#277742
Witam serdecznie..
Podpiąłem sie do w/w tematu..
Prosze o pomoc..Pacjent to Golf 1.9 TDI 105 km silnik BKC.
Po przejechaniu 150 kilometrów i zaparkowaniu auta jak to zawsze czynie schłodziłem turbinke i po 2 minutach wyłączyłem auto...Po dwóch godzinach chce odpalić auto a ono nic...Rozrusznik tykał jak by był wyczerpany akumulator..Podłączyłem auto do innego żródła pradu. nadal to samo...Pomyślałem rozrusznik...Popukałem w niego lekko ale nic tak samo...Kolega mówi diesla się nie bierze na zapych ale spróbowaliśmy...Po podpieciu do auta pasem kolega mnie ciągnał i po wrzuceniu dwójki auto rzucało na boki i nie dał rady uciągnąc...Kolega na zewnątrz auta krzyczał STOP..wcale koła się nie kręcą tylko ślizgają sie na aswalcie...Zablokowane...Auto u mechanika zaufanego ale dopiero za kilka dni zerknie i sam nie wie co to jest...Wiem trzeba zerknąć i rozebrać...
Auto podczas jazdy i przed wyłączeniem nie miało żadnych objawów niepokoju...Chodziło jak zawsze równo ślicznie poprostu...
Panowie jakaś sugestia..jestem zrozpaczony bo 2 miesiace temu wywaliłem 3000 pln za zawieszenie i pompe vacum..
Pozdro...
Człowiek jest wielki,nie przez to co ma,nie przez to kim jest,
nie przez to co posiada, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II