#265359
Witam wszystkich
Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze nie mam możliwości podpięcia swojego golfika pod kabel, z prostych przyczyn.... nie posiadam
Posiadam swojego golfika V od dwoch lat. Jest to wersja 1.9tdi 90 KM BRU z przebiegiem 260 tysiecy ( przebieg w 100% pewny, samochod kupiony od rodziny).
Problem tkwi od samego początku gdy go kupiłem. Przeważnie rano, lub gdy dlużej postoi.... po odpaleniu silnika wydobywa się dym z rury wydechowej przez około 2 sekundy. o barwie szaro niebieskiej... w sumie cieżko określic. Dym ten ma intensywny zapach oleju napędowego. Wymieniałem uszczelniacze na wtryskiwaczach lecz bez poprawy. Mam pewne obawy jeżeli chodzi o pompowtryski, ponieważ mechanik kiedyś zwrocił uwage mi że, na 1 i 4 cylindrze jest jakby zwiekszona dawka paliwa.
Dodam również ze ilość dymu zależy również od tego jak długo samochod stoi. Mam wrażenie ze im dłuzej stoi tym więcej kopci, jakby olej czy cos sciekało do komory spalania.
Jeżeli chodzi o turbine... samochód jest dynamiczny, nie kopci podczas jazdy na pewno... ale zauważyłem przy wymianie węża od IC że, znajdują się śladowe ilości oleju.
Jeżeli chodzi o spalanie oleju... samochod pobiera olej... w granicach normy.... na wymiane (10 tysięcy) dolewam ok 0,5-0,6 l... Zauważyłem zależność ze jeżeli częsciej jeżdżę na autostradzie, z większymi prędkosciami pobór oleju jest większy
Wiem ze nikt nie jest wróżką, ale moze ktoś spotkał sie z takimi objawami. Mechanik doradził mi żeby jeździć dopóki nic sie nie dzieje. Mnie niestety denerwuje gdy samochod stoi na parkingu i puszcza chmurke dymu.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć ze nie mam możliwości podpięcia swojego golfika pod kabel, z prostych przyczyn.... nie posiadam
Posiadam swojego golfika V od dwoch lat. Jest to wersja 1.9tdi 90 KM BRU z przebiegiem 260 tysiecy ( przebieg w 100% pewny, samochod kupiony od rodziny).
Problem tkwi od samego początku gdy go kupiłem. Przeważnie rano, lub gdy dlużej postoi.... po odpaleniu silnika wydobywa się dym z rury wydechowej przez około 2 sekundy. o barwie szaro niebieskiej... w sumie cieżko określic. Dym ten ma intensywny zapach oleju napędowego. Wymieniałem uszczelniacze na wtryskiwaczach lecz bez poprawy. Mam pewne obawy jeżeli chodzi o pompowtryski, ponieważ mechanik kiedyś zwrocił uwage mi że, na 1 i 4 cylindrze jest jakby zwiekszona dawka paliwa.
Dodam również ze ilość dymu zależy również od tego jak długo samochod stoi. Mam wrażenie ze im dłuzej stoi tym więcej kopci, jakby olej czy cos sciekało do komory spalania.
Jeżeli chodzi o turbine... samochód jest dynamiczny, nie kopci podczas jazdy na pewno... ale zauważyłem przy wymianie węża od IC że, znajdują się śladowe ilości oleju.
Jeżeli chodzi o spalanie oleju... samochod pobiera olej... w granicach normy.... na wymiane (10 tysięcy) dolewam ok 0,5-0,6 l... Zauważyłem zależność ze jeżeli częsciej jeżdżę na autostradzie, z większymi prędkosciami pobór oleju jest większy
Wiem ze nikt nie jest wróżką, ale moze ktoś spotkał sie z takimi objawami. Mechanik doradził mi żeby jeździć dopóki nic sie nie dzieje. Mnie niestety denerwuje gdy samochod stoi na parkingu i puszcza chmurke dymu.