Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By dziadol -  16 cze 2013, 21:32
 kujawsko-pomorskie
#100642
Witajcie moi drodzy...

Kol.@soil

Zainteresował mnie Twój Temat...
Mianowicie przed momentem byłem sprawdzić mały wentylator...Mam w aucie klimatronika i jak go włącze to dóży wentylator się załącza...Wsiadłem do auta i przejechałem się bez włączonej klimy...Temperatura podeszła do 90 stopni zerkam na mały wentylator a on ani drgnie....Oczywiście płyn wciągneło prawie do zera. Odkręciłem korek i płyn podniusł się do prawie max....
Twentylator...??

Nie mam VCDS'a i nie znam nikogo kto mi to sprawdzi oprócz tych mechaników u których bywałem i by mi połowe auta włącznie z uszczelką wymienili....

Napisałęś "
U mnie było/jest to samo
Czyli problem masz dalej czy jak wymieniłeś wentylator to jest OK...??


@unseen
Napewno bym wymienił rermostat ale ja kompletnie nie znam się na mechanice...Nawet nie wiem jak się za to zabrać...., i nie wim czy on jest winny...Napewno zaobserwowałem,że mały wiatrak stoi....

Ale jak sądzisz wentylator uszkodzony może takie cuda robić..???

Temperatura nigdy nie podskoczyła powyżej 90 stopni....
Ten objaw miałem już w zeszłym roku....Przez zime był spokój i ponownie problem powstał jak zrobiło się ciepło...

Pozdro....
By dziadol -  17 cze 2013, 18:25
 kujawsko-pomorskie
#100684
unseen pisze:Ale co ma chlodzic wentylator jak plyn niema obiegu bo duży obwód jest zamkniety . A jak juz zerkales na wentylator to trzeba było sprawdzić ręką temp węża którym wraca do silnika przez termostat plyn z chłodnicy .
Witaj, sprawdziłem....Wszystkie węże były gorące...No moze te na dole chłodnicy były nieco chłodniejsze....

Ale zastanawia mnie jedno....Ponoć mały wentylator jest od klimy a duży od chłodnicy...Dlaczego jak włącze klime to załącza się duży...Jak mam wyłączoną klime to nie chodzi żaden... Ponownie włączam klime i załącza się duży wentyltor, który się włącza co jakiś czas i wyłącza...Zaobserwowałem także jsak nie miałem włączonej klimy to lekko przednia szyba zaczeła parować...Nieznacznie ale jednak...Ni eczuć płynu w aucie i nie ma nic pod dywanikami...

Pozdro...
By dziadol -  18 cze 2013, 22:14
 kujawsko-pomorskie
#100792
Jestem wstępniw umówiony z ogarnietym kolegom. Zobacze co on ta to...

I widze, ze raczej wszystko wskazuje na uszczelke...Mam dość już poszukiwań...Zobacze co powie kolega i zadecyduje...
Wstawie auto do warsztatu gdzie naprawiam auto, zobacze jaką diagnoze postawią i zwalam głowice....


Pozdro....
By dziadol -  19 cze 2013, 19:15
 kujawsko-pomorskie
#100840
dexter23pl pisze:odkręc świece i sprawdz latarką czy sa ślady w cylindrze wody , u mnie były na 4 na tłoku widac.

oleju nie przybywa?
Witaj......
Tak sprawdze czy nie ma płynu na cylindrach...Ale wtedy by mi kopcił na biało o ile mi wiadomo...
Natomiast oleju nie przybywa. Wręcz przeciwnie, tydzień temu musiałem troszeczke dolać, bo zapaliła się pomarańczowa kontrolka jak jechałem pod bardzo stromą droge...Dolałem około 0.4 litra po prawie 10 miesiacach....10 miesięcy temu wymieniałem olej....

Pozdro...
Awatar użytkownika
By Dexter23pl -  19 cze 2013, 23:00
 śląskie
#100852
u mnie nie było białego dymu jak jechał czy stałem na światłach.
mgła robiła się bardzo żadko z tłumika. zależne to chyba było od ciśnienia atmosferycznego lub nie wiem od czego.
przez 4 lata co był ten problem to obfite dymienie zauważyłem tylko w mrożny dzień a następnie dwa razy pod wieczór.
By dziadol -  05 lip 2013, 17:36
 kujawsko-pomorskie
#101615
Witam Panowie...

Mam zamiar poinformować (narazie testuje) ale po kilkunastu dniach po ponownej wymianie samego korka od zbiorniczka wyrównawczego jest u mnie OK...Przypominam, ze wciągało nie znikało lecz wciągało gdzieś płyn...Po odkręceniu korka płyn powracał..

Zaprzyjaźniony kolega po oględzinach poinformował mnie, że korek jaki zakupiłem w ASO był wadliwy...Po wymianie w ASO korka na inny jest narazie OK....Nic nie wciąga ani nie ubywa płynu...Stan płynu jest poprawny...A stwierdził to tak...Byłem w ASO na sprawdzenie obecności CO i CO2...Nic nie wykazało. Korek od oleju czysty, w płynie nie ma "rosołku", nie kopci pod autem i na wężach sucho...Obejrzał korek i powiedział, ze sprawny korek po przykręceniu powienien około 1mm mieć przerwe miedzy samym zbiorniczkiem a korkiem...U mnie na starym korku i na nowym lecz wadliwym było tak, że po przykręceniu korka dolegał całkowicie...Obecnie jest mała przerwa między korkiem z samym zbiorniczkiem a oczywiście jest zakręcony do końca....Stwierdził, że tak jest prawidłowo...Od tamtego momentu gdy mam na 100% korek sprawny nie mam, zadnych problemów z płynem....Natomiast przy wadliwym za każdym razem gdy przejechałem kilka do kilkunastu kilometrów w zbiorniczku nie było płynu, a po odkręceniu się pojawiał ....

Co wy na to koledzy....????
Dalej wstawić auto do warsztatu i zwalać głowice...??? Oczywiście za wcześnie aby się cieszyć bo to narazie trwa około 2 tygodni gdy nie musze odkręcać korek bo jest OK...
Kolega twierdzi, że tobyła na 100% przyczyna i mam zapomnieć o zwalaniu głowicy...
Z jego doświadczenia jak mówił, że miał kilkanaście takich przypadków gdzie po zwaleniu głowicy problem został nierozwiązany a wystarczyło tylko przyjrzeć się dokładnie wnikliwie niepozornemu kawałkowi plastiku który robi wielkie zamieszanie....
By lukas1305 -  05 lip 2013, 18:46
 śląskie
#101622
dziadol pisze:Witam Panowie...

Mam zamiar poinformować (narazie testuje) ale po kilkunastu dniach po ponownej wymianie samego korka od zbiorniczka wyrównawczego jest u mnie OK...Przypominam, ze wciągało nie znikało lecz wciągało gdzieś płyn...Po odkręceniu korka płyn powracał..

Zaprzyjaźniony kolega po oględzinach poinformował mnie, że korek jaki zakupiłem w ASO był wadliwy...Po wymianie w ASO korka na inny jest narazie OK....Nic nie wciąga ani nie ubywa płynu...Stan płynu jest poprawny...A stwierdził to tak...Byłem w ASO na sprawdzenie obecności CO i CO2...Nic nie wykazało. Korek od oleju czysty, w płynie nie ma "rosołku", nie kopci pod autem i na wężach sucho...Obejrzał korek i powiedział, ze sprawny korek po przykręceniu powienien około 1mm mieć przerwe miedzy samym zbiorniczkiem a korkiem...U mnie na starym korku i na nowym lecz wadliwym było tak, że po przykręceniu korka dolegał całkowicie...Obecnie jest mała przerwa między korkiem z samym zbiorniczkiem a oczywiście jest zakręcony do końca....Stwierdził, że tak jest prawidłowo...Od tamtego momentu gdy mam na 100% korek sprawny nie mam, zadnych problemów z płynem....Natomiast przy wadliwym za każdym razem gdy przejechałem kilka do kilkunastu kilometrów w zbiorniczku nie było płynu, a po odkręceniu się pojawiał ....

Co wy na to koledzy....????
Dalej wstawić auto do warsztatu i zwalać głowice...??? Oczywiście za wcześnie aby się cieszyć bo to narazie trwa około 2 tygodni gdy nie musze odkręcać korek bo jest OK...
Kolega twierdzi, że tobyła na 100% przyczyna i mam zapomnieć o zwalaniu głowicy...
Z jego doświadczenia jak mówił, że miał kilkanaście takich przypadków gdzie po zwaleniu głowicy problem został nierozwiązany a wystarczyło tylko przyjrzeć się dokładnie wnikliwie niepozornemu kawałkowi plastiku który robi wielkie zamieszanie....
obyś miał racje z tym korkiem ........też mi wciągało,po odkr.wyciągało do normalnego poziomu płyn,przerabiałem też korki a problem powracał mi po czasie na końcu diagnoza uciekający płyn(w bardzo małych ilościach) do środka chłodniczki egr-czyli przeciekała od środka -tylko wyeliminowałem to oddając ją na szczelność.
Awatar użytkownika
By Dexter23pl -  05 lip 2013, 22:48
 śląskie
#101633
Jeśli na razie jest oki to niema co szukać dziury w całym i narażać się na koszty.

pojeździj jeszcze kilka dni i sprawdź jak to będzie wyglądać ;)
oby tylko korek był winny tego zamieszania ;)
By dziadol -  06 lip 2013, 13:14
 kujawsko-pomorskie
#101647
dexter23pl pisze:Jeśli na razie jest oki to niema co szukać dziury w całym i narażać się na koszty.

pojeździj jeszcze kilka dni i sprawdź jak to będzie wyglądać ;)
oby tylko korek był winny tego zamieszania ;)

Dzięki kolego....Zrobie jak piszesz....Będe testował czy coś się zmieniło....Także nie mam zamiaru wpadać w koszta ale jęśli będzie taka potrzeba to trudno....

Jeszcze raz dzięki koledzy...O efektach dam znać....

Pozdro....
By kuba94 -  08 lip 2013, 22:29
 pomorskie
#101747
Wymieniał może już ktoś ten element (szybko złączkę nazwa z edka 1K0122291C) a po naszemu złączka łącząca wąż z nagrzewnicą na grodzi. Wychodzi, że od góry trzeba to robić, zdjąć rurę plastikową ale co dalej?
By kuba94 -  11 lip 2013, 18:23
 pomorskie
#101847
U mnie był ubytek ale już zlikwidowany. Był uszkodzony kruciec ( doprowadzający do nagrzewnicy) na ścianie grodzi ciężko b ył to wyczaić ze względu na umiejscowienie i widoczność
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7