Mój młody był wożony tym
http://x-lander.com/wozki/x-move/
To jest 3 w 1...Rama jest jedna za to możesz zamontować gondole,spacerówkę i przez adaptery fotelik 0-13..
Z zalet modułowość..możesz obracać wszystko przodem-tyłem do kierunku jazdy...Każde dziecko lubi inaczej jeździć
Jak masz mały bagażnik-masz już coś w bagażniku to bierzesz tylko ramę,adaptery i ładujesz dzieciaka w foteliku na ramę...
Pompowane koła..100% lepsze niż lana guma,czy pianka..Wjedziesz zawsze wszędzie czy to kopny śnieg w zimie, kopa liści na spacerze w lesie..czy jazda po kocich łbach.Porządna jakość wykonania..katowane było rok..i sprzedałem w idealnym stanie..
Wszystkie kółka ściągane,tak że sama rama zajmuje naprawdę mało miejsca..
Z minusów masa...bo dość ciężki kawał kloca.
Z mojej strony przejedz się do "Smyka"..pooglądaj,pomacaj..coś wybierzcie....I kupcie używany
Większość ludzi kupuje spacerówki jak dziecko w miarę już siedzi czyli +- 7-10 miesiąc...Bo są lżejsze,zajmują mniej miejsca..
A te wózki na początek sprzedaje się na tablicy,allegro w idealnym stanie za 40-50% wartości....Tak że polecam wybrać naprawdę jakiś wyczesany wózek...i poszukać go na tablicy w używanych
Zamiast kupować do np w przedziale 1-1,5 tys jako nowe..Lepiej poszukać używki wózka 2-3 klasy lepszego...który kosztuje nowy z 2-3 tyś...A na tablicy wyszarpiesz za 1400zł
Na co zwrócić uwagę:
-kólka gumowe 100% lepsze niż te lane..czy pianka,
-waga wózka..Bo jak ktoś mieszka np w bloku na 4 pietrze..i dziennie kobieta ma tachać po spacerze dzieciaka+ 15 kg wózek..to sorki
-poskładany żeby najmniej zajmował,i sie szybko składał,
-duża gondola..nigdy nie wiesz czy nie trafi Ci się jakieś "zdrowe 4kg"...na początek..gdzie w 4-5 miesiącu już dzieciak Ci sie nie mieścił w gondoli
-4 kółka...w miarę duże..małe kóleczka są fajne na lato przejechać się po asfalcie..Jakis spacer po lesie,snieg w zimie..To jesteś w dupie..I zdecydowanie lepiej 4 koła niż 3...Te z 3 są dość ze tak powiem "dachojebliwe" łatwiej się tym wywrócić niż 4.