#253935
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Chciał bym podłączyć się do tematu a mianowicie MAM PROBLEM "GOFREM" 2008 rok 1.9 TDI 90 KONI
Ubywa mi płynu chłodniczego. Pojechałem do znajomego mechanika:
1. Samochód w odpowiedniej temperaturze pracy wkręcenie na obroty około 3000 przewody nie puchną
2. zrobiony test CO2 też nic nie wykazał ani na wolnych ani na 3000 obrotów
wyeliminowaliśmy uszczelkę pod głowicą więc ciśnienie mi spadło
zrobiłem trasę 100 km jazda spokojna (emeryt) z rodziną prędkość 90-100 po 70 kilometrach bach kontrolka od płynu a na zegarach temperatura prawidłowa, zatrzymałem się na poboczu zgasiłem samochód maska w górę i tu psikus płynu prawie nie ma w zbiorniczku. Powoli odkręciłem niebieską nakrętkę zaczęło syczeć i płyn zaczął powracać i wyrównał do max a nawet trochę więcej na oko do połowy zbiorniczka wycieków nie zaobserwowałem.
Szukam przyczyny może ktoś coś podobnego przechodził, nie ukrywam jest to uciążliwe a jeżdżę sporo w trasie miesięcznie 5000 km.
Proszę o poradę a jeżeli coś pominąłem to przepraszam bardzo.
PS. Jeżeli jest ktoś kto może coś podpowiedzieć to proszę priv albo sms to oddzwonię 661-326-174 Maciek Pozdrawiam i z góry wielkie dzięki
Chciał bym podłączyć się do tematu a mianowicie MAM PROBLEM "GOFREM" 2008 rok 1.9 TDI 90 KONI
Ubywa mi płynu chłodniczego. Pojechałem do znajomego mechanika:
1. Samochód w odpowiedniej temperaturze pracy wkręcenie na obroty około 3000 przewody nie puchną
2. zrobiony test CO2 też nic nie wykazał ani na wolnych ani na 3000 obrotów
wyeliminowaliśmy uszczelkę pod głowicą więc ciśnienie mi spadło
zrobiłem trasę 100 km jazda spokojna (emeryt) z rodziną prędkość 90-100 po 70 kilometrach bach kontrolka od płynu a na zegarach temperatura prawidłowa, zatrzymałem się na poboczu zgasiłem samochód maska w górę i tu psikus płynu prawie nie ma w zbiorniczku. Powoli odkręciłem niebieską nakrętkę zaczęło syczeć i płyn zaczął powracać i wyrównał do max a nawet trochę więcej na oko do połowy zbiorniczka wycieków nie zaobserwowałem.
Szukam przyczyny może ktoś coś podobnego przechodził, nie ukrywam jest to uciążliwe a jeżdżę sporo w trasie miesięcznie 5000 km.
Proszę o poradę a jeżeli coś pominąłem to przepraszam bardzo.
PS. Jeżeli jest ktoś kto może coś podpowiedzieć to proszę priv albo sms to oddzwonię 661-326-174 Maciek Pozdrawiam i z góry wielkie dzięki