Forum VW Golf V

Formalności dopełnione. Teraz liczę na poradę od kolegów z forum

Jak w temacie forumowicze poszukuje Golfa dla żony do poruszania się głównie po mieście napewno ma być 5 drzwiowy przy 4 generacji wybrał bym najprędzej 1,9 SDi a co do V to pomóżcie co wybrać

1.6 bez fsi ten o mocy 102km

ok a jeżeli chodzi o Diesel-a to w ogóle odpada

dlaczego diesel odpada ?

no właśnie odpada czy nie chodzi mi głównie o to żeby mało palił i tyle a czy to benzyna czy diesel to mi bez różnicy widziałem że są też silniki SDi ale 2,0 i jak one się spisują

1.9 jest całkiem ekonomiczny i bezawaryjny (dwumas co 150-200 tyś do wymiany)~.

nie taki bezawaryjny
http://www.vwgolfv.pl/viewtopic.php?f=3&t=7582

co wiecej prosze
http://forum.vw-passat.pl/threads/10410 ... -BXE/page3

http://www.audi-sport.net/vb/a3-s3-spor ... -crap.html

http://www.briskoda.net/forums/topic/24 ... -problems/

https://www.facebook.com/AudiUK/posts/176998382444558

http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... 3godhVgA5Q

jakie przebiegi robi żona? diesel to miasta to raczej słaby pomysł

jagood pisze:diesel to miasta to raczej słaby pomysł

wez to taksowkarzom powiedz...
a czemu tak piszesz ze diesel do miasta sie zbytnio nie nadaje...

A-R-T-U-R pisze:

jagood pisze:diesel to miasta to raczej słaby pomysł

wez to taksowkarzom powiedz...
a czemu tak piszesz ze diesel do miasta sie zbytnio nie nadaje...

Bo tak, dpf, egr, diesel lubi latac co innego jak masz do pracy 3 km a co innego jak dymasz z Białołęki na Mokotów

czyli nadaje sie do miasta...
to rownie dobrze benzyna nie nadaje sie do miasta jak jezdzisz zbyt dlugie odcinki...

No zależy jakie miasto i ile km robisz taksówkarz to trochę co innego niż przeciętna żona która jeździ do pracy 5km i do sklepu kolejne 2km wtedy diesel nie ma sensu bo non stop zimny, spalanie na poziomie 10 litrów o dpfie czy sprzegle które siądzie dość szybko nie wspominając i jest droższe od tego w benzynie. Jak kto uważa benzyna w takiej sytuacji spali podobnie a jest mniej kłopotliwa i szybko się nagrzewa

ale trzeba napisać takie rzeczy a nie pisać że diesel do miasta się nie nadaje. wszystko zależy kto ile ma km do pokonania. Może Szanowna Małżonka będzie robiła min 30 km w jedną stronę...

A-R-T-U-R pisze:ale trzeba napisać takie rzeczy a nie pisać że diesel do miasta się nie nadaje. wszystko zależy kto ile ma km do pokonania. Może Szanowna Małżonka będzie robiła min 30 km w jedną stronę...

No to już nie moja wina, że autor wątku nie napisał szczegółów. Dla mnie miasto kojarzy się z jazdą od świateł do świateł ciągle hamując i przyśpieszając, mało płynnej jazdy. Dlatego napisałem, że diesel to kiepski pomysł.