#211039
hej,
wracam z pracy, jest mrozik -4, jadę 60kmh z tempomatem na czwórce prostą ulicą, ale patrzę strasznie dymię za sobą na jasno, pierwszy raz tak miałem od roku i 26tys. km jak mam to auto. Czerwone światło, stoję i dymię. Za światłami się zatrzymałem, wysiadłem patrzę - dymię dalej. parę sekund i już nie. wystraszyłem się. ale muszę żonę odebrać z pracy więc jadę dalej. dziwnie mi się jedzie - mówię - 50kmh na trójce, około 1900obrotów jakoś tak inaczej niż zawsze, bo jakoś tak głośno buczy, ale nie dymię.
wróciłem do domu, wziąłem kompa i bawię się tym vcdsem, ale że to moje początki to niewiele potrafię. mówię zajrzę w kolumny dotyczące dpf. no i zaskoczenie.
bawię się tym vcdsem, patrzę mam 70 stopni płyn chłodzący, paliwo ciepłe na niecałe 60 stopni.
sprawdzam statycznie pompki - tu mam http://vaglog.pl/log_247131.html niezrobiłem ich dynamicznie - o czym później- bo zapomniałem.
zjadamy obiad, wywieszamy świeże pranie i pakujemy mandżur z żoną robić dynamiczne logi - dalej coś buczy koło 50kmh, no coż, jadę. wooow, strach, godziny szczytu, jak ty szybko jedziesz, ale posłusznie klika ta moja żona na start i stop i wpisuje odpowiednie numery co byśmy zrobili bez tych naszych żon, co nie?
w ten sposób wyszły dwa logi - starałem się od 1500 do 4500 obrotów na trójce, pełny gaz - proszę o zrozumienie jeśli nie wyszło perfekcyjnie ))
grupa 011 - http://vaglog.pl/log_247127.html (trochę niżej, najpierw były próby "klikania" )
grupy 003, 008, 010 - http://vaglog.pl/log_247128.html
poczytałem nt samodzielnej analizy (np z forum passerati), popatrzyłem porównałem, ale niewiele widzę lub też nie potrafię samodzielnie jakiegoś wniosku negatywnego wyciągnąć - mi to wygląda w miarę w porządku,
dlaaaaateeeegooooo
to Was koledzy proszę o rzut oka i zwrócenie mojej uwagi, jeśli jest coś niepokojącego.
po testach sprawdziliśmy kolumny od dpf - dystans 0km, zużycie paliwa 0l - dopalił się - mówię. wróciliśmy do miasta, jazda 50kmh. nie buczy
uff co za popołudnie...
pozdr,
Karol
no i Kasia
wracam z pracy, jest mrozik -4, jadę 60kmh z tempomatem na czwórce prostą ulicą, ale patrzę strasznie dymię za sobą na jasno, pierwszy raz tak miałem od roku i 26tys. km jak mam to auto. Czerwone światło, stoję i dymię. Za światłami się zatrzymałem, wysiadłem patrzę - dymię dalej. parę sekund i już nie. wystraszyłem się. ale muszę żonę odebrać z pracy więc jadę dalej. dziwnie mi się jedzie - mówię - 50kmh na trójce, około 1900obrotów jakoś tak inaczej niż zawsze, bo jakoś tak głośno buczy, ale nie dymię.
wróciłem do domu, wziąłem kompa i bawię się tym vcdsem, ale że to moje początki to niewiele potrafię. mówię zajrzę w kolumny dotyczące dpf. no i zaskoczenie.
360km od wypalania, ale zerowe zapełnienie? jak pomysłowemu dąbromirowi, tak i mi żarówka zaświeciła nad głową - to dpf tak dymił i mulił silnik. przyrzekam, pierwszy raz zauważyłem u siebie coś takiego.0.0 % Particle Filter Load Coefficient
57.0 Particle Filter Carbon Mass
0.0 % Carbon Mass Learned Value
23.5 l Consumption since Regeneration
360 km Distance since Regeneration
564.0 Time since Regeneration
bawię się tym vcdsem, patrzę mam 70 stopni płyn chłodzący, paliwo ciepłe na niecałe 60 stopni.
sprawdzam statycznie pompki - tu mam http://vaglog.pl/log_247131.html niezrobiłem ich dynamicznie - o czym później- bo zapomniałem.
zjadamy obiad, wywieszamy świeże pranie i pakujemy mandżur z żoną robić dynamiczne logi - dalej coś buczy koło 50kmh, no coż, jadę. wooow, strach, godziny szczytu, jak ty szybko jedziesz, ale posłusznie klika ta moja żona na start i stop i wpisuje odpowiednie numery co byśmy zrobili bez tych naszych żon, co nie?
w ten sposób wyszły dwa logi - starałem się od 1500 do 4500 obrotów na trójce, pełny gaz - proszę o zrozumienie jeśli nie wyszło perfekcyjnie ))
grupa 011 - http://vaglog.pl/log_247127.html (trochę niżej, najpierw były próby "klikania" )
grupy 003, 008, 010 - http://vaglog.pl/log_247128.html
poczytałem nt samodzielnej analizy (np z forum passerati), popatrzyłem porównałem, ale niewiele widzę lub też nie potrafię samodzielnie jakiegoś wniosku negatywnego wyciągnąć - mi to wygląda w miarę w porządku,
dlaaaaateeeegooooo
to Was koledzy proszę o rzut oka i zwrócenie mojej uwagi, jeśli jest coś niepokojącego.
po testach sprawdziliśmy kolumny od dpf - dystans 0km, zużycie paliwa 0l - dopalił się - mówię. wróciliśmy do miasta, jazda 50kmh. nie buczy
uff co za popołudnie...
pozdr,
Karol
no i Kasia