#39610
Mnie chłopaki śmieszy, że jadąc na drodze bez świateł czuje się jak alien, ludzie mrugają, strzelają mappety, normalnie przytłacza mnie to polskie dbanie o bezpieczeństwo, natomiast Ci sami podświetleńcy przekraczają codziennie prędkość, wjeżdżają na czerwonym, wyprzedzają na pasach i im nikt nie mrugnie.
Mnie się wydaje, że powinniśmy skończyć tą dyskusję tutaj bo zaśmiecamy wątek.
GG: 3875768
Nie myślałem o tym, nie mam nauczonej regułki Prawdopodobnie powiem co o tym myślę i jeszcze poczęstuje niebieskiego ulotką "Wyłącz światła, włącz myślenie"furbs pisze:Wszystko jest kwestią czasu kolego... Ciekawi mnie jeszcze czy jak Cie złapią miśki to też będziesz tak cwaniakował w dyskusji, czy może udasz wariata i będziesz prosił o pouczenie, bo zapomniałeś włączyć? Po takiej kontroli dalej będziesz sprawdzał ich cierpliwość i jeździł bez świateł, czy może wtedy już będziesz włączał?
Bardzo głupie, ale jednak wolę jeździć po prawej stronie. I to nie jest mój tok rozumowaniafurbs pisze:Idąc Twoim tokiem rozumowania, ja mógłbym stwierdzić jutro po przebudzeniu, że chce być uczestnikiem ruchu lewostronnego i tak właśnie będę jeździł... Głupie, co?
Mnie chłopaki śmieszy, że jadąc na drodze bez świateł czuje się jak alien, ludzie mrugają, strzelają mappety, normalnie przytłacza mnie to polskie dbanie o bezpieczeństwo, natomiast Ci sami podświetleńcy przekraczają codziennie prędkość, wjeżdżają na czerwonym, wyprzedzają na pasach i im nikt nie mrugnie.
Mnie się wydaje, że powinniśmy skończyć tą dyskusję tutaj bo zaśmiecamy wątek.
GG: 3875768