Volkswagen Golf MK5

Garaż - bolączki mechaniczne, które czasem spotykają nasze Golfy, pytania o płyny eksloatacyjne
By Hulaj -  25 sty 2010, 11:21
 mazowieckie
#20852
Witam,
dziś spotkała mnie niemiła niespodzianka. Auto postało przez weekend na mrozie i dziś niestety nie zagadał. Padł akumulator.

Zimę mamy co roku, ale takich temperatur przez tyle dni to ja nie pamiętam.W związku z tym jakie macie patenty na przetrwanie zimy?
Jak zadbać o baterię i wrażliwe na zimę podzespoły? Na co zwracacie uwagę?Co wolno a czego nie na takich siarczystych mrozach?Akumulator mam od nowości (2006)i padł pierwszy raz, pewnie czeka mnie wymiana?

Ładowanie akumulatora, odpalanie na kablach słyszałem jakieś zalecenia. Np. żeby nie ładować na podłączonych klemach (??) ale kiedyś miałem garaż i nie trzeba było sobie takimi rzeczami zaprzątać głowy.
By speedbass -  25 sty 2010, 12:15
 pomorskie
#20853
też mi padła bateria w poprzedniej fali mrozów
szukałem sporo, czytałem liczne fora, tak naprawdę każdy ma swój patent i swoje przestrogi
np. kolejność zdejmowania klem, czy 2 zdjąć czy 1 wystarczy; ile ładować, itd
więc ja myślałem że moja bateria też do wymiany bo nic nie kręcił a 3 latka minęły,
ale korzystając z tych rad: wziąłem prostownik, odłączyłem 2 klemy i podładowałem 20h i pali normalnie, pomijam, że całą zimę i tak stoję i muszę podładowywać, kontrolki się potem po odłączeniu klem wiadomo palą: ESP ABS ciś kół, ale ponoć kilka ruchów kierownicą na drodze i się gaszą, sprawdzę jak wyjadę... wg synoptyków oby nie w marcu/kwietniu :wink: nadzieja że od środy trochę wyższa temperatura, niby ma być -5 i śnieg a nie -25/-30 :lol: aż rura przed domem mi walnęła :shock: :evil:

poza tym zimowych doświadczeń brak :oops: letnie kapcie i stoję chroniąc blachę przed solą :mrgreen: i stłuczkami :wink: :lol:
By Hulaj -  25 sty 2010, 12:41
 mazowieckie
#20855
speedbass pisze: kontrolki się potem po odłączeniu klem wiadomo palą: ESP ABS ciś kół, ale ponoć kilka ruchów kierownicą na drodze i się gaszą, sprawdzę jak wyjadę... :
To prawda, kontrolki gasną po kilku przejechanych metrach.
By Lukasz_WD -  25 sty 2010, 13:05
#20856
u mnie jest sytuacja jest taka ze teraz przez zime jeżdze golfem ojca ( 2.0 TDI ) a moj GTI stoi ale patent mam taki ze aku w samochodzi jest opatulony w taki fajny "kozuszek" ( nie wiem jak to nazwać ale ojciec kiedyś mi dał, taka otulinka specjalnie do aku) no i co drugi dzień odpalam go do mometu nagrzania a potem gasze i owszem przy mrozach takie jak są teraz jak odpala to z lekkim zająknieciem ale ogolnie bez problemu. Co do odpalania na kabelki nie mam zadnego doświadczenia bo jeszcze niemusiałem ale z tego co złyszaałem to czarną klema powinno sie podpinac nie do aku tylko do karoserii nawet w instrukcji auta jest to napisane :)
Awatar użytkownika
By nemesis -  25 sty 2010, 14:01
 -------
#20860
wiadomo nie katowac jak jes zimny tak do 2000rpm max odpalać na minimalnym poborze pradu czyli wszytsko wyłączyć śwaitła radio nawiew itp ja nie mam problemu z aku bo codziennie odpalam wiec luz ładuje sie na bieżąco :)
a ładować powinien sie do momentu kiedy wskazówka od prostownika dojdzie do 0 chyba ,że nie masz wskaźnika to 24 h na wolnym ładowaniu.
By Hulaj -  25 sty 2010, 14:09
 mazowieckie
#20861
nemesis pisze: ja nie mam problemu z aku bo codziennie odpalam wiec luz ładuje sie na bieżąco :)
.
No właśnie, 3 dni nie ruszane auto spod bloku i są rezultaty.
By Jedi -  25 sty 2010, 14:10
 -------
#20862
Hulaj pisze:
speedbass pisze: kontrolki się potem po odłączeniu klem wiadomo palą: ESP ABS ciś kół, ale ponoć kilka ruchów kierownicą na drodze i się gaszą, sprawdzę jak wyjadę... :
To prawda, kontrolki gasną po kilku przejechanych metrach.

po przekroczeniu 20 czy 25km/h
Hulaj pisze:A ile powinien się ładować po rozładowaniu do zera i 4latach eksploatacji?
akumulatora rozładowanego do zera niby nie powinno się ładować albo może już się go nie dać naładować, ale różnie z tym bywa, a Twój niekoniecznie musi być rozładowany do zera, musiałbyś sprawdzić jakie ma napięcie spoczynkowe. Ładować go najlepiej prostownikiem, który automatycznie kontroluje ładowanie, ale generalnie zasada jest taka, że powinno się ładować prądem nie większym niż 1/10 pojemności i nie dłużej niż 10 godzin. Najlepiej kontrolować jeszcze gęstość elektrolitu areometrem.
a jaki jest akumualtor w GTI? bo, gdzieś w danych technicznych czytałem, że 44Ah, ale coś za mały mi się wydawał.

ja miesiąc temu, równo po 2óch latach od nowości wymieniłem, miałem 44Ah, ale od nowości słabo kręcił przy mrozach i w ogóle miał słabe parametry, reklamowałem go w VW, ale reklamacji nie uznali, bo parametry mimo, że słabe to w normie. Zmieniłem na 50Ah z dość porządnym prądem rozruchu i jest lepiej.
Awatar użytkownika
By krz_p -  25 sty 2010, 14:34
 wielkopolskie
#20863
u mnie nie ma różnicy, użytkuję tak samo jak latem, korzystam z funkcji leaving home, także światła zapalają się przy otwarciu auta, nawiew też non stop jest włączony, jeżdżę do tego na krótkich odcinkach i zapala bez problemu, myję na myjni bezdotykowej przy ujemnych temperaturach itp.

jedynie dwa dni temu wyskoczył mi komunikat abym sprawdził poziom płynu chłodzącego, był trochę powyżej minimum i mimo to wyskoczył ten komunikat
błyskawiczna dolewka rozwiązała z miejsca problem
By FlorekGTI -  25 sty 2010, 14:43
 -------
#20864
jak rozmawiamy o eksploatacji samochodu zimą to jak dbacie o czystość lakieru myjecie zimą czy nie? i czy mycie na mrozie może w jakiś sposób zaszkodzić lakierowi czy na odwrót należy myć bo sól na samochodzie i inna chemia drogowa? jakimi programami na bezdotykowej? czy nakładać wosk zimą? może istnieją jakieś magiczne preparaty którymi można myć na mrozie i nie zamarzają?
By pietrekth7 -  25 sty 2010, 15:14
 łódzkie
#20865
Witam
Mycie raczej jest odradzanie w takie mrozy ale jak już trzeba to garaż potrzebny i silicon spray na uszczelki obowiązkowo. Wtedy nic nie przymarznie do siebie .
A jeśli chodzi o mrozy to mój golf stoi w garażu i jak odpalam rano to skrzynia ciężko pracuje przez jakiś czas no i silnik słychać jak cierpi :(
By Hulaj -  25 sty 2010, 15:23
 mazowieckie
#20866
FlorekGTI pisze:jak rozmawiamy o eksploatacji samochodu zimą to jak dbacie o czystość lakieru myjecie zimą czy nie? i czy mycie na mrozie może w jakiś sposób zaszkodzić lakierowi czy na odwrót należy myć bo sól na samochodzie i inna chemia drogowa? jakimi programami na bezdotykowej? czy nakładać wosk zimą? może istnieją jakieś magiczne preparaty którymi można myć na mrozie i nie zamarzają?
Bez garażu to trochę zwała przy mrozach -20. Jeżdżę tylko żeby karcherem zrzucić z nadkoli zbierający się śnieg, raczej nie myję. Gdy jest normalna zima, nie arktyczna jak teraz, to czasem umyję. Wosk leję zawsze, ale jakiś naukowych dowodów że warto. No i po trasie sól należałoby jednak spłukać, co zawsze robię.

Naładowałem już aku, prostownik pokazał że już "0", więc chyba nie był rozładowany na maksa, zobaczymy jak się zachowa jutro rano. Ładował się 5 godzin :? wszystko wydaje się w porządku.Jak będzie strajkował to niestety trzeba będzie zainwestować w nowy.
Awatar użytkownika
By krz_p -  25 sty 2010, 16:09
 wielkopolskie
#20873
Hulaj strasznie szybko się naładował
z doświadczenia mogę powiedzieć, że taki akumulator nie będzie już sprawnie działał, będą z nim co chwilę problemy
By Hulaj -  25 sty 2010, 16:26
 mazowieckie
#20875
krz_p pisze:Hulaj strasznie szybko się naładował
z doświadczenia mogę powiedzieć, że taki akumulator nie będzie już sprawnie działał, będą z nim co chwilę problemy
Niestety też się tego obawiam. Kolega mówił że czym krócej się ładował tym bardziej został wyeksploatowany. Jego pojemność "energetyczna" znacznie się zmniejszyła. Słyszeliście coś o tym?Jutro pewnie znowu się spóźnię do pracy.