#125303
To mnie zmartwiłeś... na piątek jestem umówiony na wymianę rozrządu, mechanik twierdzi, że jest to kwestia napinacza, ale lepiej wymienić też łańcuch i ślizgi. Teraz się zastanawiam się czy jest to gra warta świeczki...zygus2 pisze:Wymieniłem rozrząd.
Wymieniłem filtr oleju z podstawą (oczywiscie ori z olejem)
turkot pozostał
Wadliwa część to prawdopodobnie wariator faz rozrządu, jednak jego cena (powyżej 2tys zł) oraz konieczność rozebrania motoru jak do wymiany rozrządu zniechęciła mnie do dalszego rozwiązywania problemu. Powoli przyzwyczajam się.
Co ciekawe na świeżym oleju turkot występuje rzadziej, im starszy tym częściej (osobiscie wymieniam olej co 8tys km)