Z racji demontażu całego tunelu w plusie przy okazji chciałem sprawdzić, dlaczego nie za każdym razem świeci mi żarówka zapalniczki. Całe szczęście, że na potrzebę montażu przycisku od tpms kupiłem całą kompletną popielniczkę z golfa v i na spokojnie w domu zacząłem rozkminiać, w jaki sposób dobrać się do tej żarówki. Jednym słowem przeprawa przez mękę... na szczęście nic nie połamałem, ale z dobrą godzinę kombinowałem, jak to zdemontować. Żaróweczka kupiona na Orlenie, ale za 30 zł można kupić całą kompletną oprawkę wraz z żarówką, oryginalna... nieźle ktoś przekombinował z mocowaniem tej oprawki... ale nie o tym...
O ile w golfie V sam wkład popielniczki wychodzi bez najmniejszego problemu, tak w plusie na prawdę pojęcia nie mam, jak wyciągnąć ten wkład. Wprawdzie jest tam jakiś dzyndzel, ale czy go wciskając, unosząc czy naciskając... nic. Dlatego wrzucam parę zdjęć, może ktoś będzie miał jakiś patent na to.
I tak z ciekawości... jak samo gniazdo zapalniczki wyjąć? Próbuję okręcać w lewo czy prawo, ale ani drgnie.