Volkswagen Golf MK5

[endriu]

witam wszystkich .Mój problem z golfem 5 1,9tdi 90KM polega na tym ,iż podczas dodawania gazu autko zaczyna całe drżeć ,co może być tego przyczyną .Dziękuje z góry za jakiekolwiek podpowiedzi

[krisv]

Wybite poduszki trzymajace silnik.
Jaki masz przebieg i czy towarzyszy przy wolnych obrotach takie metaliczne rechotanie.
Bo jesli to nie poduszki to moze sie dwumas powoli zegnac.

Moze filtr paliwa jest przytkany i przy przyspieszaniu nie dostaje odpowiedniej dawki.

[endriu]

przebieg autka to 150000 a a wolnych obrotach nic nie słychać
filtr paliwa niedawno wymieniony i bez zmian

[krisv]

A czy filtr paliwa zostal wlasciwie odpowietrzony ( moze tam gdzies troche powietrza zostalo ).

15000 u mnie przy tym przebiegu dwumas sie wysypal.
Hm a jak ma jalowym biegu wkrecasz go w obroty masz takie same zjawisko ??
I jak ma sie sytuacja gdy na jalowym masz wcisniete sprzeglo.

[endriu]

przy jałowym nie ma tego zjawiska ,jak wcisne sprzęgło też nic się nie zmienia a co do filtra paliwato sam wymieniałem i nie wiem jak się go odpowietrza

[krisv]

Na srodku denka masz jedno srubke, ja odkrecasz i z raz dwa przekrecasz rozrusznikiem abym pompa troche paliwa puscila i bedziesz mial mini fontanne. dokrecasz srubke i po sprawie.

[endriu]

dzięki a poza tym nie mogą to być przeguby napędu bo coś o tym czytałem

[Mettenoos]

w Mk5 dość często zdarza się, że padają przeguby wewnętrzne, ja u siebie też je wymieniałem, objawiało się to drżeniem podczas dodawania gazu czyli tzw. ciągu, jak oparłem prawe kolano o środkowy kokpit, to wręcz czułem że buda się buja, oczywiście przy jeździe na luzie czy podczas hamowania silnikiem żadnego drżenia nie było, najbardziej występowało to przy określonych obrotach z tego co pamiętam to pomiędzy 1600rpm do 2500 rpm, "tysiąc" mechaników doradzało mnóstwo rzeczy od wymiany poduszek silnika, półosi, że silnik pada itp... a to były przeguby wewnętrzne, w zasadzie pewnie jeden ale wymieniłem oba.

[endriu]

jaki koszt tej naprawy?

[Mettenoos]

jaki koszt tej naprawy?

nie pamiętam dokładnie bo to było z 3 lata temu, ale chyba coś około 700 zł z robocizną za wymianę obu, ale głowy sobie urwać nie dam, można zdemontować przeguby i sprawdzić czy są wyrobione i czy półośka zmienia w nich swoje położenie w wyniku czego dochodzi do wibracji

[endriu]

dzięki sprawdzę bo te zachowanie autka jest takiesame jak u mnie

[mati303]

Witam panowie w końcu znalazłem wątek który dotyczy chyba mojej V.
Mam podobne zjawisko jakie opisujecie powyżej z tą rużnicą ze u mnie autko zaczyna drżeć podczas ruszania z 1 biegu , obojętnie ile gazu bym nie dodał to i tak wpada w drżenie jakby miał zgasnąć ( tak jakby ruszać na samym półsprzęgle) poprostu chce zdechnąć.Ale gdy sprzęgło puszczam szybciej to nie odczuwa się tego tak znacnie.
A dodam jeszcze że gdy jestem na zakręcie i dodaje gazu lub odejmuje to w silniku słychac dzwięk jakby coś sie załanczało i rozlanczało dzwięk ten dochodzi z silnika. Niewiem czy to koło dwumasowe a może półosie, prosze poradzcie koledzy co może być (1,9 105KM , BLS , 2007)Pozdrawiam

[Mettenoos]

jeżeli drży tylko podczas ruszania to ja w tym nic dziwnego nie widzę, koła dwumasowe tak mają że lubią drżeć czy poszarpywać podczas ruszania. Mój też podczas ruszania delikatnie drży, znam wielu użytkowników TDI z dwumasie, gdzie jest podobnie

[mati303]

Niestety nie zgodze sie z tym że to normalna rzecz gdyż niedawno jechałem szwagra A4 i nie było takich objawów jak u mnie podczas puszczanie sprzęgła autko poprostu ruszał bez żadnych drgań był to płynny ruch autka.
Chciałbym zauważyc ze drgania te występują w szczególności podczas ruszania ,przy zmianie biegów na wyższe biegi nie odczów sie tego ,jak również podczas ruszania na wstecznym biegu brak drgań.

[mwsoft]

No cóż, a u mnie podobnie - przy ruszaniu drga, choć największe wibracje osiąga przy obrotach 1000-1500 (wszystkie możliwe plastiki w środku zaczynają skrzypieć i trzeszczeć) - potem już gładziutko i bezproblemowo. Przy jezdzie po miescie to strasznie niekomfortowe przy podjeżdżaniu w korku itp. Podobnie na wstecznym, no biedak coś nie ma siły się na krawężnik wtoczyć, zaczyna nim telepać jakby miał zgasnąć zaraz, choć ostatecznie się udaje.

Przy "roboczych" obrotach 2000-3000 auto ma w miarę moc i nie wibruje, znośnie ciągnie jak na 90hp z 190k na karku.

Boję się trochę tematu dotykać, bo się zaraz zaczną naprawy za tysiące złotych... no ale to na pewno nie jest normalne - miałem z tym autem kontakt prawie od jego nowości i kiedyś było znacznie bardziej komfortowo...

Co ciekawe do tej pory nie była robiona dwumasa - ale raczej nie mam klasycznego objawu klekotania które ustaje po wciśnięciu sprzęgła - brak jakiejkolwiek różnicy.