Źle mnie odebrałeś, nie mam zamiaru udowadniać czy ustawiłeś dobrze czy źle, zależy mi bardziej na tym żeby nikt nie powielał Twojego błędu.
Jeżeli uruchomiłeś samochód, to oznacza że jest u Ciebie ok, a ustawiłeś koła tak jak były na starym pasku.
Zdziwiło mnie tylko, że zablokowałeś oba koła, gdy koło pasowe wału było ewidentnie przestawione (o około 70 stopni). Oznacza to, że koło wałka rozrządu było w tym czasie przestawione o około 35 stopni. Zapewne koła wałka rozrządu nie zablokowałeś, tylko włożyłeś blokadę w samo koło, a nie w otwór w głowicy. Bolec blokujący koło wałka, wchodzi w głowicę zajebiście ciężko (o ile jest prawidłowej grubości).
Generalnie, zmieniłeś pasek rozrządu starym sposobem „na farbkę”, z tą różnicą że zablokowałeś wał, nie robiłeś znaków, a całe szczęście że nie obrócił się wałek rozrządu.
Odnośnie tego że nie ma tutaj większej filozofii, tak pod warunkiem że wiesz jak ustawić. Zasada jest dokładnie taka sama jak w silniku na pompie, tylko tam są trzy koła do zgrania, a nie dwa. W PD rolę koła pompy, przejęło koło wałka rozrządu.
Wieslaw3 pisze: ↑15 lip 2020, 10:17
Do zgrania tak naprawdę są tylko dwa koła: na wale i na jednym tylko wałku rozrządu. Blokuję koła, zdejmuje pasek, zmieniam rolki, pompę, zakładam nowy pasek (żadne koło w tym czasie się nie obróciło - no może minimalne na fasolkach to od wałka rozrządu). Staram się aby fasolki koła od wałka rozrządu były na środku. Skręcam i gotowe. W tych silnikach nie ma większej filozofii. Już pisałem - VCDS pokazał dobre parametry synchronizacji, auto zrobiło już pareset KM. Jest OK.
Właśnie o to mi chodzi, całe szczęście że wałek się nie obrócił, bo jeśli by któryś zawór mocniej cisnął, to miałbyś już niezły problem. Wiesz prawo Murphy'ego, wszystko jest ok, dopóki się nie spier....
Właśnie dlatego ustawiasz GMP, żeby zawory nie cisnęły na wałek i nie przestawiły go.
Polecam poniższą stronę (nie tylko w celu wymiany rozrządu, ale większości napraw)
https://workshop-manuals.com/volkswagen ... o_engine)/