marnon pisze:
masz w ogóle na desce kontrolkę otwartej maski? masz jakiś kabelek od zamka maski ?
drugie pytanie ile tego oleju dolewasz skoro tak szybko Ci się zapala kontrolka, silnik bierze Ci olej? wnioskuję że w połowie bagnetu odpala Ci się kontrolka...
Na desce nie pojawia mi się kontrolka gdy otworzę maskę przednią, kiedy otwieram klapę tylną kontrolka się pojawia. Tak jak pisałem kiedy się zapali, parkuję auto w tym samym miejscu, sprawdzam i pokazuje w połowie bagnetu (odkryte 4 zakropkowane pola).
Nie wiem co rozumiesz przez słowo szybko marnon. Może wyjaśnię to tak. Auto mam prawie 2 lata. Po zakupie zdarzyło mi się raz, że stan spadł poniżej połowy tych kropek o których mowa, było to po ponad 7 tyś km od wymiany. I wtedy nic się nie zapaliło. Dlatego teraz mnie to dziwi, że tak się dzieje. Podczas ostatniej wymiany zalałem równo z końcem zakropkowanego pola. Po przejechaniu przeszło 3 tyś km mam odkryte 3 rzędy kropek.
Wiem jedno, że dolewka oleju nie likwiduje od razu kontrolki.
Zabiorę się za sprawdzenie tego czujnika maski.
A druga sprawa gdzieś tutaj na forum czytałem, ze jest jakaś opcja w VCDS, i tam są ustawienia tego typu, że pomimo na bagnecie pokazuje np. połowę, to ta opcja może mieć ustawioną wartość, do której podczas rozruchu poziom oleju spada i zapala się kontrolka. Wiecie coś dokładnie? Ale wydaje mi się, że to do sprawdzenia na końcu.
Wielkie dzięki za odp na początek spróbuje patent z maską 
obyło sie bez rozpinania aku itd. Dzięki chłopaki pozdro 
