Forum VW Golf V

Krzycho pisze:założyć zawsze możesz tylko moim zdaniem zaoszczędzisz parę złotych a w plecy możesz być paręset...

W naszych autach 70% śrub jest jednorazowych - rozciąga się przy dociąganiu (podczas robienia tych wszystkich +90/+180 stopni itp.). Zazwyczaj takie śruby można powiedzmy użyć jeszcze z 1-2 razy, ale to jest loteria, bo tak naprawdę nie wiesz jak dużo śruba się rozciągnęła.

A w sumie ze wszystkich śrubek w aucie, to te na korbowodach raczej naprawdę powinny być w dobrym stanie i poprawnie dokręcone

Jako ciekawostka - śruby poduszki silnika przy rozrządzie - u mnie były już dociągane trzy razy docelowym momentem+kątem. Przy ostatniej rzeźbie kupiłem już nowe i zmierzyliśmy o ile się stare porozciągały - wyszło średnio 3-5%.

A 5% rozciągnięcia to już zaczyna być na granicy pęknięcia takich śrub ze stopów aluminium, jak te od poduszek, czy w zawieszeniu. Dla śrub stalowych to już chyba 2-3% wystarcza, żeby się zerwały.

Większość mechaników-ekspertów nie jest tego świadoma, że technologia rozciągliwych śrub (torque to yield), które była od zawsze stosowana tylko przy szpilkach głowicy, została przeniesiona na praktycznie cały silnik i zawieszenie.

Koledzy z tego co zauważyłem większość padniętych panewek miały auta z odlewem Poland na głowicy, Octavie przeważnie krajowe, Ktoś wspomniał tez o Anglii, a czy ktoś miał problem z bxe sprowadzonym np z Francji.

Pytam bo z reguły auta na różne rynki są składane z innych komponentów i może udało by się określić które są najbardziej narażone.


Osobiście posiadam 1,9 tdi BXE rok modelowy 2009, rejestracja w 2008, sprowadzone z Francji, 114 tyś km oryginalnego przelotu, książka serwisowa francuska potwierdzona w polskich salonach, VCDS-em też potwierdziłem, że przebieg może być oryginalny, chyba, że dobrał się do niego dobry spec.

Zbliża się wymiana oleju, rozrządu i rozważam panewki.

Dzwoniłem do serwisu VW do Brodnicy, Włocławka, Płocka wszędzie stwierdzili, że bardzo dużo tych aut jeździ i w żadnym z tych salonów rzekomo nic takiego nie wystąpiło jak wytknięta noga, lub zatarta panewka wału korbowego.

We wszystkich 3 sugerowali tylko wymianę oleju i rozrządu.

Zdecydowanie też odradzali LL i zalecali wymianę co 15 tkm.

W jednym z salonów i kilku sklepach z częściami, dowiedziałem się, że nawet najlepsze zamienniki lub części oryginalne kupione w VW nie zastąpią tego co było zakładane na pierwszy montaż.

Doradźcie co zrobić, nie ukrywam,że to autko to mój dorobek. Tyle różnych opinii. Co robić?

Pozdrawiam

Zdejmij miskę i sam ocen tak będzie najtaniej

Krisv te silniki które pokazywałeś w pierwszych postach były z pl salonów ?? Bo ja też ustaliłem ze najwiecej takich awari było w naszych salonowych autach - rozmawiałem z mechanikami kilku serwisów i faktycznie było kilka przypadków i wszystkie auta pochodziły z PL ?? Co nie zmienia faktu ze lepiej sprawdzić - śruby nie są drogie, uszczelniacz tez !

Co sądzicie o takich panewkach do naszych aut:


http://allegro.pl/show_item.php?item=36 ... 71e1e483bb" onclick="window.open(this.href);return false;

W intercarsie:

http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... le=1&wsk=O" onclick="window.open(this.href);return false;


Poproszę jeszcze dokładne informacje o śrubach tego korbowodu, nigdzie nie mogę znaleźć jaka to jest (długość, grubość, skok gwintu), albo może numer vw.

Pozdrawiam

Witam, w innym wątku dotyczącym wałka rozrządu opisałem przypadłości mojego autka. Wymieniony wałek rozrządu , cały rozrząd, udało sie uratować jeden z dwóch pompowtryskiwaczy (choc tyle). Myślałem że już po wszystkim a tu , po rozruchu i rozgrzaniu coś piszczy , mechanik sprawdził i wytarta prawie cała jedna panewka. Mówi o szlifie wału lub jego wymianie ( koszt w ASO ponad 4tyś) korbowód panewki i wszystkie pozostałe rzeczy które się wymienia przy wale korbowym. Powiedzcie mi prosze czy po takim szlifie (jeśli sie uda) autko będzie na tyle sprawne aby nim się cieszyć czy raczej szukać ( choć nigdzie nie mogę znaleźć ) wału jakiejś używki ( może ktoś na forum ma do sprzedania). Kupa kasy już poszła a tu jeszcze tyle trzeba włożyć. Przejechane autko ma 208tyś i sprowadzone z rzeszy, sprawdzone w ASO serwisowane i przebieg ok.Dzięki za każdą sugestię

Ja na twoim miejscu szukał bym kompletnego silnika na allegro.


Pozdrawiam

Hee. Ale z tymi silnikami to też jak w loteri. Mnie akurat sir trafiło ale to e innej marce ze kupiłem silnik i okazał się do remontu.

Ja bym przedewszystkim szukal BKC , znajomy mial identyczny problem podziekowal BXE na rzecz BKC i od tamtej pory ma spokoj

krisv pisze:Ja się tematem zainteresowałem dogłębniej, problem polega na b niskiej jakości panewek które były ładowane 2007-2008 , Ogólnie rzecz biorąc nie słyszałem aby ktokolwiek mial Problem z BKC problem przede wszystkim tyczy sie BXE. (...) Srednio kolo 100 tys wyrzuca bokiem ale na to nie ma reguły
Zreszta z serii ciekawostek BXE made in POLAND.

ostatnio w rodzinie pojawił się Touran BXE kupiony w DE bezpośrednio od właściciela z przebiegiem 219000km o końcówce numeru nadwozia ...089780 jak widać to raczej początek produkcji "poliftu", zastanawiam się nad tymi panewkami stopy korbowodu, obecnie siedzą tam panewki o numerze 045 105 701C /dół/ i 045 105 701B /góra/, numery w katalogu powielają się z tymi montowanymi do BXJ, BLS, BXF, jak na razie motor pracuje idelanie, cicho i płynnie, kumpel przyjechał nim spod granicy z Belgią to nie pobrał ni grama oleju a wiadomo - na autobanie mu pocisnął, oczywiście tradycyjnie motor serwisowany był w DE od nowości w trybie LL, najlepsze jest to że w moim BLS-ie wg ETKA siedzą te same numery panewek ale przy nich wymieniony jest jeszcze BKC a przy tym Touranowskim BXE brak BKC, pomieszane to jakieś wszystko
ps. czy ktoś podpowie co oznacza ocznaczenie przy panewkach w ETKA: 05/03-05/07 GLB żółty?

Rozebrałem dół u siebie i panewki są w ok stanie nic kompletnie im nie dolega na szczęście, autko model 09 i ma nalatane 190tyś.

marmi m pisze:Rozebrałem dół u siebie i panewki są w ok stanie nic kompletnie im nie dolega na szczęście, autko model 09 i ma nalatane 190tyś.

jaki symbol silnika?

Osławione BXE

Witam,
Przy swapie BXe na Buk,kazalem sprawdzic stan panewek,korbowodow i walka rozrzadu,Broda stwierdzil ze wszystko jest ok i nie ma zadnego zuzycia.
Silnik BXE ma 84 tys realnego przebiegu i jest naprawde w dobrym stanie.Moze jest to wina pompy oleju,jest ona w bxe o wiele mniejsza niz ta w buk czy innych ,watpie a zeby to byl slaby material albo wina zamkow...Przeciez u mnie nawet rysek na panewkach nie ma a motor ma troche przejechane i gdyby panewki byly zlej jakosci to zaraz po 20 tys bylo by widac zmiany.

Duzy wplyw ma na to czy auto bylo serwisowane w tzw trybie Long Life czy zyj krotko i nieszczesliwie