Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By buczek -  20 lip 2020, 21:45
 mazowieckie
#282697
Chodziło mi o to, że wszystkie silniki 1.9 i 2.0 8v w samochodach wyprodukowanych w latach 2000 - 2011 (vw, audi skoda i seat) mają dokładnie tę samą głowicę. Dlatego uważam, że mówienie iż każda się odkształca prędzej czy później, jest zdecydowanym nadużyciem. Jeśli weźmiemy pod uwagę ile tych aut jeździ po świecie, to uważam, że akurat odkształcone głowice w tych silnikach, to promil tego co zostało wyprodukowane i najczęściej przyczyną nie jest wada fabryczna , a sposób użytkowania i/lub zaniedbanie właściciela. Z tego powodu, stwierdzenie że "wszystkie głowice się odkształcają" uważam za ewidentną BREDNIĘ i nieznajomość tematu przez osobę która wygłasza takie teorie. Gdyby te głowice były wadliwe, nie kładli by ich do silników przez 10 -11 lat, i to na taką skalę.
By buczek -  21 lip 2020, 10:18
 mazowieckie
#282703
Co do wyciągania wałków i szklanek - ok, ale wyłącznie w silnikach, w których producent "zalecał" wymianę w trybie Long Life, co 30 tyś. Osobiście mam cztery auta, z których dwa Avf, i jeden awx. Jeden Avf (470 tyś) i awx (400 tyś) miały od nowości zmiany oleju co 10-15 tyś i wałki nie są wytarte, szklanki nie były zmieniane i uszczelki są fabryczne. W drugim Avf (360tyś) już zmieniłem uszczelkę, wałek i szklanki, + planowanie głowicy, tulejowanie pod pompki, ale przez ponad 200 tyś jeździł na LL, przy 260 miał zrobiony program, a przy 304 tyś był remont.

Głowice siadają najczęściej przez uszkodzony bądź celowo zablokowany egr, zablokowane kierownice i inne bolączki. Z tego właśnie powodu stwierdzam, że winę ponosi najczęściej użytkownik.

Często płyn ubywa przez walniętą uszczelkę króćca z tyłu głowicy (ten plastikowy pod pompą Vacum, w którym jest czujnik temperatury płynu). Po rozgrzaniu rośnie ciśnienie w układzie i wywala pod tym króćcem, mało kto tam sprawdza.
Awatar użytkownika
By Rawcio -  21 lip 2020, 12:02
 zachodniopomorskie
#282705
buczek pisze:
21 lip 2020, 10:18
Co do wyciągania wałków i szklanek - ok, ale wyłącznie w silnikach, w których producent "zalecał" wymianę w trybie Long Life, co 30 tyś. Osobiście mam cztery auta, z których dwa Avf, i jeden awx. Jeden Avf (470 tyś) i awx (400 tyś) miały od nowości zmiany oleju co 10-15 tyś i wałki nie są wytarte, szklanki nie były zmieniane i uszczelki są fabryczne. W drugim Avf (360tyś) już zmieniłem uszczelkę, wałek i szklanki, + planowanie głowicy, tulejowanie pod pompki, ale przez ponad 200 tyś jeździł na LL, przy 260 miał zrobiony program, a przy 304 tyś był remont.

Głowice siadają najczęściej przez uszkodzony bądź celowo zablokowany egr, zablokowane kierownice i inne bolączki. Z tego właśnie powodu stwierdzam, że winę ponosi najczęściej użytkownik.

Często płyn ubywa przez walniętą uszczelkę króćca z tyłu głowicy (ten plastikowy pod pompą Vacum, w którym jest czujnik temperatury płynu). Po rozgrzaniu rośnie ciśnienie w układzie i wywala pod tym króćcem, mało kto tam sprawdza.
To mój drugi silnik w tym aucie, zrobiłem na nim od wymiany 300kkm, a ile miał wcześniej, tego nie zweryfikujemy. Sprzedający zapewniał w chwili zakupu o przebiegu rzędu 90kkm - obecnie nie chce mi się w to wierzyć, bo oszukał mnie na innych częściach.
Wałek po tym przebiegu miał dosyć spore wyczuwalne garby. Fakt faktem, problemy zaczęły się od zaślepienia chłodnicy EGR, będę musiał pomyśleć o wymianie na nową w ciągu 2-3 miesięcy.
By buczek -  21 lip 2020, 12:59
 mazowieckie
#282706
Zaślepienie egr powoduje wzrost temperatury spalin przez zbyt ubogą mieszankę (dużo powietrza, a mniej paliwa). W mapie sterownika jest ustawiona mieszanka optymalna poprzez ograniczenie ilości tlenu, dostarczanymi przez egr spalinami.
Wzrost temperatury w układzie wydechowym i mamy przegrzaną głowicę, co powoduje wywalenie uszczelki.
Fizyki nie oszukasz.
Zawsze jest jakaś przyczyna, często jest to zmęczenie materiału, ale częściej zaniedbanie użytkownika.
Awatar użytkownika
By Radauskas -  23 lip 2020, 1:47
 mazowieckie
#282713
Coś mi się wydaje, że teoria ze spalaniem ubogiej meszanki i spowodowany tym wzrost temperatury spalania dotyczy silników benzynowych. W dieslu to tak nie działa. Dla tego przy chiptuningu benzyniaków kontroluje sie EGT, a przy chiptuningu diesli praktycznie nikt tego nie sprawdza,.. bo tego problemu nie ma.