Volkswagen Golf MK5

Garaż - bolączki mechaniczne, które czasem spotykają nasze Golfy, pytania o płyny eksloatacyjne
#287506
Witam. Jakiś czas temu pojawił mi się problem ze skrzypieniem z pod maski przy wciskaniu i puszczaniu pedału. Doszło do tego, że pedał zaczął wpadać w podłogę. Została wymieniona pompka w pedale sprzęgła. Problem zniknął na jakiś czas. Problem ze skrzypieniem zaczął nie dawno nawracać, ale tylko wtedy gdy auto jest rozgrzane, na zimnym skrzypienia nie słychać. Pedał sprzęgła nie wpada.
Golf 5 1.6 mpi.
#287844
wojtas4589 pisze:
12 gru 2021, 17:37
Ono chyba ciągle się obraca, nawet jak nie wciskasz sprzęgła to sie delikatnie opiera o docisk, tyle że nie jest obciążone
Czyli łożysko wyciskowe w momencie naciśnięcia pedału sprzęgła, dociska w środkowej części docisk sprzęgła a ten docisk na zewnętrznych rubieżach powoduje odłączenie tarczy sprzęgła od koła zamachowego poprzez wygięcie się...

Załączymy na skrzyni biegów luz środkowa część docisku odsuwa się od tarczy w kierunku skrzyni a zewnętrzna część docisku napiera na tarcze sprzęgłową, która opiera się na kole zamachowym. Łożysko oporowe faktycznie siłą rzeczy obraca się razem z wałem.

Pytanie teraz dlaczego hałas jest gdy wybieramy LUZ i puszczamy sprzęgło?
Dedukując można dojść do wniosku, że łożysko obraca się z lekką siłą jak napisałeś i pewnie luz jaki się wyrobił między łożyskiem a wałem powoduje, że łożysko lata na wale i przemieszcza się w sposób przypadkowy.

Gdy wciskamy sprzęgło siła jaka go dociska do docisku powoduje, że wszelkie luzy się kasują i jest cisza...

Dobrze myślę?
Posiłkowałem się tym filikiem.
https://www.youtube.com/watch?v=YiVnsF7 ... G%C5%82uch
#287850
swiIP pisze:Pytanie teraz dlaczego hałas jest gdy wybieramy LUZ i puszczamy sprzęgło?
Dedukując można dojść do wniosku, że łożysko obraca się z lekką siłą jak napisałeś i pewnie luz jaki się wyrobił między łożyskiem a wałem powoduje, że łożysko lata na wale i przemieszcza się w sposób przypadkowy.
Łożysko nie jest na wale, tylko ślizga się na na prowadnicy która jest przykręcona do korpusu skrzyni, jest wciśnięte na zatrzask do łapy którą u góry popycha wysprzeglik gdy naciskasz sprzęgło, wtedy tak jak pisałeś naciska docisk na środku, w ten sposób powstaje luz między dociskiem, tarczą sprzegła a kołem zamachowym (w dieslu dwumasem).
To że bardziej słychać je na nie wciśniętym sprzęgle, wynika pewnie z tego, że zużyte sobie grzechota, wibruje gdy nie jest poddane siłę ściskania.

Dodano po 1 minucie 13 sekundach:
Obrazek

Dodano po 5 minutach 34 sekundach:
Tak wygląda bez łapy i bez łożyska, frez przechodzi przez tarcze sprzęgła.
Obrazek
#287852
Wojtas.
Faktycznie jest łapa z łożyskiem na prowadnicy. Masz racje :) nigdy jeszcze tego nie robiłem ale chyba trzeba będzie się za to zabrać.

Czyli uściślajać bo chyba się pomyliłeś.
Łożysko dociskane jest do docisku w czasie wciskania sprzegla i jest cisza u mnie a nie jak pisałeś hałas. Bo łożysko jest poddane sile ściskania. A jak puszczam sprzęgło to łożysko nie napiera na docisk i sobie luźno pracuje na prawo i lewo wydając dziwne dzwięki.

Chcę to dobrze zrozumieć bo mi coś się tłucze na luzie i puszczonym sprzęgle. Jeśli to łożysko to jutro zrzucam skrzynię i wymieniam. Ale jeśli to skrzynia to nie mam drugiej i auto w garażu będzie stało kilka dni :(