Witam, podepnę się pod temat z moim problemem który opisze w swoim stylu czyli mam nadzieje prostym elaboratem
Kupiłem w zeszłym roku w kwietniu Golfa V, wszystko fajnie pięknie auto hula jak szalone, ale coś mnie w zimie pokusiło jak znajomy rozbił swojego Golfa plus, żeby wymienić licznik 1/2 FIS na pełny FIS (jak się domyślacie nie był już mu potrzebny
). Odczytałem* pin do immo, przeczytałem co i jak powinienem zrobić i w tym momencie zaczęły się schody... Z tego co wiem od wcześniejszego właściciela samochód został skradziony, ale po kilku dniach odnalazł się w nienaruszonym stanie na parkingu wraz z kilkoma innymi Golfami V i nie było z autem żadnych problemów. Jak zacząłem* "bawić się" w wymianę licznika okazało się że w aucie w ogóle nie mam włączonego immo (nie było żadnego kodu błędu, kontrolka się nie świeciła ani nic) i jest jakby wywalony, no to kupiłem 2 klucze z nowymi pastylkami zakodowałem je*, auto śmiga, odpala immo wyłączone (przy czym kontrolka z immo napierdziela jak serce przeciętnego nieruchliwego człowieka po przebiegnięciu maratonu) bo sterownik silnika o ile dobrze zapamiętałem nie pozwala albo przypisać immo do licznika albo do sterownika silnika. Sprawa na ten moment wygląda tak: udało mi się* ustalić że muszę zgrać "gotowy wsad z auta o takich samych parametrach co moje" cokolwiek to oznacza, przypisać go do mojego samochodu (starych zegarów które chcę wymienić) gdy to będzie zrobione i immo zaskoczy zgrać dane z mojego licznika, wsadzić nowy licznik i zakodować te dane do nowego licznika.
Mam nadzieję że problem opisałem w miarę zrozumiale i któraś dobra dusza, najlepiej ze Śląska/Katowic jest mi w stanie pomóc.
PS. * oznacza że ja ze znajomym z Bogatyni który ma na ten temat pojęcie ale z racji odległości i tego że wpadł do mnie tylko na weekend nic więcej nie byliśmy w stanie ustalić
Jak brakuje jakichś informacji to dopiszę.
Aha licznik który kupiłem jest z tych co to się je da bez problemu przypisać do auta bo jest z 2005 roku