#231565
Cześć,
Kolega po dramatycznej walce z Golfem MK3 (który okazał się bardzo zaniedbany) postanowił zmienić auto na coś za max. 10 tys. zł. Tutaj mam pytanie do Was : czy w tej cenie warto w ogóle zawracać sobie głowę jakimś MK5 (obowiązkowo musi być beznin+LPG), oczywiście mowa tutaj o jakieś najbardziej podstawowej wersji z początku produkcji, czy lepiej jednak zainteresować się czymś innym.
Z wymogów tak jak mówiłem wyżej, musi mieć LPG, koniecznie też 5 drzwi.
Kolega po dramatycznej walce z Golfem MK3 (który okazał się bardzo zaniedbany) postanowił zmienić auto na coś za max. 10 tys. zł. Tutaj mam pytanie do Was : czy w tej cenie warto w ogóle zawracać sobie głowę jakimś MK5 (obowiązkowo musi być beznin+LPG), oczywiście mowa tutaj o jakieś najbardziej podstawowej wersji z początku produkcji, czy lepiej jednak zainteresować się czymś innym.
Z wymogów tak jak mówiłem wyżej, musi mieć LPG, koniecznie też 5 drzwi.