Forum VW Golf V

Witam.

Mam pewien dylemat. W serwisie powiedziano mi i¿ lakier zastowowany w moim nowym Golfie jest bezo³owiowy i praktycznie do roku jeszcze schnie.
Dowiedzia³em siê równie¿ i¿ mam przez pierwszy rok unikaæ myjni mechanicznych (bo niszcz± lakier szczotki).

No wiêc czym myæ rêcznie (g±bka lub jak±¶ szczotk±) czy mo¿e Karcherem (co teraz czynie). Dzisiaj przy myciu Karcherem dowiedzia³em siê od s±siada, ¿e to zmywa lakier. Nie wiem teraz czy to prawda czy tylko zwyk³a s±siêdzka zawi¶æ:)

Proszê o odpowied¼ czy mycie Karcherem jest bezpieczne dla lakieru mojego samochodu. (Oczywi¶cie strzelam wod± w odleg³osæi >30 cm i gdzie¶ tak na 70% mocy Karchera). Samochod ma miesi±c i jest czarny. Acha i co z myciem do sucha tez jest niewskazane? Bo jak zostawie taki do wyschniecia po myciu to sie pojawiaja piekne zacieki.

Help):

Te¿ mam z tym problem je¶li kto¶ wie to przy³±czam siê do pro¶by o pomoc

Ja tak¿e mam czarnego golfika, niemetalik i myjê go noramlnie karcherem, u¿ywam g±bki i nic siê z lakierem nie dzieje!! nigdy tez go nie zostawiam "do wyschniêcia" tylko ¶ci±gam wodê i tak± szmatk±, ircha siê nazywa? wycieram i nie ma zacieków. Wrêcz nie powinno siê zostawiaæ tej wody na aucie bo tylko ¿re lakier. a s±siad "trochê" bardzo przesadzi³... Jedyne z czym sie zgadzam to z tym, ¿e nie polecam i ja myjni mechanicznych

Wszystko ³adnie piêknie, ale czy od tego wycierania nie zrobi± siê ryski na lakierze??

miszi pisze:Wszystko ³adnie piêknie, ale czy od tego wycierania nie zrobi± siê ryski na lakierze??

od wody i irchy

Najlepiej myc auto w garazu, jezeli jest odplyw wody, wtedy przy wycieraniu czy woskowaniu ryski nie powstan±. Na zewnatrz niestety jest mnostwo py³u i kurzu, ktory rysuje lakier. S± specjalne nanowoski, ktore podobno czynia lakier bardziej odpornym na zarysowania. Zawsze tez po kilku latach mozna oddac lakier do polerki i bedzie wygladal jak nowy.
A najlepiej miec do auta podejscie uzytkowe :p
Bo co z tego ze nie porobimy malutkich mikrorysek widocznych tylko w pelnym sloncu jak i tak jakis babiszon trzebnie nam drzwiami na parkingu

lisik pisze:Najlepiej myc auto w garazy, jezeli jest odplyw wody, wtedy przy wycieraniu czy woskowaniu ryski nie powstan±. Na zewnatrz niestety jest mnostwo py³u i kurzu, ktory rysuje lakier. S± specjalne nanowoski, ktore podobno czynia lakier bardziej odpornym na zarysowania. Zawsze tez po kilku latach mozna oddac lakier do polerki i bedzie wygladal jak nowy.

Mo¿na te¿ czekaæ na bezwietrzn± pogodê

Wa¿ne te¿ ¿eby nie myæ na s³oñcu

lisik pisze: Bo co z tego ze nie porobimy malutkich mikrorysek widocznych tylko w pelnym sloncu jak i tak jakis babiszon trzebnie nam drzwiami na parkingu

JA mam ju¿ i jedno i drugie wiêc muszê siê troszczyæ ¿eby siê nie pogorszy³o... Niestety na czarnym widaæ zarówno bród, kórz jak i wszelkie obicia i ryski

miszi pisze:

lisik pisze: Bo co z tego ze nie porobimy malutkich mikrorysek widocznych tylko w pelnym sloncu jak i tak jakis babiszon trzebnie nam drzwiami na parkingu

JA mam ju¿ i jedno i drugie wiêc muszê siê troszczyæ ¿eby siê nie pogorszy³o... Niestety na czarnym widaæ zarówno bród, kórz jak i wszelkie obicia i ryski

a jaki masz lakier? metalic czy ten drugi corny?

powiem wam koledzy ¿e troszkê rozumiem wasze dylematy z tymi ryskami bo na nowej furce ka¿da ryska to jak zadra w ty³... no ale nie wpadajcie w paranoje i tak po 2-3 latach samochodzik nabawi sie kilu rusek zrobionych przez was lub przez kogo¶ na parkingu itp.. wiec te mikroskopijne ryskie których i tak prawie nie widaæ nie powinna was wpêdzaæ w tak± depresje wiec moje zdanie jest takie nie myæ w myjniach mechanicznych bo jest na prawdê zabójstwo dla lakieru.... tylko przed myciem sp³ukaæ ca³y piasek wod± pod ci¶nieniem a potem czêsto p³ukaæ g±bkê i bêdzie dobrze a za jakie¶ 3 lata jaki i tak rysek bêdzie sporo nawet i na to nie bêdziecie zwracaæ uwagê Pozdrawiam

popieram kamila umnie jest tez pelno rysek. nigdy nie mylem autka w myjni mechanicznej tylko karczery i aktywna piana, czasem jakas dobra gabka i nic wiecej.

Maj±c samochód ju¿ dwa lata mo¿na szybko przywykn±æ do lekkich zarysowañ.

Stosowa³ kto¶ mo¿e system DiamondBrite

www.ochronalakieru.pl

lisik pisze:

miszi pisze:

lisik pisze: Bo co z tego ze nie porobimy malutkich mikrorysek widocznych tylko w pelnym sloncu jak i tak jakis babiszon trzebnie nam drzwiami na parkingu

JA mam ju¿ i jedno i drugie wiêc muszê siê troszczyæ ¿eby siê nie pogorszy³o... Niestety na czarnym widaæ zarówno bród, kórz jak i wszelkie obicia i ryski

a jaki masz lakier? metalic czy ten drugi corny?

Mam czarn± per³ê wiêc chyba raczej "ten drugi corny"

Ja myje w myjni i nic sie nie dzieje. Myjnia jest nowa gdzie zamiast szczotek sa lamele tekstylne. Pozniej przecieram tylko ircha szyby i zakamarki. 2 razy do roku woskuje recznie i jest ok.

Myje na Kärcher'ze
Szczotki rysuja lakier, szkoda mi lakieru.
Kupilem niedawno wosk:http://www.turtlewax.com.pl/sklep/clear ... -p-50.html
Bardzo fajny, nie zostawia sladow na plastikach, jak to z woskowaniem duzo czasu na tym schodzi.
Ale odpowiednio zmotywowani pracuja z usmiechem