#88379
Pomyślałem że jeśli jest temat taki o VII to dlaczego ma nie być o V
Wpadłem na to dziś przypadkiem bo dostałem znów epilepsji z tym wynalazkiem.
Chciałem dziś wieczorem otworzyć drzwi tylne i ni huhu nawet lekko klamkę naruszyłem
Wyginała się jak by była z gumy.
Dopiero wlazłem od przodu na tył wymagało to zwinności węża.
Pouderzałem nogami kilkanaście razy w drzwi i dopiero coś chrupło (lód) i się otwarły
W poprzednim aucie w ciągu 5 lat stania pod chmurka nigdy nie zamarzły bo codziennie je otwierałem bo z tyłu trzymam ekwipunek do walki ze śniegiem na aucie.
więc tak, ;
zero wygłuszenia, podczas jazdy jestem przekonany czasem że któraś szyba jest otwarta.przy 100km/h hałas jest nie do zniesienia...
słabe ogrzewanie, w tą temp. potrzeba z 10km zanim się zaczyna w środku odczuwalnie nagrzewać, nie wyobrażam sobie jazdy jak będzie -20C, pewnie trzeba będzie w kurtce siedzieć jak misiek. W innym aucie jak było -20C jechałem normalnie w samej koszuli i ogrzewanie było na 3/4.
dopiero zimy jest parę dni a już zamarzły konkretnie tylne drzwi, ciekawe w jakiej temp zamarzają przednie?
swiatła w deszcz świeca jak na naftę, w porównaniu z innymi markami aut.
Ps. proszę nie bić
Proszę wpisywać swoje odkryte niedoróbki,
ciekawe ile się tego nazbiera, tak z ciekawości...
Ten temat nie jest złośliwy jak by mogli niektórzy pomyśleć tylko z ciekawości
Wpadłem na to dziś przypadkiem bo dostałem znów epilepsji z tym wynalazkiem.
Chciałem dziś wieczorem otworzyć drzwi tylne i ni huhu nawet lekko klamkę naruszyłem
Wyginała się jak by była z gumy.
Dopiero wlazłem od przodu na tył wymagało to zwinności węża.
Pouderzałem nogami kilkanaście razy w drzwi i dopiero coś chrupło (lód) i się otwarły
W poprzednim aucie w ciągu 5 lat stania pod chmurka nigdy nie zamarzły bo codziennie je otwierałem bo z tyłu trzymam ekwipunek do walki ze śniegiem na aucie.
więc tak, ;
zero wygłuszenia, podczas jazdy jestem przekonany czasem że któraś szyba jest otwarta.przy 100km/h hałas jest nie do zniesienia...
słabe ogrzewanie, w tą temp. potrzeba z 10km zanim się zaczyna w środku odczuwalnie nagrzewać, nie wyobrażam sobie jazdy jak będzie -20C, pewnie trzeba będzie w kurtce siedzieć jak misiek. W innym aucie jak było -20C jechałem normalnie w samej koszuli i ogrzewanie było na 3/4.
dopiero zimy jest parę dni a już zamarzły konkretnie tylne drzwi, ciekawe w jakiej temp zamarzają przednie?
swiatła w deszcz świeca jak na naftę, w porównaniu z innymi markami aut.
Ps. proszę nie bić
Proszę wpisywać swoje odkryte niedoróbki,
ciekawe ile się tego nazbiera, tak z ciekawości...
Ten temat nie jest złośliwy jak by mogli niektórzy pomyśleć tylko z ciekawości