Klucz dotarł, Ameryka
, jak ktoś do tej pory nie używał to nie wie co traci, oczywiście mam na myśli amatorskie naprawy na własne potrzeby. Osłona przegubu wygląda jak oryginał, miękka, elastyczna. Dzisiaj został drugi łącznik do wrzucenia i fura jak nowa
. Na marginesie, co to za smar w zestawie wygląda jakby grafitowy albo zwykły towot ale zużyty/czarny?
Tak mi się spodobała robota z udarem, że chyba szarpnę w przyszłym tygodniu gumy od wahacza.
------
No i gitara, wszystko założone, gra i buczy. Chyba zamiast tulei tylnych wahacza wcześniej wymienię gumę z fotki ( strzałka-pęknięcie ). Czy to poduszka silnika?, trudna wymiana?
Już mi się odechciało tej wymiany
, 6-14-ta minuta filmu.
https://www.youtube.com/watch?v=KrQ1-6Ys_VQ
Nie przeraża mnie wysiłek itd. ale jak wymieniałem tuleje w Polo to zrobiłem sobie przyrząd do ich wyciskania, tutaj nie dorobię, bo z góry nawet dokładnie nie widać jaka średnica itd.
Dziękuję i pozdrawiam.