Forum VW Golf V

Woda po deszczu jak i w czasie deszczu dostaje się do auta przez tylnie drzwi pasażera lewe. Dokładnie stoi na progach (na nakładce plastikowej na progu karoserii, tej fabrycznej plastikowej nakładki ) albo na wewnętrznej uszczelce. Uszczelki wymienione nasmarowane wazelina i dalej puszczają.Zastanawiam się nad wpuszczeniem bardziej drzwi na zawiasach, żeby bardziej się chowały w karoserii i będą lepiej przylegały, ale wtedy trzeba też przednie regulować żeby trzymały linię bez zapadnięć. Chyba,że to nie uszczelki i drzwi puszczają. Miał ktoś podobną dolegliwość

Sprawdz czy uszczelka z drzwi dolega dobrze do ramy dachu, jesli nie to mozesz spróbowac ja troche dogiąc Czyli nie grzeb przy zawiasach tylko zrob tak: opusc szybe, otworz drzwi i od wew strony zaprzyj noge o tapicerke a nastepnie rekoma odegnij z czuciem ramke drzwi do siebie. Nie za mocno, spróbuj najpierw troche i pozniej ewentualnie popraw mocniej. Uprzedam pytania - w nastepstwie podgiecia ramki nie wystapi zaden problem z podnoszeniem/opuszczaniem szyby.

Berus87 pisze:Sprawdz czy uszczelka z drzwi dolega dobrze do ramy dachu, jesli nie to mozesz spróbowac ja troche dogiąc Czyli nie grzeb przy zawiasach tylko zrob tak: opusc szybe, otworz drzwi i od wew strony zaprzyj noge o tapicerke a nastepnie rekoma odegnij z czuciem ramke drzwi do siebie. Nie za mocno, spróbuj najpierw troche i pozniej ewentualnie popraw mocniej. Uprzedam pytania - w nastepstwie podgiecia ramki nie wystapi zaden problem z podnoszeniem/opuszczaniem szyby.

To już robiłem odrazu ja woda się pojawiła pózniej polewalem woda i wyszło ,ze to puszcza uszczelki z boku na słupku .Tylko wymiana ma pomoc a i jeszczcze ta na dole urwana

Ahh rozumiem wymiana uszczelki to nic trudnego wiec tylko kupic i do roboty

odkopie temat bo zauważyłem że u mnie jest to samo w tych samych drzwiach... no #$%#%... Kuba i jak ? poradziłeś sobie z tym ? którą uszczelkę wymieniłeś ? bo ta w drzwiach chyba jest klejona

Wymieniłem uszczelkę , zrobiłem to w ASO na szczęście 4 razy byłem u nich na reklamacji aż zrobili ok . Sprawdź u siebie czy masz łącznik uszczelki , miejscu łączenia jest taka rurka co powoduje że uszczelka jest jako całość i nie ma przerwy w łączeniu na dole drzwi

sprawdziłem... jest ten łącznik uszczelki.. w drugich drzwiach również. Coś z nim nie tak czy go ma nie być ?

Ma być, jak masz to wiadomo że to nie to. To teraz gazety i wkładasz w drzwi od środka , myjka bezdotykowa i lanie wody jak ustalisz które gazety sa mokre . To kolejny etap ktoś do środka i bezdotykowa myjka i obserwacja w którym miejscu puszcza uszczelka i która . Ja tak ustaliłem że to wewnętrzna drzwi puszczała

Witam.
Dziś rano zauważyłem wodę na dywaniku(padało całą noc), zacząłem drążyć i okazało się że cieknie ze słupka A.
Z miejsca zaznaczonego na foto kapie woda. Po prostu ta tapicerka na dole jest mokra i z niej kapie.
Pare cm wyżej jest już sucho.
Poza tym jak zacząłem ruszać tym słupkiem to po chwili zrobiła się też plama na jego górze.
Mam szyberdach.
Gdzie szukać przyczyny?

Tutaj lało się najpierw:



A później tutaj:

Szyba jest dobrze wklejona?

wygląda na nieszczelne uszczelki

Dodano po 53 sekundach:

soil pisze:Szyba jest dobrze wklejona?

albo tak jak mówisz czyli szyba

jak mam sprawdzić czy to szyba? demontować osłonę słupka?
Szyberdach nie ma z tym nic wspólnego?

Jak ściągniesz zewnętrzną osłonę szyby (czarna gumowa listwa) to będziesz widział czy klej jest równo rozprowadzony. Ewentualnie możesz spróbować docisnąć ręką szybę - jak się będzie ruszać to znaczy, że klej gdzieś puścił.

EDIT:
możesz też ściągnąć osłonę słupka i karcherem polewać i sprawdzać gdzie się krople pojawiają...

A więc tak...
ściągnąłem osłonę słupka, osłonę przeciwsłoneczną i odchyliłem podsufitkę.
Woda leje się z odpływu szyberdachu, dokładnie z tej złączki węża spustowego z kanałem dachu...



Jak myślę jak się tam dostać to ręce mi opadają, nie wiem dlaczego ale demontaż podsufitki zawsze wydawał mi się ponad moje siły..
Inaczej chyba się tam nie dostanę?

Odgrzeje kotleta....
Dziś spotkała mnie niemiła niespodzianka, od strony kierowcy kałuża


winny okazał się odpływ, skurczył się ze starości i wyleciał z gumy w którą jest wsadzony na końcu (dosłownie wężyk zrobił się za krótki i musiałem go przedłużyć)

piszę w celach informacyjnych, może ktoś bedzie mógł skorzystać jak dopadnie go ten problem

A teraz moje pytanie, bo nie do końca jestem zadowolony z naprawy, chodzi o to, że jak leję więcej wody to gdzieś na wyjściu z szyberdachu( jak na zdjęciu poniżej) obok tego wężyka założonego na króciec skrapla się woda. Czy jest możliwe, że przeciek może być w innym miejscu niż w miejscu zakładania tego wężyka. Może za dużo wody wlewam i się przelewa...? jak leję pomalutku to wydaje się szczelne. Wydaje się to być jedna całość i żeby leciało to chyba musiałoby być gdzieś pęknięte. Ciężko tam zajrzeć bez zdejmowania podsufitki a chciałbym tego uniknąć. Odpływy udrożniłem, zdejmując podszybie. Dodam, że podsufitka jak i słupek były suche.