Witam Was Panowie... i Panie
Tydzień temu podczas jazdy po mieście, zapaliła mi się kontrolka oleju. Lekko zdziwiłem się, bo nigdy wcześniej, a mam go 2 lata nie brał mi oleju... Dolałem 2 razy, ale kontrola nie zgasła... Dzisiaj miałem więcej czasu to zszedłem do Golfa, ściągnąłem osłonę silnika i taki o to widok zastałem... Jestem laikiem, więc łatwo mi to stwierdzić, że na mechanice się nie znam. W portfelu posucha straszna, więc dlatego proszę Was o pomoc, zanim podjadę do Mechanika.
Uploaded with
fotem.pl
Uploaded with
fotem.pl
Czy z tego powodu, pomimo wysokiego stanu oleju kontrolka nie gaśnie? Czy tym wyciekiem powinienem się mocno martwić? Czy naprawa mocno opróżni mój, już pusty potrfel?