie
#231839
Mettenoos pisze:
UnlimitedPL pisze: Jeszcze jedno co było robione to odpięta została wtyczka ta co jest między silnikiem a akumulatorem chyba od przepływomierza (tak?) i po podpięciu i odpaleniu pojazdu świecił się check engine. To normalne? Błąd usunąłem vcds'em i wrócił a po drugim skasowaniu już nie. To normalne z tym check engine po wypięciu tej wtyczki nawet na wyłączonym zapłonie?
wiele razy odpinałem wtyczkę przepływomierza na wyłączonym zapłonie i nigdy błędu nie miałem, najwyraxniej w którymś momencie musiał być włączony zapłon

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:
...lub wtyczka została za szybko wypieta tzn. bezpośrednio po wyłączeniu zapłonu gdzie bord nie wszedł jeszcze w stan uspienia, trwa to z reguły kilka sekund
zapłon nie był włączany od kilku godzin przed odpięciem wtyczki. czyli trzeba szukać przyczyny check engine. może wtyczki od egr lub przepływki źle trzymają teraz jak to robili. do sprawdzenia dzięki :hi:
Awatar użytkownika
By Bartolomeo171 -  30 gru 2016, 8:42
 wielkopolskie
#244961
Podkleję się tu z moją kwestią bo w sumie sprawa ta sama a częściowo może komuś rozwiązać problem


Jadę sobie z pracy a auto zaczyna nagle przerywać, szarpie przy dodawaniu gazu, przerywa przy dodawaniu gazu na postoju. Następnie gaśnie przy próbie ruszania - przy cofaniu jest OK.

Rozwiązało się to w ten sposób, że zaświtała mi myśl - chłopie sprawdź filtr paliwa!
Filtr wymieniany ok rok temu, niecałe 15 tysięcy temu.

Odkręciłem obudowę filtra, wyciągam wkład a paliwo z filtra delikatnie kapie... kapie... jak bym trzymał słoik a nie filtr z którego powinno wszystko wylecieć...!
Środek Poznania, godzina 17... ale dzięki znajomym udało mi się w ciągu pół godziny mieć nowy filtr paliwa na pokładzie! Przepompowałem kilka razy, auto odjechało ale przerywało przez pierwsze kilka kilometrów.

Moje obserwacje:
Przez zatkany filtr paliwa pompka miała mega ciężko bo posłuchałem jej jak próbowałem przekręcić - praktycznie nie było jej słychać... Myślę, że to był jakiś tryb awaryjny pompy i musiała się przestawić na normalny tryb pracy. Zrobione bez problemu 300km od wymiany filtra, ale........

po ok 300km, na autostradzie but w podłogę i nagle co jakiś czas czkawka, jak by wypadał zapłon, jak by chwilowo nie dostawał paliwa... dzisiaj w drodze do pracy, po mieście też miał jedno czknięcie...

Sprawdziłem filtr po 500km i czysty jak łza.
Zacząłem od zatankowania do pełna na Shellu... dzisiaj trasa - zobaczymy czy coś się dzieje, postaram się wziąć kompa i zrobić logi w trakcie jazdy jak coś się zacznie dziać
Awatar użytkownika
By Tomeq -  13 mar 2017, 13:08
 śląskie
#248752
Witam, walczę z tym już od ponad roku i czekam aż coś się uwali, ale tu nic ani lepiej ani gorzej. Liczę na pomoc speców :)
Problem polega na tym że podczas przyspieszania gdzieś w granicach od 1800 do 2200 obr. silnik zaczyna przerywać niby dalej ciągnie ale cyklicznie przez chwilę tak jak by się przyduszał...
Dzieję się tak i na zimnym i na ciepłym ale gdy się dobrze nagrzeje to tak jak by się objaw nasilał. Występuje to raczej przy większym obciążeniu górka itp. i co ciekawe przy maksymalnie wciśniętym pedale gazu jest OK jak i przy delikatnym przyspieszaniu też spoko. Tylko tak w granicach (strzelam) wykorzystania 40-80% mocy
Silnik 1.9 TDI BXE seria, na wolnych chodzi równo, nie kopci, spalanie i olej w normie
Co sprawdziłem:
Komp:
-Brak błędów
-logi OK (na dynamicznych nic nie widać bo pedał max i jest wszystko OK)
-pompki na kompie OK
Reszta:
-podciśnienia OK
-układ paliwowy OK (nowy filtr, pompa czysta, przewody w porządku, vacum nie sprawdzane - wykluczyłem bo mogę auto pięknie rozpędzić i idzie co fabryka dała (po za właśnie tym "średnim" przyspieszaniem)
-dolot OK
-zawieszenie silnika i sprzęgło OK
-EGR, klapa na błysk
-konektorki dogięte

I teraz co ciekawe przy logowaniu przy w/w szarpnięciach widać że ECU mi je wymusza (logi nie książkowe, tylko wymuszenie szarpnięć) w bloku 003 w wartości zadanej wyraźnie widać skoki które pokrywają się z pracą silnika tak jak by sterownik chciał zbić przepływ czystego powietrza co mu się nieudolnie udaje i wartości aktualne idą za zadaną, zresztą na 011 też tak chce robić ale turbinka idzie dalej ładnie do góry.
Przedstawię to prowizorycznie na wykresie bo te logi mają z 3 kilometry :) :
003
Obrazek

O co tu chodzi? wygląda to jak bym mu cyklicznie ujmował gazu chyba ze coś mi oszukuje ecu i tak się dzieje... Wydaje mi się że przyduszą mu przepływ klapą żeby zaciągnąć więcej spalin ale dlaczego tak cyklicznie?

Dodano po 9 godzinach 15 minutach 40 sekundach:
Re: Golf V TDI przerywa podczas przyspieszenia
Panowie podbijam temat.
Nie oczekuje odpowiedzi co konkretnie jest nie tak, tylko świeżego spojrzenia bo może brnę w złą stronę... Co jeszcze sprawdzić czy do czegoś wrócić?
Awatar użytkownika
By Tomeq -  15 mar 2017, 11:11
 śląskie
#248864
BS 003 http://vaglog.pl/log-003_lr7HEgN.html
BS 011 http://vaglog.pl/log-011_w5b4N.html

D 003 http://vaglog.pl/log-003_SwTfOU3.html
D 004 http://vaglog.pl/log-004_ENg8S.html
D 008 http://vaglog.pl/log-008_DDc2dgM.html
D 010 http://vaglog.pl/log-010_WpC1L1.html
D 011 http://vaglog.pl/log-011_GK1KTa5.html
D 003.008,011 http://vaglog.pl/log-003_008_011_vW4sq9.html
D 010,011 http://vaglog.pl/log-003_008_011_vW4sq9.html

S 001 http://vaglog.pl/log-001_2zBu5a.html
S 003 http://vaglog.pl/log-003_8oJ0d39.html
S 004 http://vaglog.pl/log-004_5Q2HL6Z.html
S 013,018,023 http://vaglog.pl/log-013_018_003_023_En2I5c8.html wdarło sie 003 trochę niżej jest właściwy.

Przebieg hmm... koło 170 sam przywiozłem, niby z ASO sie zgadza ale reki i tak nie dam sobie uciąć :)

Dodano po 2 godzinach 21 minutach 52 sekundach:
Na cyferkach tego dobrze nie widać, wrzucam wykresy gdzie na niebiesko zaznaczone są miejsca odczuwalnych szarpnięć, normalnie jest ich więcej ale nie miałem drogi żeby dalej rozpędzać:

003:
Obrazek

011:
Obrazek

widać też dziwne wysterowanie turbo, zresztą czasem też sterowanie EGR spada w tych momentach.