Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By leoncjo -  09 mar 2014, 16:01
 małopolskie
#123054
PinkFloyd pisze:Ja przed wycięciem DPF-a byłem na hamowni i wyszło zamiast 105---122KM i teraz wiem czemu latał pod 210kmh, zastanawia mnie ile wypluje po wirusie, ale jakos boje się o turbawkę KKK bo jest mniejsza niż garett. na razie starcza :D
czyli kupiłeś go z wirusem :) normalnie to coś koło 198 km\h odcina
By maverick -  09 mar 2014, 19:30
 lubelskie
#123069
leoncjo pisze:
PinkFloyd pisze:Ja przed wycięciem DPF-a byłem na hamowni i wyszło zamiast 105---122KM i teraz wiem czemu latał pod 210kmh, zastanawia mnie ile wypluje po wirusie, ale jakos boje się o turbawkę KKK bo jest mniejsza niż garett. na razie starcza :D
czyli kupiłeś go z wirusem :) normalnie to coś koło 198 km\h odcina
Albo fabryka byla szczodra :)
Ja tez nie moge sie w tym polapac...
Mialem dwa Golfy,oba niby standard.Ale pierwszy,starszy rozpedzal sie wyraznie szybciej.Przyspieszal zawsze,czy to pod gorke czy z gorki.Normalnie szedl jak zly.Myslalem,ze wszystkie TDI tak juz maja.
Ale nie.Drugi,mimo ze troche mlodszy,to zwykly mul w porownaniu do tego pierwszego.Jedzie,bo jedzie,ale szalu nie ma.
Ale o dziwo,predkosc maksymalna byla taka sama dla obu,czyli wspomniane juz,licznikowe prawie 200 km/h
Awatar użytkownika
By PinkFloyd -  09 mar 2014, 22:40
 zachodniopomorskie
#123099
leoncjo pisze:
PinkFloyd pisze:Ja przed wycięciem DPF-a byłem na hamowni i wyszło zamiast 105---122KM i teraz wiem czemu latał pod 210kmh, zastanawia mnie ile wypluje po wirusie, ale jakos boje się o turbawkę KKK bo jest mniejsza niż garett. na razie starcza :D
czyli kupiłeś go z wirusem :) normalnie to coś koło 198 km\h odcina
program po logach seria, wirus to on będzie dopiero mial :)
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  09 mar 2014, 22:52
 pomorskie
#123101
leoncjo pisze:
PinkFloyd pisze:Ja przed wycięciem DPF-a byłem na hamowni i wyszło zamiast 105---122KM i teraz wiem czemu latał pod 210kmh, zastanawia mnie ile wypluje po wirusie, ale jakos boje się o turbawkę KKK bo jest mniejsza niż garett. na razie starcza :D
czyli kupiłeś go z wirusem :) normalnie to coś koło 198 km\h odcina
Z jakim tam wirusem, moj bls w serii ma 118ps
Awatar użytkownika
By PinkFloyd -  14 mar 2014, 20:48
 zachodniopomorskie
#123776
leoncjo pisze:tak ale vmax jest odcinane przed przekroczeniem 200 km choć w sumie 210 jest w granicy błędu
Nie wiem jaki ogranicznik? jest ogranicznik obrotów ale przy 200km/h mam dopiero 4100 obr, dzisiaj- na serii programie, ale jest bonus na 122KM z lekkiej górki w Niemczech wyszło 218km/h, na nawigacji wyszło 207km/h :D czyli przy tej prędkości przekłamuje 11km/h więc jest OK

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd5 ... f8905.html" onclick="window.open(this.href);return false;
By pioTrazZ -  25 kwie 2019, 10:53
 dolnośląskie
#273698
Cześć
Po kilku latach jazdy na benzyniakach zakupiłem niedawno swojego pierwszego diesla - 1.9 tdi BKC.
Trochę poczytałem przed ale jeszcze więcej po zakupie i jestem przerażony trochę.. Na ten moment mam go od miesiąca, z tego co już wyczytałem to na nieszczęście dla silnika jest on wykorzytywany głównie w mieście 90% (przez poprzedniego właściciela był wykorzytywany na dłuższych trasach). Przez ten okres ze strachu już go przegoniłem 2 razy po autostradzie ale mimo wszystko ciągle się boję , że miasto go powoli dobije.
Czy macie jakieś rady oprócz tych powielanych w internecie? (obroty nie za niskie nie za wysokie, czekać przed zgaszaeniem min. 30 sek etc.)
Fajnie, że jest mega oszczędny w prównaniu do benzyny którą miałem poprzednio no ale czytając jakie są koszty napraw chociażby koła dwumasowego czy wtrysków ciągle strach gdzieś tam jest, że go zajadę.
Z drugiej strony na ulichach Wrocławia widać od groma samochodów z jednostką diesla i myślę sobie, że jednak trochę przesadzam z tym, że miasto zajedzie ten silnik. :fluff:
Awatar użytkownika
By tomcio666 -  25 kwie 2019, 11:25
 dolnośląskie
#273702
pioTrazZ pisze:
25 kwie 2019, 10:53
Cześć
Po kilku latach jazdy na benzyniakach zakupiłem niedawno swojego pierwszego diesla - 1.9 tdi BKC.
Trochę poczytałem przed ale jeszcze więcej po zakupie i jestem przerażony trochę.. Na ten moment mam go od miesiąca, z tego co już wyczytałem to na nieszczęście dla silnika jest on wykorzytywany głównie w mieście 90% (przez poprzedniego właściciela był wykorzytywany na dłuższych trasach). Przez ten okres ze strachu już go przegoniłem 2 razy po autostradzie ale mimo wszystko ciągle się boję , że miasto go powoli dobije.
Czy macie jakieś rady oprócz tych powielanych w internecie? (obroty nie za niskie nie za wysokie, czekać przed zgaszaeniem min. 30 sek etc.)
Fajnie, że jest mega oszczędny w prównaniu do benzyny którą miałem poprzednio no ale czytając jakie są koszty napraw chociażby koła dwumasowego czy wtrysków ciągle strach gdzieś tam jest, że go zajadę.
Z drugiej strony na ulichach Wrocławia widać od groma samochodów z jednostką diesla i myślę sobie, że jednak trochę przesadzam z tym, że miasto zajedzie ten silnik. :fluff:
Przesadzasz.. Jeżdżę po Oleśnicy i jest OK. U ciebie są dłuższe ulice :tooth:.
Lej dobre paliwo, wymieniaj płyny na czas, nieraz wyskocz na autobane i będzie git...
Jeśli chodzi o dobre rady, to o wszystkim jest na forum, weź browarka w rąsię :burp: i poczytaj. W jednym poście się nie da :no:
Awatar użytkownika
By leszek158 -  25 kwie 2019, 11:26
 lubelskie
#273703
Dokładnie tak, jak pisze Karol, spokojnie użytkuj i nie panikuj, musiałbyś naprawdę mulić jak 100. letni emeryt ażeby go spanachać; jedyne co, to sprawdź czy ma DPF, a z nim to już inne problemy :cray2:
aha, staraj się lać dobre paliwo, żadne tesco czy leclerc.
By pioTrazZ -  25 kwie 2019, 11:28
 dolnośląskie
#273704
Ja nie mówię, że zły przecież :P Specjalnie szukałem takiego bez DPFa , żeby ograniczyć opcje uszkodzenia czegoś . Ale tak jak napisałem wyżej, po przeczytaniu tylu złych informacji się trochę łobsrałem :F Czy jednak strach ma wielkie oczy jeżeli się będzie pilnować tych podstawowych czynnosći (wymiany olejów i filrta powietrza, gaszenia po min. 30 sekundach, zmiana biegów 2500-3000 obrotów, nie wciskanie pedału w na zimnym silniku etc.) pomimo tego, że w 90% będzie on eskpolatowany w mieście?

Dodano po 6 minutach 54 sekundach:
Głównie na BP tankuję, zawsze wjeżdża ultimate active. W przeciągu dwóch tyg. mam zamiar wymienić olej oraz wszystkie filtry + rozrząd. W sumie to jest zrobiony program na jakieś +/- 140 kuca. Czy ten fakt zmienia jakieś kwestie użytkowe? :D
Tak czy inaczej dzięki za odpowiedzi, trochę mnie uspokoliście. Człowiek boi się wszystkiego czego nie zna z natury chyba nie? :P
Awatar użytkownika
By morfeusz747 -  25 kwie 2019, 11:47
 wielkopolskie
#273705
leszek158 pisze:
25 kwie 2019, 11:26
aha, staraj się lać dobre paliwo, żadne tesco czy leclerc.
Tutaj się nie zgodzę :) Takie stacje mają tańsze paliwo i co za tym idzie większy popyt co w konsekwencji prowadzi do częstego napełniania zbiornika głównego na stacji. Orlen i inne stacje potrafią magazynować paliwa po kilka tygodni, a w zbiorniku pojawia się na dnie parafina, wytrąca się z ropy. Zaciągasz ją przy tankowaniu.
Dam przykład choć może na awarie miały inne rzeczy - Caddy 2014r. tankowany tylko na Orlenie (flota i dlatego) przy 150tys wymiana 4 pompo wtrysków.
Osobiście tankuje na stacji Auchan :burp:
Awatar użytkownika
By leszek158 -  25 kwie 2019, 13:26
 lubelskie
#273709
morfeusz747 pisze:
25 kwie 2019, 11:47
leszek158 pisze:
25 kwie 2019, 11:26
aha, staraj się lać dobre paliwo, żadne tesco czy leclerc.
Tutaj się nie zgodzę :) Takie stacje mają tańsze paliwo i co za tym idzie większy popyt co w konsekwencji prowadzi do częstego napełniania zbiornika głównego na stacji. Orlen i inne stacje potrafią magazynować paliwa po kilka tygodni, a w zbiorniku pojawia się na dnie parafina, wytrąca się z ropy. Zaciągasz ją przy tankowaniu.
Dam przykład choć może na awarie miały inne rzeczy - Caddy 2014r. tankowany tylko na Orlenie (flota i dlatego) przy 150tys wymiana 4 pompo wtrysków.
Osobiście tankuje na stacji Auchan :burp:
@morfeusz747 masz dużą rację, ale...
tankuję na markowych stacjach i to takich, które mają dużą przerobowość i paliwo jest uzupełniane-co dwa/trzy dni;
przykład: osobiście zalewam od kliku nastu lat na Statoil'u przy ruchliwej trasie JPII i nigdy nie miałem problemu czy to +30 czy -30 *C, natomiast kolega zalał na Statoil'u przy mało ruchliwej ulicy Łęczyńskiej olej zimowy i przy -18 *C nie odpalił-holowanie na serwis, wymiana filtru paliwa i ***** na stację/markę. Dalej, grubo wcześniej, posiadając benzyniaka zatankowałem parę razy na Tesco; i co - samochód miał mniejszą moc, ale za to paliwo dużo tańsze, porozmawiałem sobie z kierownikiem stacji i co odpowiedział? - otóż, za te pieniądze sieć zamawia u dostawcy paliwo, które ledwo trzyma parametry ale ma mniejszą cenę w detalu, i jak to powiedział z uśmiechem -on nigdy by swojego pojazdu nie zalał na sieciówce. Ale ... każdy ma swoje poglądy i swój wybór.

Aha, jeszcze dopowiedź - córka tankuje na Żeraniu - raz na Auchan, raz na BP i co - po Au jakoś tak nie za bardzo i więcej pali, po BP lepsza moc i mniej zużycia. Ale to chyba zbieg okoliczności i autosugestia, taka kilkudziesięciokrotna. :evil:
Awatar użytkownika
By A-R-T-U-R -  25 kwie 2019, 14:23
 dolnośląskie
#273715
leszek158 pisze:
25 kwie 2019, 13:26
tankuję na markowych stacjach i to takich, które mają dużą przerobowość i paliwo jest uzupełniane-co dwa/trzy dni;
przykład: osobiście zalewam od kliku nastu lat na Statoil'u przy ruchliwej trasie JPII i nigdy nie miałem problemu czy to +30 czy -30 *C, natomiast kolega zalał na Statoil'u przy mało ruchliwej ulicy Łęczyńskiej olej zimowy i przy -18 *C nie odpalił-holowanie na serwis, wymiana filtru paliwa i ***** na stację/markę. Dalej, grubo wcześniej, posiadając benzyniaka zatankowałem parę razy na Tesco; i co - samochód miał mniejszą moc, ale za to paliwo dużo tańsze, porozmawiałem sobie z kierownikiem stacji i co odpowiedział? - otóż, za te pieniądze sieć zamawia u dostawcy paliwo, które ledwo trzyma parametry ale ma mniejszą cenę w detalu, i jak to powiedział z uśmiechem -on nigdy by swojego pojazdu nie zalał na sieciówce. Ale ... każdy ma swoje poglądy i swój wybór.

Aha, jeszcze dopowiedź - córka tankuje na Żeraniu - raz na Auchan, raz na BP i co - po Au jakoś tak nie za bardzo i więcej pali, po BP lepsza moc i mniej zużycia. Ale to chyba zbieg okoliczności i autosugestia, taka kilkudziesięciokrotna. :evil:
kiedyś zatankowałem benzyniaka na Auchanie w Piasecznie. Auto nie chciało jechać. Musiałem dokupić dodatek do paliwa aby można było jechać i dodatkowo spalanie rosło. Oszczędność kilku groszy na litrze paliwa się nie opłaca
Aczkolwiek kiedyś zatankowałem na Statoilu (chyba Kępno albo Wieruszów) akurat w trasie byłem. Ta sama sytuacja - auto totalny muł. Spalanie wzrasta i dopiero dodatek do paliwa ratował sytuację
dlatego tankuję niedaleko siebie albo pod pracą :)
  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10