Volkswagen Golf MK5

[matsonziomal]

Witam, mam problem dot. turbiny w Golfie 1.9 TDI BRU po chipie ładnych pare lat. Mianowicie od kilku dni, raz na jakiś czas (czasem raz dziennie, czasem kilka, a dziennie jeżdżę 200km) turbina zaczyna piszczeć/gwizdać zauważalnie oraz wtedy spada moc. Objawia się to tym, że wciskam na 1 biegu gaz do dechy i obroty zamiast jak zawsze szybko lecieć w górę to powoli rosną, silnik wyje, turbina piszczy, wrzucam 2 bieg to samo i na 3 ustępuje (jak dotąd przynajmniej). Czasem jest tak, że to piszczenie jest tylko do około 2700 obrotów, a potem wszystko wraca do normy, ale czasem potrafi i do odciny trzymać. Dodam, że auto ma +/-140KM, a podczas tego spadku mocy jedzie jakby miał z 60KM. Jak byłem miesiąc temu u mechanika żeby ogólnie sprawdził stan auta to żadne błędy mu nie wyskoczyły. Oczywiście do warsztatu z tym pójdę raczej, ale jednak mimo wszystko liczę na nakreślenie problemu tutaj.

[Cimek]

@matsonziomal Czy to kwestia turbo? Objaw trochę ślizganego sprzęgła.

[matsonziomal]

Nie mówię nie, lecz poczytałem trochę nt "ślizgania sprzęgła" i jedyne co się zgadza z moimi objawami to wolne wchodzenie na obroty pomimo wciśniętego pedała do ziemi dodatkowo jadąc na ułamku mocy. Jednym słowem wciskasz buta, obroty lecą powoli, silnik głośno pracuje (męczy się), turbina piszczy, a auto przyśpiesza jak polonez. Dodam, że u mnie to piszczenie/gwizd występuje również na biegu neutralnym (na luzie). Poza tym w moim przypadku wszystko wraca do normy najczęściej (nie zawsze) przy ok 2700 obr/min i dzieje się na 1,2 biegu, a na innych jeszcze się nie zdarzyło.

[Mettenoos]

PIszczenie czy świst? Bo jak brak mocy to prędzej nieszczelność w dolocie i gdzieś spieprza powietrze i gwiżdże. Jeśli muł to nie osiąga dolnej granicy regulacji doładowania i błędy muszą być. Trzeba sprawdzić chociażby ciśnienie doładowania

Dodano po 7 minutach 41 sekundach:

Dodam, że u mnie to piszczenie/gwizd występuje również na biegu neutralnym (na luzie).

To wyklucza nieszczelność, turbo raczej kaput, diagnozowałem kiedyś koledze Toledo w którym turbo piszczało, w momencie piszczenia był spadek doładowania tak jakby wirnik ocierał o coś i się blokował. Po wymianie turbosprężarki auto odżyło

[matsonziomal]

Chciałbym, żeby to była nieszczelność, ale ta przypadłość jest raz na jakiś czas, a jak już jest to trzyma pare sek. a potem normalnie autko jeździ. Pojadę do chama na dniach i jak się uda zdiagnozować przyczynę to opiszę ją tutaj.