#125003
Witam,
chętnie się przyłączę do dyskusji ponieważ mam podobne objawy.
Moje zmagania z autem niestety są trochę bardziej skomplikowane. Mianowicie, kupiłem "bite" auto z zatartym silnikiem licząc na to, że naprawa się opłaci.
W aucie wymieniłem:
- rozrząd (pompę wody SKF'u wymieniałam 2x bo ciekła- wadliwa),
- pompę oleju z napinaczem i łańcuszkiem (były zatarte zęby wałków i drobinki metalu dostawały się do obiegu),
- 3x olej oraz filtr (dla przepłukania całego obiegu z drobinek metalu),
- wszystkie popychacze wraz z popychaczem pompy paliwa,
- napinacz i łańcuszek wałków rozrządu (wariator niby dobry dlatego nie wymieniałem)- wcześniej wałki były przestawione o prawie 30 stopni,
- pasek klinowy oraz napinacz,
- 2x świece zapłonowe (ciągle są przepalone, po 2 tyg. czarny osad dookoła gwintu), świece NGK (produkcja Japonia) dobierane na podstawie katalogu,
- poduszka silnika od strony kierowcy
Problemy rozwiązane:
- brak drobinek metalu w oleju,
- silnik działa zdecydowanie równiej, ale nadal ma skoki,
Problemy do rozwiązania:
- auto jakby lekko "przymulone" na niskich obrotach (do 2500-3000 obr., po załączeniu się turbiny jest ok)
- czuć w kabinie wstrząsy silnika (nieregularne)
- świece ciągle przepalone
- nadal słychać cichy dieslowski klekot (ale znacznie cichszy niż wcześniej)
Z góry dziękuję za pomoc.
chętnie się przyłączę do dyskusji ponieważ mam podobne objawy.
Moje zmagania z autem niestety są trochę bardziej skomplikowane. Mianowicie, kupiłem "bite" auto z zatartym silnikiem licząc na to, że naprawa się opłaci.
W aucie wymieniłem:
- rozrząd (pompę wody SKF'u wymieniałam 2x bo ciekła- wadliwa),
- pompę oleju z napinaczem i łańcuszkiem (były zatarte zęby wałków i drobinki metalu dostawały się do obiegu),
- 3x olej oraz filtr (dla przepłukania całego obiegu z drobinek metalu),
- wszystkie popychacze wraz z popychaczem pompy paliwa,
- napinacz i łańcuszek wałków rozrządu (wariator niby dobry dlatego nie wymieniałem)- wcześniej wałki były przestawione o prawie 30 stopni,
- pasek klinowy oraz napinacz,
- 2x świece zapłonowe (ciągle są przepalone, po 2 tyg. czarny osad dookoła gwintu), świece NGK (produkcja Japonia) dobierane na podstawie katalogu,
- poduszka silnika od strony kierowcy
Problemy rozwiązane:
- brak drobinek metalu w oleju,
- silnik działa zdecydowanie równiej, ale nadal ma skoki,
Problemy do rozwiązania:
- auto jakby lekko "przymulone" na niskich obrotach (do 2500-3000 obr., po załączeniu się turbiny jest ok)
- czuć w kabinie wstrząsy silnika (nieregularne)
- świece ciągle przepalone
- nadal słychać cichy dieslowski klekot (ale znacznie cichszy niż wcześniej)
Z góry dziękuję za pomoc.