#264042
Hej,
Mam taki przypadek w swoim Golfie V 1.4, że po zgaszeniu silnika i próbie natychmiastowego odpalenia rozrusznik kręci, a silnik nie odpala. W momencie gdy zgaszę silnik i dam mu 1-2 sekundy czasu silnik ponownie odpala bez problemu.
Podpowiedzcie czy ma to związek np. z tym, że komputer potrzebuje chwili czasu na "restart", odczyt z czujników itp. i dopiero wtedy pozwala odpalić silnik?
Od razu napiszę.. wiem, że nie odpala się auta natychmiast. Zawsze po przekręceniu zapłonu czekam chwile aż pogasną kontrolki i dopiero odpalam.
Pytam bo wymieniany miałem rozrusznik na nowy i nie wiem czy to z nim jest problem czy to raczej naturalne. Na starym rozruszniku nie zauważyłem takiego problemu bo zwyczajnie nigdy nie odpalałem silnika natychmiast po zgaszeniu.
Dodano po 1 dniu 23 godzinach 18 minutach 48 sekundach:
Mam kolejny objaw, może kiedyś ktoś się spotkał..
Od odebrania auta od mechanika po naprawie rozrusznika minęły 4 dni. Auto za każdym razem odpalało normalnie na zimnym czy ciepłym silniku, bez różnicy. Dziś rano przy 5,5 stopnia Celsjusza na dworze bez problemu odpaliłem auto i pojechałem do pracy.
Niestety zaskoczyła mnie sytuacja po pracy.. auto nie chciało odpalić. Udało się dopiero za około 5-6 razem. Od tego momentu do teraz sporo jeździłem, odpalałem i gasiłem auto kilkanaście razy.. bez żadnego problemu. Nie wiem o co chodzi.
Jedyna myśl jaka mi się nasuwa to taka, że problemy z odpalaniem pojawiają się gdy auto stoi w szczerym słońcu kilka godzin. Ostatnie 4 dni były pochmurne i deszczowe, a temperatury nie były wysokie i problemów nie było.
dziś po 15 było mega nagrzane bo stało cały dzień na słońcu. Taką zauważyłem zależność..
Nie zapala mi się żadna kontrola, silnik po odpaleniu pracuje równo, w czasie jazdy nie ma żadnych objawów, wszystko normalnie. Jeśli będzie się sytuacja powtarzała pojadę jeszcze na komputer.
I na koniec pytanie. Jakie powinno być ciśnienie oleju w moim silniku 1.4 16v 80km podczas odpalania i podczas pracy silnika?
Mam taki przypadek w swoim Golfie V 1.4, że po zgaszeniu silnika i próbie natychmiastowego odpalenia rozrusznik kręci, a silnik nie odpala. W momencie gdy zgaszę silnik i dam mu 1-2 sekundy czasu silnik ponownie odpala bez problemu.
Podpowiedzcie czy ma to związek np. z tym, że komputer potrzebuje chwili czasu na "restart", odczyt z czujników itp. i dopiero wtedy pozwala odpalić silnik?
Od razu napiszę.. wiem, że nie odpala się auta natychmiast. Zawsze po przekręceniu zapłonu czekam chwile aż pogasną kontrolki i dopiero odpalam.
Pytam bo wymieniany miałem rozrusznik na nowy i nie wiem czy to z nim jest problem czy to raczej naturalne. Na starym rozruszniku nie zauważyłem takiego problemu bo zwyczajnie nigdy nie odpalałem silnika natychmiast po zgaszeniu.
Dodano po 1 dniu 23 godzinach 18 minutach 48 sekundach:
Mam kolejny objaw, może kiedyś ktoś się spotkał..
Od odebrania auta od mechanika po naprawie rozrusznika minęły 4 dni. Auto za każdym razem odpalało normalnie na zimnym czy ciepłym silniku, bez różnicy. Dziś rano przy 5,5 stopnia Celsjusza na dworze bez problemu odpaliłem auto i pojechałem do pracy.
Niestety zaskoczyła mnie sytuacja po pracy.. auto nie chciało odpalić. Udało się dopiero za około 5-6 razem. Od tego momentu do teraz sporo jeździłem, odpalałem i gasiłem auto kilkanaście razy.. bez żadnego problemu. Nie wiem o co chodzi.
Jedyna myśl jaka mi się nasuwa to taka, że problemy z odpalaniem pojawiają się gdy auto stoi w szczerym słońcu kilka godzin. Ostatnie 4 dni były pochmurne i deszczowe, a temperatury nie były wysokie i problemów nie było.
dziś po 15 było mega nagrzane bo stało cały dzień na słońcu. Taką zauważyłem zależność..
Nie zapala mi się żadna kontrola, silnik po odpaleniu pracuje równo, w czasie jazdy nie ma żadnych objawów, wszystko normalnie. Jeśli będzie się sytuacja powtarzała pojadę jeszcze na komputer.
I na koniec pytanie. Jakie powinno być ciśnienie oleju w moim silniku 1.4 16v 80km podczas odpalania i podczas pracy silnika?