Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By LeszekR -  02 cze 2013, 9:44
 wielkopolskie
#99577
Panowie, tak z perspektywy 4 lat użytkowania golfa zauważam i troche mnie to denerwuje, ze auto ma pewną słabość podczas ruszania, szczególnie dynamicznego. Wypracowałem sobie już pewna technikę ruszania, nauczyłem się z tym żyć ale zastanawiam się czy też tak macie?
Szczególnie uciążliwe jest ruszanie pod górkę, silnik aby wprawić auto w ruch wyraźnie się meczy, nie wspominając że w tym momencie komp potrafi pokazać spalanie rzędu 80 L/100. Wiem ze diesle ogólnie mają ogólną tendencje do słabości podczas ruszania, ale jestem ciekawy jak to jest w waszych golfach, też macie takie odczucia ze czasami trzeba mocno wcisnąć pedał gazu aby ruszyć?
By Paulek -  02 cze 2013, 11:36
 -------
#99583
zależyh jaki masz silnik bo są tu na forum diesle które mają 170KM + więc im ruszanie sprawia problem ale z trakcją przy gwałtownytm strzeleniu ze sprzęgła ;))) No chyba że masz 90hp jak Ja to fakt rakieta to nie jest ale daje radę, zawsze można zastosować chip tuning. Pozdr
By hubson77 -  02 cze 2013, 13:40
 mazowieckie
#99602
Na pierwszy rzut oka to przylewa, za duża dawka paliwa i ma problemy ze spaleniem takiej ilości, później obroty silnika są wyższe i już jest lepiej. Zacząłbym od tego.
a może zwyczajnie "turbo dziura" Cię irytuje, do 2000 rpm faktycznie rewelacji nie ma :)
By LeszekR -  02 cze 2013, 19:50
 wielkopolskie
#99619
Nie sądze aby to była jakaś usterka bo rzeczywiscie ruszanie bez gazu puszczając sprzęgło a dopiero potem gaz sprawdza się na równej powierzchni i wtedy tej odczucia słabości nie odczuwam, ta metoda nie sprawdza sie już przy lekkim wzniesieniu bo silnik można szybko zdusić. Może jestem przeczulony ale jakoś w silniku benzynowym odbywa się bez oporów tutaj ma się czasami wrażenie ze silnik nie ma siły ruszyć:)Chodzi o samo wprowadznie auta w ruch które czasami wydaje mi się ocieżałe, cieżkie nie wiem jak to nazwać, kiedy już ruszy idzie jak szalony. Chociaż ostatnio nawet ASR nie pomógł przy raptowym ruszeniu na kostkach. Silnik 1,9 BKC
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  02 cze 2013, 20:01
 pomorskie
#99623
unseen pisze:Diesle raczej maja tendencję do ruszania bez gazu ,
dokładnie, zwłaszcza jest to odczuwalne w tych na pompach VP, praktycznie same ruszają bez gazu, w swoim Mk5 i obecnym A3 nie zauważam aby coś takiego miało miejsce
By LeszekR -  02 cze 2013, 21:28
 wielkopolskie
#99637
mettenos pisze:
unseen pisze:Diesle raczej maja tendencję do ruszania bez gazu ,
dokładnie, zwłaszcza jest to odczuwalne w tych na pompach VP, praktycznie same ruszają bez gazu, w swoim Mk5 i obecnym A3 nie zauważam aby coś takiego miało miejsce

Wydaje mi się że puszczenie sprzęgła bez dodania gazu rzeczywiście nie spowoduje ruszenia auta, a nawet chyba zdławi silnik. Bez gazu ciężko ruszyć.
Ostatnio miałem sytuacje podjazdu pod spore wzniesienie na skrzyżowaniu, zaciągam ręczny i kiedy już mogłem włączyć się do ruchu próbowałem sprawnie ruszyć, puściłem wiec ręczny dodałem sporo gazu puszczając sprzęgło a auto i tak ruszyło z mniejszym impetem niż się spodziewałem :| i z wyraźnym dżwiękiem obciążonego silnika(komputer pokazał wtedy spalanie 85 L/100).To tak jakby ASR nie pozwalał na wiecej. Może po prostu trzeba ruszać w takich sytuacjach z większych obrotów niż to zrobiłem Nie wiem może się czepiam czegoś czego niema co jest normalne, ale temperament tego silnika podczas jazdy i przyspieszania ma się nie jak do jego startu :wink:
By jagood -  02 cze 2013, 21:53
 podkarpackie
#99639
LeszekR pisze:
mettenos pisze:
unseen pisze:Diesle raczej maja tendencję do ruszania bez gazu ,
dokładnie, zwłaszcza jest to odczuwalne w tych na pompach VP, praktycznie same ruszają bez gazu, w swoim Mk5 i obecnym A3 nie zauważam aby coś takiego miało miejsce

Wydaje mi się że puszczenie sprzęgła bez dodania gazu rzeczywiście nie spowoduje ruszenia auta, a nawet chyba zdławi silnik. Bez gazu ciężko ruszyć.
Ostatnio miałem sytuacje podjazdu pod spore wzniesienie na skrzyżowaniu, zaciągam ręczny i kiedy już mogłem włączyć się do ruchu próbowałem sprawnie ruszyć, puściłem wiec ręczny dodałem sporo gazu puszczając sprzęgło a auto i tak ruszyło z mniejszym impetem niż się spodziewałem :| i z wyraźnym dżwiękiem obciążonego silnika(komputer pokazał wtedy spalanie 85 L/100).To tak jakby ASR nie pozwalał na wiecej. Może po prostu trzeba ruszać w takich sytuacjach z większych obrotów niż to zrobiłem Nie wiem może się czepiam czegoś czego niema co jest normalne, ale temperament tego silnika podczas jazdy i przyspieszania ma się nie jak do jego startu :wink:
to jest tdi a nie wyścigówka.
a jak chcesz szybciej ruszyć tak jak to opisałeś to musisz gazem trochę doładowania napompować wcześniej i dopiero startować bo inaczej zmuli auto tak jak to się stało u ciebie.
Awatar użytkownika
By BRUNO55 -  03 cze 2013, 11:52
 kujawsko-pomorskie
#99659
LeszekR pisze:Panowie, tak z perspektywy 4 lat użytkowania golfa zauważam i troche mnie to denerwuje, ze auto ma pewną słabość podczas ruszania, szczególnie dynamicznego. Wypracowałem sobie już pewna technikę ruszania, nauczyłem się z tym żyć ale zastanawiam się czy też tak macie?
Szczególnie uciążliwe jest ruszanie pod górkę, silnik aby wprawić auto w ruch wyraźnie się meczy, nie wspominając że w tym momencie komp potrafi pokazać spalanie rzędu 80 L/100. Wiem ze diesle ogólnie mają ogólną tendencje do słabości podczas ruszania, ale jestem ciekawy jak to jest w waszych golfach, też macie takie odczucia ze czasami trzeba mocno wcisnąć pedał gazu aby ruszyć?
To zależy jak chcesz ruszyć. Jeżeli ruszasz spokojnie to lekki gaz i ruszasz bez niczego a jak chcesz ruszyć ostro to wciskasz pedał gazu i ruszasz. Można nawet przypalić gumę. Jest to nieco inne ruszenie niż benzyniakiem. Do diesla trzeba się przyzwyczaić bo tak one pracują. Mam nadzieję że po 4-ch latach już się do tego przyzwyczaiłeś. Traktuj to jako normę. Ale ruszanie dieslem bez dodania gazu to jakaś pomyłka.
By maverick -  03 cze 2013, 17:11
 lubelskie
#99685
Golf z racji dosc duzej pojemnosci silnika w stosunku do mocy rusza calkiem sprawnie.
Mialem kiedys Focusa 1.6 diesel.Jak juz ruszyl,to szedl jak zly.Ale ruszenie nie bylo latwe jak w Golfie.