Tysonq pisze:nie dam sobie ręki obciąć, ale pewnie bez wyjmowania deski się nie obędzie...
VW był na tyle ogarnięty, że nie trzeba wyjmować deski.
Trzeba zdjąć osłonę nad nogami kierowcy, po prawej stronie i w górę będzie znajdowała się nagrzewnica.
Trzeba odkręcić kilka śrubek i zdjąć plastikową osłonę, pod którą wyłonią się rurki i łączenie z cybantami.
W komorze silnika musimy zdemontować rurę za filtrem powietrza (silniki bkc, w innych może być inaczej).
Nurkujemy w głąb i szukamy 2 gumowych węży idących do kabiny - pomiędzy nimi jest śrubka T15 - odkręcamy trochę, ale nie do końca, żeby nie wypadła - rurki nagrzewnicy w środku powinny się poluzować.
Przewody trzeba zacisnąć, albo w ogóle spuścić płyn z całego układu. Wtedy w środku zdejmujemy cybanty, powinno dać się rurki wypracować w tył na tyle, aby odłączyć od niej nagrzewnicę, która się wysuwa. Oczywiście i tak pełno płynu zostanie więc cały środek auta grubą folią wyłożyć + wiaderko z lejkiem
Generalnie tyle, możliwe że zapomniałem o zdemontowaniu jeszcze czegoś po drodze, ale zdecydowanie wg. ELSY to się robi bez wyjmowania deski.