#182025
Noxa jak sie wyloguje to nic nie ma prawa się dziać, mało tego, drugi katalizator można sprzedać, później na tym jeszcze zarobić - ale trzeba wstawić jakiś tłumik środkowy by nie buczało (trzeba coś dobrać w takich samych wymiarach).
Tak kiedyś zrobię jak znudzi mi się kasowanie błędów - miesięcznie robię koło 400-500 km, wiec jeszcze nie jest to uporczywe.
Drugi kat to tylko jest do Noxa.
Nox to osobny czujnik, działa w pojedynkę. Pisze o EGRze żeby nikt Ci nie wylogował go bo EGR w tym silniku chłodzi go... nike każdy o tym wie. Po wylogowaniu EGRa następuje koniec silnika po pewnym czasie. Spaliny w FSI co pewien czas (kilka sekund na minute jak sie wypala drugi katalizator ten z NOxem - tlenkiem azotu ze spalin) mają ok.1 600 stopni (tysiąc sześćset) - to 2 x wiecej jak inne silniki nawet na autostradzie!, i tu recyrkulacja spalin (EGR) chłodzi cylindry... EGR jest nawet chłodzony - idą węże od układu chłodzącego.plejaz pisze:No właśnie co z EGR czy nie będzie wtedy on zgłaszał błędów jak nox będzie wylogowany ?
Noxa jak sie wyloguje to nic nie ma prawa się dziać, mało tego, drugi katalizator można sprzedać, później na tym jeszcze zarobić - ale trzeba wstawić jakiś tłumik środkowy by nie buczało (trzeba coś dobrać w takich samych wymiarach).
Tak kiedyś zrobię jak znudzi mi się kasowanie błędów - miesięcznie robię koło 400-500 km, wiec jeszcze nie jest to uporczywe.
Drugi kat to tylko jest do Noxa.