#251784
ja też tak miałem i napsikanie WD40 po wyjeciu zaslepki z boku drzwi załatwiła sprawe i jest juz ok cały rok. Zamiast wydac 200 zł na zamek wydałem 8 zł na WD40
To lepiej odpuść sobie takiego speca , lepiej poszukać w okolicach i nawet podjechać z pare kilometrów niż dać robi komuś kto nawet nie ma pojęcia że pod tapicerka jest blacha .A pilotem czy włącznikiem zawsze możesz próbować może się uda bo i tak już tam ńie ma co się po psuć. No szukać musisz zamka , bo jak się ten otworzy to musisz mieć nowy bo czym zamkniesz a ten już raczej śmietniklukasz9891 pisze: ↑28 paź 2017, 12:28Dzięki za odpowiedzi. Czy klikanie pilotem i przyciskiem na drzwiach kierowcy "kilkaset" razy w nadziei, że załapią za którymś razem ma jakiś sens ? Nie próbowałem tego.
Kuba, ja i tak sam bym się tego nie podjął. Chcę to komuś zlecić, ale boję się, że ten ktoś przy robocie nie wyrządzi jakiś szkód, a magikiem do awaryjnego otwierania drzwi, to on raczej nie jest. Zresztą jak z nim rozmawiałem, to wydaje mi się, że zamierza wchodzić od wewnątrz ściągając plastik i tapicerkę, czyli tak jakby nie był świadomy, że ten sposób mu nic nie da.
Ja bym wymienił zamek bądź go reanimował ( przelutował zimę luty) możesz kolejny raz nie mieć tyle szczęścia żę się otworząlukasz9891 pisze: ↑28 paź 2017, 15:17Niemożliwe. Podszedłem do auta i parę razy naciskałem z pilota "otwieranie" jednocześnie ciągnąc za klamkę od zewnątrz i sukces. Otworzyły się. Zamknąłem i otworzyłem z pilota - otworzyły się ponownie i tym razem już normalnie jakby było wszystko OK. Wygląda na to, że się odblokowały, tylko pytanie czy na dobre czy na chwilę.