Volkswagen Golf MK5

Tutaj pytaj o wszystko co związane z autem, które chcesz kupić
By korzen88 -  17 sty 2012, 15:50
 -------
#59955
40-50tys zł za GTI 2005-2006rok w dobrym stanie to nie taka wysoka cena, na mobile.de moża spokojnie dostac GTI 2005r. nawet aż za 16tys euro w bardzo dobrym stanie. Nie sugerujcie się tez cenami wersi usa gdzie takiego golfa mozna juz wyciagnac za 30tys, albo jakimis powypadkowymi szmelcami.
By antoś -  25 sty 2012, 11:48
 łódzkie
#60544
Volkswagen Golf GTI TSI 200 KONI

Cały prawy bok malowany, cały dach i przód. Syf w środku, wszystko rozklekotane, nawet manetka kierunkowskazów. Program w silniku beznadziejny, parametry bardzo słabe - auto zalane 95 ("bo po co zalewać 98":P). Jak ja oglądałem to stał za 43 tys., potem był wystawiony z uszkodzonymi lewymi drzwiami za trochę powyżej 30 tysięcy, teraz za 35. Jeżeli naprawili te drzwi to auto jest już całe malowane. :P
By antoś -  25 sty 2012, 18:09
 łódzkie
#60603
Mimo ze wlasciciel byl mechanikiem w ASO VW auto bylo po prostu zaniedbane. Malo jest ladnych GTI w ogole ale ten na pewno do nich nie nalezal. Z zewnatrz byl umyty ale to tylko dlatego ze dzien wczesniej byl na wymianie cewek w aso. Wlascicel z rozbrajajaca szczeroscia przyznam ze gdyby nie ten serwis w ogole by go nie umyl :-)
By Talent -  28 sty 2012, 18:20
 -------
#60862
Ostrzegam przed tym ogloszeniem. Wisi na allegro od wakacji(lipiec) Byłem osobiscie ogladac to auto, zrobilem sporo kilometrow bo skusilem sie na niska cene, a wlasciciel zapewniał ze jest igła, bezwypadkowy itp. Po przybyciu okazalo sie ze auto bylo malowane z kazdej mozliwej strony, do tego wymieniana byla miska olejowa, na siedzeniach wypalone dziury od papierosow. Generalnie dramat, do tego na masce rdza ! Auta nawet nie odpalałem bo bylo szkoda, w garazu spedzilem nie wiecej niż 5 minut i podziękowałem. Gość okazał się totalnym frajerem. Myślał ze jak ktoś zrobi ok 300 km po auto to juz musi je wziąć. Jeszcze raz przestrzegam przed tym ogłoszeniem
By TMQ -  04 lut 2012, 21:52
 -------
#61764
Malowane to pikuś. Auto jest po bardzo poważnej kolizji, prawy przedni słupek miejscami ma 4-5 milimetrową warstwę szpachli czy czego tam napchali. Moje oględziny tego auta trwały 5 minut, nawet nie uruchamiałem silnika i nie oglądałem wnętrza. 1 rzut oka na progi, stwierdzone ślady kleszczy od ramy i pytanie czy był ciągnięty na ramie - pan odpowiada że tak, pomiar lakieru i po prostu odszedłem bo z frajerem nie ma się nawet co żegnać. On niby miał być pracownikiem ASO? - ja nim jestem, mówiłem mu o tym w rozmowie telefonicznej i nie wspomniał o tym ani słowa. Wg mnie to zwykły handlarzyk co z reszta było widać po zawartości jego podwórka.
By TMQ -  05 lut 2012, 12:31
 -------
#61801
czesiek pisze:A Ty dalej szukasz golfa? Przeciez takiego rodzyna kupiles z folia jeszcze w srodku :D Jak zmierzyles ilosc szpachli na slupku, bo to tez bardzo zastanawiajace :D

Ja tą padakę oglądałem na początki września zeszłego roku zanim udało mi się znaleźć mojego. Co do szpachli to pomiaru dokonywałem precyzyjnym elektronicznym miernikiem - miejscami od 3mm w górę więc albo się komuś lakieru nalało :lol: albo szpachelek i inne rzeczy pod lakierem były ( przeciętnie pierwszy lakier vw ma 120-150 μm na elementach głównych i 60-90 μm na wnękach typu progi itd, drugi lakier to w zależności od jakości robty lakierniczej 220-280 μm, wszystko co ma ponad 300 to zwykle szpachel i inne zapychacze). Prawy przedni słupek był zmasakrowany tak jak cały prawy przód tego auta.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2012, 12:41 przez TMQ, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 87