Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By bejrutmc -  20 lut 2016, 10:02
 podkarpackie
#216390
W moim poście powyżej ciekawy link. Tzn jedyny post jaki znalazłem na wszystkich forach, różnych marek, który pokazuje ponowne wyciągniecie panewek po 80kkm od wymiany, żeby sprawdzić czy problem nie wraca.
Awatar użytkownika
By PinkFloyd -  20 lut 2016, 11:06
 zachodniopomorskie
#216397
bejrutmc pisze:W moim poście powyżej ciekawy link. Tzn jedyny post jaki znalazłem na wszystkich forach, różnych marek, który pokazuje ponowne wyciągniecie panewek po 80kkm od wymiany, żeby sprawdzić czy problem nie wraca.
taki sam objaw miały Renault w 2.0 dci gdzie panewki wycierały się do mosiądzu, po akcji renault i bez żadnych innych zmian nowe panewki nie maja tego efektu- potwierdzone badaniem TUV po 100 tys km kiedy w aso je wymieniono.
Awatar użytkownika
By pikam -  26 lut 2016, 13:39
 lubelskie
#217414
W nawiązaniu do mojego poprzedniego postu, pytałem dwóch mechaników i żaden nie słyszał o takim przypadkach :eek: związanych z panewkami, a siedzą już w branży trochę czasu, ale w jednym się zgodzili - interwał wymiany oleju w Long-Life jest niewskazany i wręcz odradzali - z drugiej strony opisane w temacie jest 13-15 awarii, które są promilem awarii aut wypuszczonych z produkcji VW, potwierdzają, że są i wadliwe egzemplarze, ale czy faktycznie jest to problem globalny :hmmm:

Oto moje wyliczenia awarii z tego wątku:
str. 1 - post - 2, 3, 9
str. 6 - post - 1, 13
str. 7 - post - 7
str. 9 - post - 9
str. 10 - post - 5
str. 14 - post - 9 , post 12 ?
str. 18 - post - 4
str. 19 - post - 1, 9
str. 25 - post -10
str. 27 - post - 2
str. 38 - post -3
Ile z nich to fakt w 100%, tego nie jestem w stanie określić.
Czytając te 39 stron to faktycznie ciary przechodzą po plecach, ze moje ukochane autko może stracic serce - ale cz aby napewno :naughty:

Jednak tylko sprawdzę stan moich panewek, bo czeka mnie wymiana oleju i wszystko się okaże wizualnie - w najgorszym wypadku kierownik autka będzie miał pretensje do samego siebie.
By marmi m -  29 lut 2016, 22:48
 śląskie
#217879
bejrutmc pisze:Czy po wymianie panewek i zalaniu nowym olejem należy go wymienić ponownie po 500-1000km? Jako, że podejrzane były również śruby, to czy jest sens użycia dodatkowo kleju do gwintów?
Kupujesz nowe panewki i koniecznie nowe śruby nie montuje sie starych śrub, żadnych dodatkowych klejów się nie używa...

Co do wymiany oleju to nie wiem jak to jest faktycznie po wymianie panewek, ja wymieniłem profilaktycznie po 1 tyś km

pikam Problem jest, poczytaj na zagranicznych forach bo jest tego bardzo dużo, jak i tak wymieniasz olej to sprawdzenie stanu panewek nie wymaga nie wiadomo ile roboty a zawsze sam się przekonasz...
Awatar użytkownika
By pikam -  01 mar 2016, 12:34
 lubelskie
#217935
po pierwsze - przy najbliższej wymianie oleju i tak miałem zamiar sprawdzić stan tych panewek :P

po drugie - marmi m - że piszą wiem, ze może to być problem też - ale zazwyczaj występuje w autach gdzie stosowano interwału wymiany w trybie Long Life ( co dwa lata lub 30000) bo takie zazwyczaj stosują za granicą.
Wyobrażasz sobie nowe auto prosto z fabryki za granicą gdzie po 2-uch latcha (przebieg ~60tk), po 4-rech latach (~120tk) - biorąc wartości teoretyczne, bo jak wiemy tam autko w dieslu pracuje na siebie i te 30-40tk robi w rok :sad: - kupujesz takie autko i sprowadzasz do Polski i po chwili jest bum :eek: silnik pada. Ja swojego Golfa kupiłem we Francji ( miał wtedy dwa lata) i widziałem naklejki na słupkach (zostały do dzisiaj)- serwis Long Life - pierwsze co zrobiłem po sprowadzeniu to wymiana olejów i filtrów - teraz robię to co roku lub max 15tk (komplet olej+filtry) - zależy co będzie pierwsze.

po trzecie - z tego co się dowiedziałem, VW (pozostali producenci pewnie też) nadal stosuje w nowych autach (także w Polsce :P ) interwał wymiany Long Life - więc problem będzie nadal istniał, bo wg nich wszystko jest :super: :ok:

po czwarte- Nie ma olejów wytrzymujących 30 tys. km! - http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/o ... -km/e6q0k1

Resztę daje do przemyśleń i pod rozwagę.
By marmi m -  02 mar 2016, 0:49
 śląskie
#218022
pikam pisze:po trzecie - z tego co się dowiedziałem, VW (pozostali producenci pewnie też) nadal stosuje w nowych autach (także w Polsce :P ) interwał wymiany Long Life - więc problem będzie nadal istniał, bo wg nich wszystko jest :super: :ok:
Chyba nie znajdziesz na rynku nowego auta gdzie nie byłoby serwisu long live, aż dziw że większość dalej ma 30 tys a nie np 60 co się już zdarzało, w końcu dla większości niemyślących kupców oznacza to same plusy, dla producenta aut wydłużone interwały to też czysty zysk...

A potem jest lament że w silniku po przebiegu sporo mniej niż 100 tyś wszystko pada :D
Awatar użytkownika
By PinkFloyd -  02 mar 2016, 7:30
 zachodniopomorskie
#218039
Mettenoos pisze:w starych W124 mozna było stosować interwał 60kkm i nic by sie nie dzialo :laugh:
Mercedes w starej gazecie Techniku sprzed 20 lat pokazał W124 200D gdzie właściciel od nowości do 180 tys km nie wymienił oleju, silnik chodził. W misce szlam po wypłukaniu oleju zalano nowym rekomendowanym przez Aso 15W40 :tooth: Właściciel potem wymieniał oleje w Aso Mercedes jak pamiętał 20-60 tys km :wacko: Silnik dobił do 700 tys km gdzie jeździł by pewnie dalej ale uległ wypadkowi. Odkupiono silnik i okazało sie ze oprócz osprzętu parametry silnika sa jak najbardziej OK :laugh: Nawet nie spalał oleju :super: Można zrobić silnik, można :super: A my tu o jakiejś drobnej wymianie oleju co 30 tys km.
By djzazik -  05 mar 2016, 22:10
 mazowieckie
#218579
Hej,

Troche sie z tym zbieralem... cala sytuacja kosztowala mnie sporo nerwow i 2 miesiace bez samochodu. Postanowilem zatem, ze opisze tutaj moj smutny ale prawdziwy przypadek. Passat zakupiony w 2007 w ASO od poczatku tam serwisowany. Przeglady z LL. Ostatni przeglad, zmiana oleju przy 134K w sieprniu 2013 oczywiscie w ASO. W listopadzie 2013 jadac autostrada A2 ~130-140km/h uslyszalem nagle wielki metaliczny huk, slup dymu polecial spod maski i silnik zgasl. Bylem w szoku! Przestalo mi dzialac wspomaganie kierownicy i hamulcow. Zaplila sie kontrolka awarii silnika. Na szczescie nie spanikowalem i udalo mi sie zjechac na pas awaryjny jadac jeszcze pedem. Pozniej juz tylko laweta i holowanie auta pod blok. Laweciarz od razu mi mowi: "smierdzi olejem, to silnik do wymiany". Nie uwierzylem mu:( Przebieg ~140K i to byl juz koniec mojego BXE.

Jako, ze mialem "Gwarancja Mobilnośc" w ASO (caly czas tam serwisowane) wiec auto pojchalo automatycznie do nich. Po ogledzinach dostalem telefon ze "korobowod wylecial bokiem". Bylem zdziwiony jak taka sytuacja mogla miec miejsce skoro 3 miesiace wczesniej auto bylo u nich na przegladzie i nic nie stwierdzono. Dostalem informacje, ze auto jest po gwarancji i nic nie moga mi tutaj pomoc.

Tak szybko sie nie poddalem. Napisalem pismo do VW Poznan i pozniej do VW AG Wolfsburg opisujac cala sytuacje wraz z zagrozeniem zycia jakie mnie spotkalo, przyklady takich samych awarii oraz fakt, ze auto kupione i serwisowane w tym samym ASO od poczatku!
Zaproponowano mi pomoc w pokryciu kosztow na poziomie 30%, caly koszt wymiany slupka silnika oszacowany na mniej wiecej ~20-25K. Oczywiscie zrezygnowalem. Jedni i drudzy tlumaczyli, ze "auto jest juz po gwarancji, ktora skonczyla sie w 2009 roku i ze rozumieja, ze kazda awaria jest sytuacja klopotliwa i niepozadana, niemniej jest to zdarzenie losowe, ktorego ani producent ani sprzedawca nie moze przewidziec". Odpisalem im, ze nie zgadzam sie ze stwierdzeniem "zdarzenie losowe" bo jest to problem znany podajac konkretne przyklady. Niestety zbyli mnie, nie przyznali sie.

Na tym sie skonczyla sie moja piekna przygoda serwisowania auta w ASO i powiedzialem sobie, ze juz nigdy tam nie wroce.
Kupilem silnik na allegro, uzwany 1.9TDI BXE i jak na razie na nim jezdze:) Zmiana oleju co 15K u zaufanego mechanika:) Koszt silnika z montazem kosztowal mnie ~5K. Nie wymienialem panewek.

Zastanawiam sie jakbym zostal potraktowany w innym panstwie... :wacko:

Korby na pewno wylatuja w modelach BLS i BXE. Znam osobiscie 5 takich przypadkow (3 BXE i 2 BLS) i dotycza one VW Jetta (BLS) oraz VW Passat i Golf (BXE). Jestem pewien, ze nie jest do "zdarzenie losowe" jak twierdzi VW. Problemu dotycza konkretnych silnikow z danych lat.

Zdjecia mojego silnika po awarii: http://goo.gl/msMrbZ

Jak macie jakies pytania to piszcie smialo.

Pozdrawiam,
Krzysiek
Awatar użytkownika
By Tyson -  05 mar 2016, 23:38
 mazowieckie
#218597
ASO jest dobre do brania kasy, a importer sprzedał auto i ma w poważaniu problem użytkownika - też to przerabiałem. Śmieszne są te ich procenty, a jeszcze śmieszniej jak sie to przeliczy na pln.
By Maciej093 -  06 mar 2016, 0:04
 kujawsko-pomorskie
#218613
Witam. Jestem nieszcześliwym posiadaczem Golfa V 1.9 TDI BLS z 2008r
Dla czego? Niestety pekla śruba stopki korbowodu wiec korba wybila dziure w bloku na trasie z Polska-Holandia a dokladniej w Niemczech 67km do granicy Holandi.
Samochod kupilem od kolegi który zakupil go z Niemiec z przebiegiem 143tys przez ten czas absolutnie nic sie nie dzialo bo gdyby bylo inaczej napewno bym o tym wiedział. Kolega zostal zmuszony do sprzedazy Golfa (meldunek) więc postanowilem go okupic za mniejsze pieniazki niz obecne ceny więc okazja niestety tak to nie bylo. Zakupiony z przebiegiem 197tys w dzien zakupu zjazd do Polski na wakacje w tym czasie zmieniony olej 5w30 Castrola i filtry.Po wakacjach powrot do Holandi wszystko ok jak nalezy. W pazdzierniku kolejna podroz do Polski na (tydzien) no i powrot. Wracajac (zrobilem 967km) auto wybilo dziure w bloku przy 140km/h na 6 Biegu 3 silne szarpniecia pisk tarcie dramat w pierwszym momencie pomyslalem cos z kolem hamulcami a tu wielka plama oleju , cala komora ochlapana olejem w zbiorniczku brak plynu przebieg 211tys Co teraz? Cale szczescie mam kolege w Holandi ktory prowadzi warsztat i posiada lawete ale niestety nie posiadal samochodu do ciagniecia takiej lawety wiec czekal na kolege. Jechalem wtedy z mama 5 letnim synem siotry i dwiema mlodymi dziewczynami. Czekalismy na poboczu 4 godziny po czym sprawdzilem najblizszy parking okazalo sie ze jest za 2.5km. Moze i glupota ale lepiej pchnac samochod niz czekac na trasie szybkiego ruchu. Po 12 godzinach w domu z autem na lawecie. Postanowilem zmienic silnik w Holandi skoro mam kolege ale Holandia to nie Polska nie ma tu nic tanio i ciezko cos znalesc. Silnik tylko o oznaczeniu BXE z niewiadomym przebiegiem bez jakiejkolwiek gwarancji 1200 euro. Wiec szukalem silnika w polsce. Samego bloku nigdzie nie ma,wszystkie z dziura niestety. Ale po wpisaniu BLS wyswietlila mi sie oferta firmy w Zawierciu wymianasilnikow.pl silnik z nowym rozrzadem filtrami gwarancja 6miesiecy bez limitu kilometrow cena 4700zł ok zadzwonilem umowilem sie Golf pojechal na lawecie. Po 3 tygodniach Golf wrocil wiec pierwszy start i cos niestety stuka miedzy obrotami 1200-2000 przy zchodzeniu z obrotow. Telefon do Zawiercia mowia ze skrzynia dostala ale u nich nie stukalo i napewno to nie jest sprzeglo bo zostalo sprawdzone na maszynie i wychylalo sie o 2 zęby wiec powiedzial ze to 50% zurzycia dwumasu. Drgal pedal sprzegla przy ruszaniu i slychac bylo chrobotanie w pierwszej fazie wcisniecia sprzegla. Wszyscy jednak u mnie diagnozowali dwumas wiec wymienilem dwumas+sprzeglo+docisk+łozysko oporowe. Stukanie ustapilo ale zostalo drganie gluchy stukot przy wcisnietym maksymalnie sprzegle na cieplym silniku jakby to wszystko bylo cichsze. Teraz ciagle sie boje zjechac nim do Polski zrobilem nim jak narazie 2000tys km i jak narazie ok. Zapeniaja ze silnik szybko nie padnie bo jest wzmocniony i bez wady ale co jest zrobione nic nie wiadomo. Czytalem o nich wymienija 130 takich silnikow rocznie i jak narazie mieli jeden zwrot silnika na gwarancji ktory tez wybil dziure w bloku ale jemu sie nie dziwie 1.9 TDI BXE 260KM I 4XXnm. Calosc z lawetami wyszla mnie 13tys zł czy ktos mi za to odda? Dodam ze jeszcze nie przyszedl mi mandat z Niemiec za plame oleju na poboczu.
Oby nikomu z was nie przydarzylo sie to za granica. Jesli ktos cos we o tej firmie prosilbym o jakis kontakt.
Pozdrawiam Maciej
Awatar użytkownika
By glodek -  07 mar 2016, 14:07
 wielkopolskie
#218846
Macie małe przeloty na forum aby być wiarygodni dal mnie :) - mam bxe i cisne mu od 5 lat 220 tys panewki dla "spokojności" wymieniłem przy 200tys stare były BDB stanie ale nowe już były wiec poszły za chwile wpadnie turbo od 1.9 150KM i zobaczymy może opisze wiarygodną historię BXE :sleepy: było parę przypadków i wielkie halo się z tego zrobiło ...
  • 1
  • 37
  • 38
  • 39
  • 40
  • 41
  • 58