Volkswagen Golf MK5

Fotele, tapicerki, deski rozdzielcze, wygłuszenia...
By krystek.l -  28 sty 2016, 20:35
#212660
Ja mam też pytanko...
Czy w tych miejscach powinno być jakieś mocowanie tego wygłuszenia??? Bo zastanawia mnie od czego są te ślady, czy mi tu czegoś brakuje czy nie...
Fotka zapożyczona bo nie chciało mi się iść do garażu :P :P

Obrazek
By djseba3 -  07 maja 2019, 17:32
 świętokrzyskie
#274051
Odkopię stary temat wyciszania wnętrza naszych mk5. Oraz napiszę o efektach.
Wersja 3 drzwiowa. Silnik 1.4 BCA 16v + LPG. oraz Felgi ATS Antares R17 7,5J ET45 + Rainsport 3 225/45/R17. Może i ładnie wyglądają ale połączenie tych opon + felg robi ogromny szum. Zimowe opony Dayton R15 195/65 były duużo cichsze. Właśnie to skłoniło mnie do wygłuszenia auta :D

Na obecną chwilę wyciszyłem:
1. Maska. Najpierw kleiłem jedną warstwę bitmat AB-25, później pianka k6s. Na to gotowe wygłuszenie z allegro za stówę. Zrobiło się ciszej od przednich nadkoli. Praca przepustnicy również dużo mniej słyszalna. Od wtryskiwaczy LPG dalej było głośno.
2. Drzwi kierowcy. Tutaj na grubo i to dosłownie :D Na poszycie dałem warstwę AB-25 + warstwę pianki k6s. Ale pod szybę poszła warstwa AB25 + 2x pianka k6s a miejscami i trzy. Zabawy z podniesieniem drzwi było bo opadły po wyciszeniu. Udało się wyregulować :D
3. Drugie drzwi (pasażera) czekają na wyciszenie :D
Po wyciszeniu samych drzwi kierowcy wielkiej różnicy nie zauważyłem bo szum dochodzi bardziej z szyby niż z boczka drzwi :D Jakość dźwięku również różnice nieznaczne.
4. Po zdjęciu deski oraz całego kombajnu klimy 1 warstwa AB-25 na górną część oraz poniżej + nadkola + cała podłoga aż po tylną kanapę. W przednie nadkola na siłę upchałem tam piankę k13s. Na podłogę również pianka k13s. Pozostałe miejsca k6s/k3s. Gdzie były możliwości to wciskałem jak najgrubsze pianki. Zakładając parownik / nagrzewnicę też wciskałem pianki gdzie tylko się dało. W szczególności przy wentylatorze bo ten też głośno pracował. Przy montażu deski upchałem pianki nawet za licznik czy pod kierownicę. Oczywiście na to wygłuszenie położyłem oryginalną matę wyciszającą i dopiero materiał podłogi. Teraz jazda próbna... Po pierwsze po włączeniu awaryjnych muszę wsłuchiwać się bo to klikanie ledwo słychać :D Z przodu od nadkoli praktycznie cisza. Buczał wydech bo siatka będzie do zmiany. Teraz też jest znacznie ciszej. Banan na twarzy i pozytywne zaskoczenie :D Tydzień tak pojeździłem, doszedłem do wniosku że pora na wyciszenie reszty auta. Wewnątrz jest cicho, porównywalnie do audi a4 b6. Póki co kosztowało mnie to około 900 zł. Teraz szum dochodzi ewidentnie z góry przedniej szyby (dach) oraz z tylnego łożyska ( powoli będzie do zmiany) oraz szumu z tylnych nadkoli. Wcześniej jadąc po kostce słyszałem takie terkotanie. Teraz kompletnie zero tego terkotania, zaskakująco cicho jest w deszcz od nadkola. Ale wtedy słyszę jak krople wody dzwonią o dach :D
Wyciszenie tego wszystkiego zajęło mi około 2-3 dni :D Maska to około godzina, drzwi kierowcy około 3 godziny. Wszystko trzeba dokładnie odtłuszczać i dociskać wałkiem. Jeśli ktoś się zdecyduje to polecam kupować jak najgrubsze pianki bo to one wygłuszą szum. Na koniec owinąłem wtryskiwacze LPG oraz parownik matą k13s. Po przełączeniu na gaz cisza od wtryskiwaczy. Ten silnik 1.4 tak miał że na wysokim biegu i niskich obrotach buczało z przepustnicy. Teraz jest to ledwo słyszalne. Efekt bardzo dobry biorąc pod uwagę to że nie wyciszyłem tego czarnego elementu ściany grodziowej. W bagażniku mam skrzynie JL audio w zabudowie 300w RMS. Po wyciszeniu podłogi jakby bas jest bardziej przyjemny dla ucha.

Gdy wyciszę resztę napiszę i dodam jakieś zdjęcia :D

Także czeka mnie wyciszenie:
1. Drzwi pasażera
2. Klapy bagażnika
3. Bagażnik i tyle nadkola
4. tylne boczki.
5. Słupki B, C
6. Coś wymyślę aby wyciszyć ścianę grodziową od strony silnika niepalną pianką
7. Osłony wydechu (od zewnątrz. Również na niepalnej piance.

Później będzie do wymiany łożysko tylnego koła oraz zrobię cały wydech. Mam nadzieję że będzie cicho jak makiem zasiał :D