Strona 1 z 1

Dziwny protokół komisu przy sprzedaży auta

: 30 mar 2019, 6:13
autor: Piotrek1255
Witam Serdecznie mam takie pytanie ponieważ wczoraj z kolegą byliśmy po samochód w Krzeszowicach w komisie , samochód był ogólnie ok , wyszło kilka usterek na stacji diagnostycznej ale trochę z ceny handlarz zszedł .i teraz bóle Chcieliśmy jechać jeszcze do Aso potwierdzić wpisy z książki i wymianę rozrządu gościu zaczął panikowac i dzwonić gdzieś po kolegach i do Niemiec do Aso żeby nam potwierdzili przebieg przez telefon i tak się stało jego kolega nam potwierdził ten przebieg jednak do końca jak miałem w to niby uwierzyć? Jeszcze na końcu handlarz dał koledze do podpisania papier w którym było opisane że kupujący dokładnie zapoznał się z stanem samochódu , kupujący mierzył to czujnikiem lakieru i wypisal wszystkie usterki które wyszły na stacji diagnostycznej. Panowie pierwszy raz taki papier widzę do podpisania , zawsze kończyło się to faktura i tyle bez jaj... w końcu auta nie kupiliśmy bo okazało się, że brakuje karty kluczyka drugiego na który dorobienie tej karty nie zeszli z ceny A było jasno w opisie napisane że jest komplet kluczy . Panowie co o tym sądzicie

Re: Dziwny protokół komisu przy sprzedaży auta

: 30 mar 2019, 8:28
autor: Mettenoos
Przebieg to się samemu sprawdza zanim się jedzie na oględziny, żadnych dziwnych protokołów się nie podpisuje

Re: Dziwny protokół komisu przy sprzedaży auta

: 30 mar 2019, 17:03
autor: michael
W dobie tvnturbo gdzie uczą oszołomów zwracania aut kiedy im sie uwidzi (np. po pół roku), handlarze tez sie zabezpieczają. Żebyś za kilka msc nie powiedział ze nagle cos jest malowane to dostajesz protokół w jakim stanie auto dostałeś. Tam tez jest info o kluczykach itp.

Re: Dziwny protokół komisu przy sprzedaży auta

: 30 mar 2019, 18:52
autor: arianm
michael pisze:
30 mar 2019, 17:03
W dobie tvnturbo gdzie uczą oszołomów zwracania aut kiedy im sie uwidzi (np. po pół roku),
Wystarczy tu poczytać
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/ ... zl/w6pm1yj

Re: Dziwny protokół komisu przy sprzedaży auta

: 31 mar 2019, 8:23
autor: Piotrek1255
Ja rozumiem wszystko ale ile aut już nie kupowałem i też znajomi kupowali nigdy z takim czymś się nie spotkałem. Jest faktura podpisuje i koniec .