Volkswagen Golf MK5

Debiutant na światowym rynku /z problemami technicznymi prosimy pisać w działach technicznych/
Awatar użytkownika
By Tyson -  22 mar 2014, 0:11
 mazowieckie
#124707
Odnoszę wrażenie, że Golf VII jest strasznie drogi i zadaję sobie pytanie czy wart jest takiej ceny? Nie mówię o wersji trendline z najsłabszym silnikiem, tylko o wersji dobrze wyposażonej czyli highline (różnica na wyjściu między comfortline wynosi 8k, ale po doliczeniu kilku pierdół do comforta wychodzi jeszcze drożej niż highline) z silnikiem 2.0 TDI 150KM.
Skonfigurowałem takiego golfa i pękło 110k :shock: wiadomo, że są jeszcze rabaty, upusty, promocje, ale za takiego golfa na pewno trzeba wyłożyć 90-100k, a to nie jest mało jak na auto klasy kompakt.
Już nie opierając się na konfiguratorze vw, lecz patrząc na ogłoszenia allegro, gdzie dielerzy się ogłaszają, np. takiego passata B7 z silnikiem 2.0TDI 140KM kupimy spokojnie poniżej 100k. Wersja comfortline, ale doposażona i praktycznie niczym nie ustępuje golfowi, no dobra golf ma najnowszą jednostkę multimedialna discovery pro, a w passacie siedzi jeszcze RNS.
W gratisie do passata dostajemy większą kabinę, prawie 3x większy bagażnik, lepszy komfort podróżowania i chyba można dodać... prestiż, bo passat na pewno jest autem bardziej prestiżowym niż golf.
Awatar użytkownika
By Bruce -  22 mar 2014, 12:54
 mazowieckie
#124763
Ponoć niebawem ma się pojawić nowy Vw Passat na nowej platformie MQB.
Na ten moment też mi się wydaje przesadą kupno mniejszego auta kompaktowego, jak można w tej samej cenie kupić większego Vw Passata, pomyłka...
Inny komfort, wybieranie na nierównościach, więcej miejsca dla pasażerów, większy bagażnik etc...
Cena Vw Golf VII jest chyba podyktowana ogólna rewelacyjną jego sprzedażą, pewnie dlatego jest tak drogo...
Awatar użytkownika
By Tyson -  22 mar 2014, 16:46
 mazowieckie
#124787
Bruce pisze:Cena Vw Golf VII jest chyba podyktowana ogólna rewelacyjną jego sprzedażą, pewnie dlatego jest tak drogo...
jest drogo i jest duża sprzedaż, fenomen?! czym ludzie kierują się wybierając właśnie golfa? chyba, żę 90% sprzedaży to golfy trendline max comfortline z silnikiem benzynowym, bądź 1.6TDI. Wtedy cena wychodzi sporo mniejsza względem passata.
Koniec roku to będzie super moment by upolować passata w bardzo dobrej cenie. A że b7 a nie b8, cóż... ja golfa brałem jak na salonie stała już VI-tka, ale grunt że nowy :)
Awatar użytkownika
By Tyson -  22 mar 2014, 20:38
 mazowieckie
#124825
passata ogólnie można wyrwać w dobrych pieniądzach, wiem bo jak szukałem dla ojca to ofert było sporo, a to był grudzień 2012.
Katalogowo taki passat stał 121k, a poszedł poniżej 90k.
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  22 mar 2014, 21:16
 pomorskie
#124837
mich_10 pisze:A tu się z tobą zgodzę nowe to nowe i koniec ,
jak mam kupić golasa trenda to wolę auto 3 letnie z półki wyższej z maks wyposażeniem, takim trendem czy mówiąc inaczej golasem szybko się nacieszysz, golfy zawsze były drogie, za drogie jak na to co reprezentują, cały czas jadą na wieloletnich przyzwyczajeniach klientów a psują się tak samo jak auta konkurencji, podobnie z Audi, może tutaj jest lesze wykonczenie i prestiż ale odnośnie awaryjności jest podobnie jak z VW
Awatar użytkownika
By Tyson -  22 mar 2014, 22:25
 mazowieckie
#124870
wszystko zależy czego oczekujesz od auta? 3 letnie auto pewnie z przebiegiem ponad 100tkm, a trenda masz świeżyznę. To co władujesz po kupnie używki czyli oleje, filtry, rozrząd to już możesz włożyć z poczciwego trenda i wtedy na forum można już napisać TRENDLINE+ :D w 3 letnim aucie już nie masz gwarancji. Teraz nawet trendline jest całkiem nieźle wyposażony, wszystko dzięki perfectline.
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  23 mar 2014, 11:58
 pomorskie
#124953
Tysonq pisze:To co władujesz po kupnie używki czyli oleje, filtry, rozrząd to już możesz włożyć z poczciwego trenda
w swoje A3 przez 2 lata oprócz wymiany oleju i filtrów po roku /bo w grudniu był po duzym serwisie a kupiłem go w kwietniu/ nic nie robiłem więc nic nie musiałem nic dokładać, więc wszystko zależy od tego jak się kupi
w 3 letnim aucie już nie masz gwarancji.
wszyscy wiemy jak to jest z tymi gwarancjami, faktem jest że "nowy to nowy", ten zapach itd...
Awatar użytkownika
By Tyson -  23 mar 2014, 22:51
 mazowieckie
#125100
Polemizowanie czy warto brać nowego nie ma sensu, bo nawet wśród znajomych są osoby, które twierdzą, że nigdy w życiu nowego bo sie dużo traci. Tak się składa, że te osoby nigdy nie miały nowego samochodu. Ja uważam ze warto, a ostatnimi czasami utwierdziłem się w tym przekonaniu jak szukalem używki dla żony. Bardzo trudno jest kupić używkę w bardzo dobrym stanie. Kupno nowego to jest niesamowity komfort i teoretycznie nówkę można kupić przez tel lub mail :)