Strona 1 z 1

Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 06 sie 2017, 18:30
autor: eRR
Witam wszystkich.

Mam problem ze zbierającą się w lewej tylnej lampie wodą. Kiedy robi się ciepło lampa całkowicie zaparowuje. Którędy ta woda może się tam dostawać? Lampa jest 100% szczelna bo niedawno dookoła obsmarowałem ją silikonem. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to urwany zaczep od harmonijki przez którą przechodzą przewody do tej lampy. Jest urwany zatrzask i harmonijka nie przylega do nadwozia tak jak powinna. Ale czy możliwe, że tamtędy wpada woda do samej lampy? Załączam zdjęcie tej harmonijki.
Obrazek

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 06 sie 2017, 20:45
autor: Cimek
Tak, miałem dokładnie to samo. Woda kapie na kable, a tam przez kostkę i do środka, do lampy. Zobacz czy nie masz też pod wykładziną w bagażniku.

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 0:47
autor: eRR
Też mam, czasem. Jak to teraz naprawić? Ta gumowa harmonijka ma urwany jeden zaczep, przez co nie da się jej wcisnąć w otwór. Da się kupić nową w sklepie? Czy może spróbować ją przykleić np. silikonem lub taśmą klejącą dwustronną?

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 6:24
autor: Cimek
Ja to zrobiłem z początku czarnym silikonem, ale na długo nie dało efektów. Było trzeba wymienić na nową (nie wiem jak, znajomy robił przy okazji naprawy kabli).
Chcesz, spróbuj kleić.

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 9:51
autor: arianm
Miałem ten sam problem, ponad trzyletnia "walka " nie dawała rezultatu .
Na spodzie lampy tak by nie było widać z zewnątrz , ale w najniższym punkcie
poprzez odblask w kierunku szkła ( jak najbliżej ) wywierciłem otwór 2-2,5mm :box: . Problem znikł :clap:

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 14:51
autor: Cimek
No to takie wiesz... G*wniane rozwiązanie. To tak jakby cieknącą turbinę oblepić plasteliną. No i woda leci po kablach, co zostało ustalone.

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 19:19
autor: arianm
Cimek pisze:No to takie wiesz... G*wniane rozwiązanie.
To zależy ile tej wody , u mnie było jej znikomo . jednak pozostawała jakaś mikroskopijna ilość
i nie miała jak wyparować.

Re: Woda w tylnej lapmpie i jej parowanie

: 07 sie 2017, 19:45
autor: Cimek
arianm pisze:
Cimek pisze:No to takie wiesz... G*wniane rozwiązanie.
To zależy ile tej wody , u mnie było jej znikomo . jednak pozostawała jakaś mikroskopijna ilość
i nie miała jak wyparować.
Otwierasz lampę ile możesz(luzujesz wszystkie śrubki), wystawiasz na słońce i wyparuje. Sprawdzałem u siebie.