tak jak u mniekrisv pisze: A co do beznadziejnego wchodzenia w temp, ja wyciagnelem srodkowa kratke i zaslonilem kartonem chlodnice, efekt troche szybciej temp łapie.
tylko ja nie wyciągałem kratki tylko karton do kratki na trytytkach przyczepiłem 
"Czarny diabeł" SPRZEDANY 
Twierdzisz, ze w takie mrozy kiedy silniki nie są dogrzane elektronika ucina nam moc?krisv pisze:W tdi silnik softem jest ograniczony i dławi go jak się tylko da dopóki nie osiągnie pewnych temp.
A co do beznadziejnego wchodzenia w temp, ja wyciagnelem srodkowa kratke i zaslonilem kartonem chlodnice, efekt troche szybciej temp łapie.
nie wiem jak Ty ale ja dopóki silnik nie jest rozgrzany (woda + olej) to jeżdżę jak z jajkiem....zmiana biegów 2 tyś obr/min....i nie wyobrażam sobie mierzyć przyśpieszenia do 100 na zimnym silnikukrisv pisze: Ps czasy sobie zmierz ile potrzebuje do 100 na nierozgrzanym, średnio rozgrzanym i temp roboczej.
"Czarny diabeł" SPRZEDANY 
Z tego co udało mi się ustalić jest na wcisk - Wystarczy mocniej pociągnąć ,dotyczy środkowej (w bocznych jest wkręt)kupszczelisty pisze: Niestety w moim plusie nie potrafię tej kratki wyjąć żeby sobie wyciąć taką zaślepkę.
nie zgadzam się z tobą w tej kwestiikrisv pisze:W tdi silnik softem jest ograniczony i dławi go jak się tylko da dopóki nie osiągnie pewnych temp.
to nie celowe ograniczenie softem tylko to po prostu wynika z praw fizyki dopóki nie osiągnie odpowiedniej temperatury to nie osiągnie zadanych parametrów, tj. dawki paliwa powiązanej z odpowiednią ilością masy powietrza itp... a i gęstość zimnego oleju silnikowego też ma znaczenie czyli większe opory, gęsty olej w lodowatej przekladni również ma znaczenie co do ciśnienia doładowania - takie samo mozna osiągnąć na zimnym jak i ciepłym silniku, nie ma tu ograniczenia
kiedyś próbowałem ale mi się nie udało.Z tego co udało mi się ustalić jest na wcisk - Wystarczy mocniej pociągnąć ,dotyczy środkowej (w bocznych jest wkręt)
