Podłączę się do tematu.
W lipcu 2016 usuwałem DPF. Zmusił mnie do tego tryb awaryjny, który włączył się, jak zatankowałem na BP olej z technologią Active. Usuwa zabrudzenia z silnika i to dość porządnie. Normalnie jest w aucie system samooczyszczania (samoprzepalania) DPFu, ale niestety nie wydolił i jazda na obrotach też już nie pomagała.
Robiłem tu:
http://www.garaz3.pl/
Panowie znają się na robocie i robią to naprawdę fachowo.
Kosztowało 1200zeta. Nie zgłaszam na razie żadnych uwag do wykonanej pracy, ale w Garażu3 powiedzieli, że jest gwarancja na ich robotę i mogę podjechać, gdyby coś się działo.
Nie pytałem o metodę, jaką robią, czy wstawiają puchę, czy auto spełnia normy euro. Daleko mnie to interesuje, bo za granicą nie pojawiam się i tak. Auto nie dymi, nie śmierdzi z wydechu, nie kopci. Ogólnie nie zauważyłem żadnej różnicy w mocy. Poza tym, że lepiej się wkręca przed turbiną (ale to chyba zasługa paliwa z Active).
Pozdrawiam i polecam usuwać ustrojstwo zaraz, gdy zrobi problem.
PS Paliwo BP z Active to jedyne, na którym mogłem rozpędzić auto w awaryjnym trybie do 110 km/h i wkręcić na obroty. Próbowałem w trybie awaryjnym różne paliwa, bo na usunięcie DPFu czekałem ponad dwa tygodnie (kolejka do porządnego zakładu), a żelastwa musiałem przecież używać do pracy.