koledzy, chyba mam stan przedzawałowy.
Kilka dni temu kupiłem swojego gufera, 2007, kombi
Nienawidze rdzy ale dopiero teraz trafilem na ten temat.
Polazlem dziś na dół i zacząłem to wszystko oglądać.
Tył czysty, doły drzwi czyste, przednie błotniki też - korozji nie ma ani na rantach ani z boku.
Ale znalazlem kilka ognisk na progu - tzn na tej krawędzi pod którą podklada się podnośnik.
zacząłem to drapać - 3 ogniska na szerokość ok 2cm , dalej czysto.
Jedno większa - zdarlem trochę tej fabrycznej gumy i tak na szerokosc ok 5-6cm i podeszło trochę pod tę gumę (zaślepkę).
No i standardowo początek progów - ale niewiele.
Jestem załamany
Na szybko zabezpieczylem to fertanem ale na wiosnę musze z tym coś zrobić - dac do blacharza, niech to zdziera i robi póki sa progi
Zastanawia mnie brak rdzy na blotnikach - lakier oryginał. Czy możliwe ze niektore wersje nie miały tej cholernej gąbki ew były one dobrze dopasowane?
Wiem że się łudzę ale nie wiem co robić - jeszcze miękki dowód , nie wiem , pchac dalej??
kurde