#74147
Nie łam się miałem podobnie też zero objawów i pewnie dnia powiedziała time to say good bye u mnie akurat na ośce pękła i wirniki odpadły :O i nie padło podczas pałowania tylko śmigałem po mieście i na neste zajechałem ( ja nie gaszę silnika na neste bo mam wszystko pod ręką i ze względu na turbinkę ) i powoli ruszam i nagle chmura dymu za mną i koniec , powoli do domku dojechałem bo już nie chciałem nikogo angażować. Nie ma to jak SDI oczywiście cała oliwę z silnika pochłoną ale byłem raptem 3 min od domuArt'ek pisze:nie wciagala oleju
ost stal tydzien i tylko wyjezdzalem i wjezdzalem do garazu - byla pelna korekta lakieru i przygotowanie auta na nyse
predkosc okolo 120