#174370
GTD < GTI ;P
Nie mogę tego pojąć, że Polacy mieszkający i pracujący za granicą, zarabiają Np. w euro, a wszystko przeliczają na złotówki!BABYLON pisze:Tradycyjnie stara spiewka. Żulisz i stac Cie na auto za 100 tys zl a na paliwo nie.
No takj mam kaprys, takie podejscie ze ma palic 7-9 litrow ropy a nie 10-15 benzyny.
Zakup to jedno a utrzymanie drugie.
Tam gdzie mieszkam (nie w PL) jest 0.30 E roznicy miedzy ON a PB.
Rocznie zaoszczedze ok 3 tysiaki. Za to wole dokupic np navi Discover Pro za 6 kola
Nie lubie benzyny.
Zreszta brak w Golfie 180 konnej. Jest tylko slaby 150 i dla mnie za mocny 220
Mettenoos pisze:BABYLON pisze:
nie wróżę bezawaryjnej jazdyJeżdżę dziennie do pracy 3 km i powrót 3 a popołudniu 16 km i powrót.
No zgadzam sie zkoleg ze silnik będzie zimny. Znaczy 1.6 TDI nagrzewa sie znacznie szybciej niż 2.0 GTD ?Tyson pisze:Wiecznie zimny silnik, w zimę nawet te 16km za mało - super. Jeżdżąc z głową, czyli nie deptać gdy silnik zimny to... Po cholerę gtd??
Nie stać Cię na benzynę, to kup 1.6 tdi a zaoszczędzoną kasę przeznacz na zmianę zderzaków od gtd i jeszcze sporo Ci zostanie, Np na dpf
BABYLON pisze: Mam obecnie 1.9 105 konny i 90 stopni osiąga po ok 7-12 minutach zależnie od temperatury zewnętrznej i pory roku.
w tym momencie obrażasz gro użytkowników tego forumBABYLON pisze:i doklejenie zderzaków i spojlerów to dla mnie wiejski tuning.
A-R-T-U-R pisze:Na naszym forum sa chyba 2 golfy Vll. Jeden 1,6 tdi drugi tsi. Wątpię abyś znalazł tutaj właściciela mk7 gtd który odpowie tobie na te pytania.
PS. skoro Ty możesz mówić ze coś jest "podobno tak a nie inaczej bo coś słyszałeś" to pozwól innym również to robić
No nie do końca sie zrozumieliśmy. Nie miałem zamiaru obrazić tunerów.Mettenoos pisze:BABYLON pisze:
w tym momencie obrażasz gro użytkowników tego forumBABYLON pisze:i doklejenie zderzaków i spojlerów to dla mnie wiejski tuning.
każde auto można poprawić, nieważne czy kupione w salonie czy w ogródku u Kowalskiego, nieważne czy nowe czy stare, to tylko i wyłącznie kwestia finansów i chęciBABYLON pisze:
Nikt nie psuje auta kupionego w salonie - o to mi chodziło