Volkswagen Golf MK5

Debiutant na światowym rynku /z problemami technicznymi prosimy pisać w działach technicznych/
By BABYLON -  23 kwie 2015, 21:17
 wielkopolskie
#175205
Istnieje wiele mitów o eksploatacji filtra DPF, które często są rozpowszechniane przez osoby, które w życiu nawet nie miały do czynienia z filtrem cząstek stałych i wypowiadają je na różnego rodzaju forach, albo co gorsza, piszą artykuły w prasie branżowej podzielając opinie, które nie są poparte żadnymi doświadczeniami.

Artykuł i film który polecam

http://leszek.onair.pl/914/filtr-czaste ... ty-i-mity/

Co sie zmieniło w filtrach od kilku lat? Od np 6 generacji Golfa ?
Po pierwsze zwiększono ich pojemność, po drugie zmieniono programy sterowników silnika w taki sposób, aby działały one optymalnie w różnych warunkach. Do czego to się sprowadza… Aktualnie nie ma, aż takich dużych problemów, jeżeli chodzi o podróżowanie samochodem na krótkich odcinkach.

A jakie sa wasze odczucia z eksploatacji, czy podzielacie zdanie kolegi ?
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  23 kwie 2015, 23:27
 pomorskie
#175267
łał, ale opiniotwórczy artykuł :) wiesz co się tak naprawdę zmieniło w odniesieniu do Mk6 a Mk7 - wielkie G, ty myślisz że nagle nastała przepaść? :laugh: Proszę cię, na siłę próbujesz sobie i nam wmówić coś, co nie istnieje
By BABYLON -  24 kwie 2015, 20:48
 wielkopolskie
#175388
No nie chce nic sugerować ale już mnie drażnią mnie te teksty ż jak ktoś dziennie nie robi trasy 50 km to nie może mieć diesla z DPF-em.
Większość osób które użytkują auto prywatnie a nie firmowo nie jeździ codziennie tras ani nie dojeżdża do pracy w jedną stronę 50 km - bo to sie po prostu w Polskich warunkach nie opłaca.

A w wielu miastach Europy w Hamburgu, Paryżu czy Londynie ludzie stoją w korkach codziennie jak jada do pracy nawet te 30 km w jedną stronę.
To ja sie pytam do cholery czy to nie jest chore i wciskanie kitu że ci wszyscy ludzie nie mogą mieć diesla i czy im wszystkim psuje/zapycha sie DPF ?
A kolejna bajka i mit że diesel musi pokonywać rocznie 30 tys km bo sie nie opłaca i że tak jeżdżą w Europie.
Totalna bzdura rozpowszechniana przez handlarzy aut.
Mieszkam w Niemczech od kilku lat i znam wiele osób mających diesle i przejeżdżających rocznie od 13-25 tys. km.
To normalni ludzie. Dziennie robi 30 km, miesięcznie 900, do tego jakaś trasa w weekend i wypad na wakacje i wychodzi rocznie tyle co napisałem

Dlatego może chce w końcu usłyszeć prawdę na temat filtra i jego eksploatacji. Bo nie wierze że wszyscy mają problemy.
Podobno raz w tygodniu jazda 30 km z obrotami powyżej 2500 powinna wypalić filtr
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  24 kwie 2015, 20:56
 pomorskie
#175389
w dobie postępu silników benzynowych śmiem wątpić, czy zakup diesla już się w ogóle opłaca, róznica w spalaniu robi się już nie taka wielka a cena diesla w tej samej wersji wyposażenia jest jednak sporo droższa

jak dla mnie 30 km to już normalna trasa dla diesla, 5-10 km wówczas się jeździ niedogrzanym silnikiem a wówczas jest duża szansa, że prędzej czy później wystąpią problemy ze sterowaniem turbo, EGR no i DPF

Dodano po 2 min 42 sek.:
skoro przedkładasz wersję GTD nad wersję GTI to nad czym się zastanawiasz - bierz :) sam wybrałbym na 100% GTD ale ja jednak robię około 30kkm rocznie
By BABYLON -  24 kwie 2015, 21:45
 wielkopolskie
#175403
Dzieki za miłe słowa.
No jestem zdecydowany na GTD za wygląd i te 380 Nm w stosunku do tylko 320 przy 150 konnym dieslu ale boje sie problemów z filtrem.
I jak 4 osoby napiszą że mają GTD czy Golfa 7 w wersji 150 konnej TDI i jest ok to mnie uspokoi a jak 4 osoby napiszą że maja problemy da mi do myślenia...

GTI - też bym chciał ale krótkie trasy, miasto i szybsza jazda to 11-15 litrów na setkę. nie dla mnie
Awatar użytkownika
By Forest -  24 kwie 2015, 22:29
 wielkopolskie
#175407
Moje auto ma 7 lat, użytkuję je od 2010 roku, czyli ok 5 lat. Mam na blacie 171 tys km. Nigdy, ale to nigdy nie miałem jakichkolwiek problemów z DPF, powiem więcej, nie czuję żebym go w ogóle posiadał, jak się wypala to trochę buczy z wydechu, ale trwa to krótko i nie jest uciążliwe a nawet przyjemne dla ucha :D Oczywiście mogło by go nie być, ale mamy tych debili zielonych technokratów w parlamencie europejskim, którzy rządzą i wymyślają coraz to lepsze zapychacze silników, ale w VW według mnie jest to najlepiej rozwiązane, DPF suchy, bezobsługowy. Nawet jeśli się coś zapcha to się go czyści a jak się nie da wyczyścić to na dzień dzisiejszy nowy DPF kosztuje ok 1000 zł. Kiedyś myślałem, żeby go wyciąć, ale teraz znowu słyszę, że mają być problemy na stacjach diagnostycznych, większe polskie miasta powoli wzorem z zachodu próbują ograniczyć wjazd do centrum starym pojazdom itd, więc pierniczę robić sobie takie problemy. Tak więc według mnie niektórzy za dużo płaczą... według mnie jest milion innych problemów w nowoczesnych dieslach, np te dwumasy, które są szajsowate i wytrzymują 20tys km a to o wiele wyższy wydatek.
By BABYLON -  25 kwie 2015, 8:03
 wielkopolskie
#175426
Forest pisze:Moje auto ma 7 lat, użytkuję je od 2010 roku, czyli ok 5 lat. Mam na blacie 171 tys km. Nigdy, ale to nigdy nie miałem jakichkolwiek problemów z DPF. VW według mnie jest to najlepiej rozwiązane, DPF suchy, bezobsługowy. Nawet jeśli się coś zapcha to się go czyści a jak się nie da wyczyścić to na dzień dzisiejszy nowy DPF kosztuje ok 1000 zł.
Dzięki. Pytanie ile kilometrów dzienni kolega robi?
No a jesli do Golfa 6 czy 7 nowy filtr kosztuje tylko 1000 zl to raz na 100 tys km mozna poniesc ten wydatek.

To nasuwa sie pytanie dlaczego inni maja problemy z filtrem?

Kto i skad bierze ceny filtrow straszac kwotami 3-9 tys. zł