#287095
Mam pytanie odnośnie termostatu. Zauważyłem że chyba coś jest nie tak, ale wolę tutaj napisać. Gdy auto rozgrzeje się do 90 na vagu po jakimś czasie włącza się wiatrak na chłodnicy i schładza ale termostat nie puszcza, dopiero po paru takich cyklach termostat normalnie puszcza i jest ok.
Druga sprawa na postoju na wolnych silnik łapie 90 a gdy tylko przytrzymam na obrotach ok 2tys silnik momentalnie stygnie do 87 stopni.
Termostat mam wahlera taki z gumką od 87 stopni otwarcia wymieniany rok temu, a miesiąc temu rozrząd i pompa wody wyleciała.
Tak ma to działać czy cos jest nie tak?
Termostat nie otwiera się czasem za późno , bo wcześniej wiatraki na chłodnicy się włącza? 3 cykle jeszcze tak zrobi i dopiero termostat pości, błędów zero. Wcześniej termostat puszczał 88-89 stopni. Teraz trochę więcej jak widzę, dziwne bardzo.
Dodam jeszcze że włączają się odrazu oba wiatraki nie wiem czy tak ma być. Czy nie powinien jeden a potem ewentualnie drugi.
Druga sprawa na postoju na wolnych silnik łapie 90 a gdy tylko przytrzymam na obrotach ok 2tys silnik momentalnie stygnie do 87 stopni.
Termostat mam wahlera taki z gumką od 87 stopni otwarcia wymieniany rok temu, a miesiąc temu rozrząd i pompa wody wyleciała.
Tak ma to działać czy cos jest nie tak?
Termostat nie otwiera się czasem za późno , bo wcześniej wiatraki na chłodnicy się włącza? 3 cykle jeszcze tak zrobi i dopiero termostat pości, błędów zero. Wcześniej termostat puszczał 88-89 stopni. Teraz trochę więcej jak widzę, dziwne bardzo.
Dodam jeszcze że włączają się odrazu oba wiatraki nie wiem czy tak ma być. Czy nie powinien jeden a potem ewentualnie drugi.