Forum VW Golf V

Sprawa wygląda tak, po paru km kiedy puszczam delikatnie sprzęgło czuje pod nogą takie coś jak np w sprzęgle na linkę kiedy pęknięty drut ociera w pancerzu. Przy wciskaniu wszystko jest ok tylko jak puszczam i nie ma znaczenia czy silnik pracuje czy nie. Co to może być? Osobiście podejrzewam tą sprężynę w samym zespole pedał-pompka co odbija sprzęgło przy puszczaniu. Macie jakieś rady co sprawdzić , za co się zabrać?

Najszybciej i najłatwiej to chyba wykręcić wysprzeglik przy skrzyni i ocenić stan. Przy okazji odpowietrzyć układ sterowania sprzęgła. Przy wyjetym wysprzegliku można popracować ręcznie tloczkiem. Jeśli wysprzeglik i pompka przy pedale jest ok, to zostaje docisk (sprzeglo).

No ok też się nad tym zastanawiałem ale sterowanie jest hydrauliczne więc płyn nie przenosi chyba oporów z samego sprzęgła? Do tego opór/terkotanie powinien być przy wciskaniu nie puszczaniu sprzęgła. Da się jakoś wymontować sprężynę bez ściągania fizycznie pompy sprzęgła?

Dodam że porównałem pracę sprzęgła z innymi piątkami i u mnie działa wyśmienicie, bez oporów i lekko więc teorie o słoneczku bym odpuścił. Możliwe jeszcze że łożysko oporowe się przycina przy puszczaniu lub sam wysprzęglik.

W V brak jest takiej gruszki(regulator ciśnienia) w obwodzie sprzęgła która odpowiada za niwelację drżenia płynu hydraulicznego.

Panowie, ostatnio odpowoetrzalem układ hydrauliczny sprzęgła, odkrecilem wysprzeglik i okazało się, że łapa ma luz między dociskiem, a obudową skrzyni? Przy szybkim puszczeniu sprzęgła słuchać charakterystyczny metaliczny dźwięk. Druga rzecz, wysprzeglik delikatnie przepuszcza płyn, trochę wyleciało jak odsunalem gumową oslowę. Czy luz łapy to norma i ten luz ma zniwelować wysprzeglik? Czy luzu ma nie być i coś się dzieje przy mocowanie łapy?

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka