Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By Stratoss -  30 maja 2019, 11:33
 łódzkie
#274543
Witam mam takie pytanie.
Czy jest to normalne że przy temperaturze około 4-8 stopni na zewnątrz auto nie pali po nocy od strzała? Zawsze przy tej temperaturze musi zrobić ze 2-3 obroty i dopiero łapie. Czasem jak mu odbije to zapali normalnie. Mam tylko wrażenie że rozrusznik jakby wolno kręcił te 2 razy, później jakby chciał 3 raz ale odpala.
Jak jest ciepły kręci dużo szybciej.
Gdy go zgasze odrazu po odpaleniu po nocy pali na strzała. Jak temperatury są wyższe bez problemu odpala. W zimę też nie było problemu.
Wyłączałem wszystkie odbiorniki prądu niby lepiej ale nie zawsze pomaga .
Auto jeździ krótkie odcinki, może aku nie jest doladowane lub dawka rozruchowa?
Świece w tej temperaturze nie grzeją więc odpada.
Po postoju jak jestem w pracy 8-10h pali na dotyk
Akumulator ma 6 miesięcy.
Czy mam paranoje i szukam dziury?
Dodam że w między czasie miałem zmieniany wałek i szklanki, oraz robiona regulację pompowtryskow.
Parametry na vagu w normie żadnych odchylen jeżeli chodzi o pompki.
By Stratoss -  30 maja 2019, 15:23
 łódzkie
#274548
Świece są dobre, w takich temperaturach są nieużywane. Poniżej zera auto odpala od strzała (tak było tej zimy) przed zmianą wałka, szklanek i aku . Z akumulatorem i rozrusznikiem nic nie patrzyłem jeszcze. Dziwne jest to że nie ma reguły za bardzo. Jedyne co zauważyłem, że dzieje się to w tych temperurach i to też nie co rano .
Po dłuższej trasie jak pisałem wydaje mi się że problem zanika, chyba że akurat mu wtedy odbija i jest wszystko dobrze. Bardziej się pojawia gdy jadę krótką trasę takie spostrzeżenia mam tylko. Najczęściej jest gdy jadę z pracy 10km, później po mieście zrobię ze 3km gaszac i odpalajac parę razy(zakupy) i rano odpala nie na strzała tylko dwa pełne obroty i też nie zawsze tak jest , tyle że rozrusznik nie kręci że silnik chce z ramy wyrwać tylko wolniej tak. Później już bez problemu. Może problem z masą gdzieś i strata prądu za duża przy rozruchu nie mam pojęcia.
Próbowałem to nagrać przez kilka dni ale wtedy zawsze na strzała odpalił xD
Akumulator ma pół roku centra futura coś koło 80ah więc raczej odpada.
Brat obstawia rozrusznik lub wspomniał coś też o aku ale nie do końca jest przekonany.
Później napiszę jaki dokładnie mam aku ale za dobrych opinii nie zebrał. Chociaż brat uważa że szukam problemu na siłę. Jakbym musiał go długo kręcić przez kilka sekund to był by problem a tak dwa obroty i cyka. Tylko wkurza mnie ze raz strzał a raz dwa obroty. Odrazu myślę że coś jest nie tak. Przyzwyczajenie że pali na dotyk więc do tego dąże. I mam lekkie obawy co będzie właśnie w zimę, ale wydaje mi się że nie bardzie problemów. Świece napewno zobaczę, z resztą nie wiem jak się zabrać.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2019, 16:36 przez Stratoss, łącznie zmieniany 1 raz.
By Stratoss -  30 maja 2019, 16:46
 łódzkie
#274554
Ten temat opisuje uderzenie i ciężki rozruch na ciepłym. Mam podobnie na ciepłym co piszą w tym temacie ale wiem że to bolączka, na zimnym teraz jest to co opisuje powyżej ale nie zawsze. Pomaga w tym właśnie rozrusznik albo zmiana dawki startowej jeżeli chodzi o gorący. Z zimnym tak jak u mnie też może być właśnie rozrusznik. Znajdę chwilę to mu się głębiej przyjze z tego co wiem to wszystko jest tutaj jeszcze ori więc możliwe że i rozrusznik ma dosyć. Dopiero zawiehe całą wyplulem na nową i wszystko jeszcze na fabryce było. Dzięki za pomoc

Moje aku to centra futura 77ah 760a
Awatar użytkownika
By Cimek -  30 maja 2019, 18:49
 opolskie
#274557
@Stratoss Sprawdź napięcie przed odpaleniem aku, po dojeździe do pracy, po mieście i zobaczysz ten spadek napięcia. Niestety dizl to nie benzyna, żeby palić i gasić. Zostaje jeszcze kwestia ładowania. Jak wszystko ori, to warto oddać do sprawdzenia rozrusznik i alternator-tak dla świętego spokoju .
Awatar użytkownika
By daromk5 -  30 maja 2019, 19:26
 mazowieckie
#274559
u mnie jak długo kręcił na zimnym silniku żeby odpalić to miałem uszkodzony czujnik wałka rozrządu, wymieniłem na Febi za 150zł i pali od strzała, może i u Ciebie to samo sprawdź w VCDSie błędy, ja miałem błąd "012295 - Camshaft Position Sensor (G40)"
By Stratoss -  30 maja 2019, 20:08
 łódzkie
#274561
Błędów brak. Czujnik położenia wałka jakby był walniety problem był by cały czas, a samo odpalenie było by sporym problemem. Tutaj są dwa obroty rozrusznika czyli powiedzmy 1.5s i auto odpalone. Skłaniam się w stronę rozrusznika, ewentualnie niedoladowane aku. Jak ogarnę dam znać :)
By Stratoss -  10 lis 2019, 15:07
 łódzkie
#278369
Walczę dalej, niby wszystko dobrze ale.
Po nocy w ujemnych temperaturach gdy krece rozrusznikiem dopóki nie uruchomi się silnik mrygnie Abs Esp I ciśnienie opon. Jak rozumiem spadek napięcia poniżej 10v. Rozrusznik jest po regeneracji, aku ma 11 miesięcy. Aku na testerach wychodzi że sprawne ale to na ciepłym wyszło 750A ładowanie 14.2, dzisiaj po nocy jaki mierzylem było 12.5v w spoczynku, podczas kręcenia 10.9v i wszystko dobrze było nic się nie świeci. Jak tylko spada temperatura to się pojawiaja kontrolki, masy były czyszczone przy regeneracji rozrusznika. Wymienione zostały tulejki i szczotki. Ogólnie autko odpala od strzała kręci dobrze ale dziwi mnie w te niższe temperatury aż taki pobór prądu. Do tego po przekreceniu kluczyka na grzanie świec napięcie spada na 12.11 z 12.5 a po 20 sekundach wraca na 12.4. I tak za każdym przekreceniem kluczyka, gdzie kontrolki wszystkie dawno zgasna a dopiero po dłuższej chwili prąd wraca. Gdzie szukać problemu że taki spadek napięcia przy rozruchu jak jest zimno? Czy jest możliwe że jednak aku jak jest mróz po nocy dostaje w tylek i jest złom? Rozrusznik kręci jak oszalały, dodam że jak odpala auto kontrolki mrygna, zgasze odpala i już się nie pojawią jakby pierwsze wzbudzenie dawało największy opór . Najczęściej widziałem że jest problem w aku lub rozrusznik u mnie rozruch po regeneracji, aku młode i w ciepłych warunkach trzyma parametry. Chyba jeszcze przewody sam sprawdzę.

Dodano po 12 godzinach 15 minutach 5 sekundach:
Dzisiaj mierzyłem prąd przy 4 stopniach na zewnątrz. Spoczynkowy aku był 12.54, po przekreceniu kluczyka na grzanie i zgasnieciu wszystkich kontrolek 11.98v. Podczas rozruchu spada do 10.6.

Po zgaszeniu silnika i ponownym pomiarze 12.6 Spoczynkowy, zgaszenie kontrolek 12.12, rozruch 10.9v

Oczywiście kontrolki się nie pojawiły bo za ciepło, co wy na takie wskazania? Nie za duży pobór mimo wszystko? Ewidentnie jak temperatura zejdzie poniżej 0 pobór z aku będzie tak duży że prąd będzie poniżej 10 v podczas rozruchu i kontrolki będą walić po oczach.